In article <b2062k$gih$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl>, Tomasz Kie?pi?ski wrote:
>>> nauczka dla wszystkich - NIGDY ine podpisywac sie jako kto inny.
>>
>> Tym bardziej, ?e w tym wypadku mia?e? pe?ne prawo podpisaae faktur?
>> w?asnym nazwiskiem na podstawie ustnego upowa?nienia szefa
>
> Nie b?d?c w jakikolwiek formalny sposób powi?zany z firm??

Ja odbierajac faktury sie podpisywalem po prostu swoim podpiem, a
ponizej dopiek "z up." (w skrocie z upowaznienia). Nie bedac w zaden
sposob zwiazany. I spoko.

--
Miernik ____________________________________________________
___ ICQ: 4004001 ___/___ tel.: +48608233394 ___/ mailto:m...@c...pl
No Iraq war http://www.globalexchange.org/campaigns/iraq/invadeI
raq082702.html
Please call the White House +1-202-456-1111 or fax +1-202-456-2461 and say no!

do góry

Użytkownik "Karol" <a...@a...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości


>
> Pewnie masz racje. Ale jakos nie bardzo moge zrozumiec (jako totalny laik)
> co to jest "przestepstwo przeciwko prawidlowemu obiegowi dokumentow" w tej
> sytuacji. Czy taki sfalszowany podpis powoduje niewaznosci tej faktury ?
Czy
> oni cos wyludzili tym sfalszowanym podpisem?
>

To właśnie znaczy, że nie jest konieczne osiągnięcie
korzyści przez kogokolwiek przy art. 270 kk.

do góry