eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPodwyzszenie alimentow › Podwyzszenie alimentow
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfee
    d.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: piotrek77 <p...@f...onet.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Podwyzszenie alimentow
    Date: Tue, 31 Dec 2002 09:39:56 +0100
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 28
    Message-ID: <aurl35$l9o$1@news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: 212.244.241.127
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=us-ascii; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 7bit
    X-Trace: news.tpi.pl 1041323941 21816 212.244.241.127 (31 Dec 2002 08:39:01 GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 31 Dec 2002 08:39:01 +0000 (UTC)
    X-Accept-Language: pl, en-us, en
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; PL; rv:1.1) Gecko/20020826
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:120680
    [ ukryj nagłówki ]

    Witam

    Mam maly dylemacik:
    Kilkanascie lat temu pewna matka pewnej dziewczycnki z Mazur wniosla
    pozew do sadu w sprawie alimentow dla malej, no i udalo sie. Poszla do
    komornika (ojciec nie czul sie zobowiazany do placenia) i ZUS (tez
    gdzies na Mazurach) zaczal jej wyplacac alimenty z odpowiedniego funduszu.

    Cztery lata temu owa matka umarla, a dziecko trafilo do mnie i do mojej
    zony jako do rodziny zastepczej. A ja wcale nie mieszkam na Mazurach.
    ZUS rok temu przestal wyplacac alimenty (nie bardzo wiem dlaczego, nie
    wnikalem). W czerwcu br wnieslismy pozew do tutejszego sadu o
    podwyzszenie alimentow (zaznaczajac, ze alimenty byly zasadzone, od
    pewnego czasu nieplacone). Postanowienie sadu bylo pozytywne, sad
    podwyzszyl kwote. A my dostalismy stosowny kwitek i nic wiecej.
    Zadzwonilem do ZUS-u, a ten kazal nam sie udac do komornika, a komornik
    (tutejszy) powiedzial, ze trzeba isc do tego komornika ktory 12 lat temu
    zajmowal sie ta sprawa.

    I tu mam problem: nie znam ani nazwiska, ani nie zamierzam jezdzic po
    Mazurach i szukac goscia.

    Co radzicie? Co zrobilibyscie na moim miejscu?

    pozdrawiam

    Piotrek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1