Użytkownik "Andrzej Adam Filip" <a...@p...onet.pl> napisał
> Nagranie i "odsłuchanie" treści rozmowy prywatnej na telfon służbowy w
> wyniku jawnie ogłoszonej polityki firmowej to jedno a "rozpowszechnianie"
> treści takiej to już co innego.

Rozpowszechnianie zahacza o prawo autorskie i ochronę dóbr osobistych w K.C.
Natomiast twórca wątku pisał "ujawniane", nie wiemy dokładnie co przez to
rozumie, jak sądzę chodzi o ujawnianie wewnątrz firmy, tzn. między
pracownikami. Zakładając, że samo nagranie było legalne, należy się
zastanowić czy ujawnienie nagrania poza osobę przesłuchującą jest
dopuszczalne.

do góry

"Piotr [trzykoty]" <trzykoty@[wytnij]o2.pl> writes:

> Użytkownik "Andrzej Adam Filip" <a...@p...onet.pl> napisał
>> Nagranie i "odsłuchanie" treści rozmowy prywatnej na telefon służbowy w
>> wyniku jawnie ogłoszonej polityki firmowej to jedno a "rozpowszechnianie"
>> treści takiej (rozmowy) to już co innego.
>
> Rozpowszechnianie zahacza o prawo autorskie i ochronę dóbr osobistych w K.C.
> Natomiast twórca wątku pisał "ujawniane", nie wiemy dokładnie co przez to
> rozumie, jak sądzę chodzi o ujawnianie wewnątrz firmy, tzn. między
> pracownikami. Zakładając, że samo nagranie było legalne, należy się
> zastanowić czy ujawnienie nagrania poza osobę przesłuchującą jest
> dopuszczalne.

Zapewne zasadniczo nie, ale dokładne okoliczności *konkretnej* sprawy
mogą (ale nie muszą) bardzo wiele zmienić.

--
Andrzej Adam Filip : a...@p...onet.pl : a...@x...wp.pl
Wymówka ludożerców: "człowiek to bydlę".
-- Stanisław Jerzy Lec (1909-1966)

do góry

Użytkownik "Andrzej Adam Filip" <a...@p...onet.pl> napisał
> Zapewne zasadniczo nie, ale dokładne okoliczności *konkretnej* sprawy
> mogą (ale nie muszą) bardzo wiele zmienić.

Pozostaje kwestia co ma zrobić ta jedna z tą wiedzą? A np. kierownictwo,
jakaś dodatkowa komisja, audytorzy itp. nie mogą być informowani?

do góry

W wiadomości news:fbtl02$e70$1@atlantis.news.tpi.pl daro <d...@w...pl>
pisze:

> prowadzimy dużo rozmów z
> naszymi klijentami i zdarzały sie skargi na obsługę
Nie dziwię się. Młot przyuczony do rozmów z "klijentem" z klientem sobie nie
poradzi.

--
Jotte

do góry

Ujawnianie tresci rozmów i korespondecji jest zabronione.
JaC


-----

> Jednak w ostatnim czasie wyszło na jaw że nasze rozmowy prywatne np z domu do
któregoś kolegi z pracy są także
przesłuchiwane, a tresci tych rozmów są póżniej ujawniane.

do góry

Użytkownik " 666" <j...@w...eu> napisał
> Ujawnianie tresci rozmów i korespondecji jest zabronione.

A jeśli korespondencja czy rozmowa jest skierowana do ciebie? Tutaj "ten
trzeci" z firmy, któy odsłuchuje, skoro ma legalny dostęp do treści nie wiem
czy nie może być traktowany jako ten co do niego jest skierowane.

do góry

Użytkownik Piotr [trzykoty] napisał:
> A jeśli korespondencja czy rozmowa jest skierowana do ciebie? [..]

W normalnym kraju oczywiste, że tak.
Ale u nas sąd potrafi wydać totalnie absurdalne orzeczenie i tak wg
pewnej wrocławskiej sędzi - jak pokażesz komuś list do Ciebie skierowany
to - UWAGA! - łamiesz tajemnicę telekomunikacyjną.

Tudzież masz inny wyrok, że strony www trzeba rejestrować. ;)


pozdrawiam
Arek

--

www.hipnoza.info

do góry

Użytkownik "Arek" <a...@e...net> napisał
>> A jeśli korespondencja czy rozmowa jest skierowana do ciebie? [..]
>
> W normalnym kraju oczywiste, że tak.
> Ale u nas sąd potrafi wydać totalnie absurdalne orzeczenie i tak wg pewnej
> wrocławskiej sędzi - jak pokażesz komuś list do Ciebie skierowany to -
> UWAGA! - łamiesz tajemnicę telekomunikacyjną.

Ale to chyba jakiś błąd w sztuce?;)

do góry

Użytkownik Piotr [trzykoty] napisał:
> Ale to chyba jakiś błąd w sztuce?;)

I cóż z tego?

pozdrawiam
Arek

--

www.hipnoza.info

do góry

Arek <a...@e...net> writes:

> Użytkownik Piotr [trzykoty] napisał:
>> Ale to chyba jakiś błąd w sztuce?;)
>
> I cóż z tego?

"Durne" wyroki trafiają się *czasem* w każdym kraju, straszno robi się
dopiero jak są one (zbyt) częste lub podtrzymane w apelacji.

P.S. Z wyrokami sądów nie trzeba się zgadzać, wystarczy je respektować.

--
Andrzej Adam Filip : a...@p...onet.pl : a...@x...wp.pl
Trzeba zakończyć z fałszywą grą, w której ludzie udają, że pracują,
a państwo udaje, że płaci.
-- Leszek Balcerowicz (1947-)

do góry