-
1. Data: 2009-09-24 20:42:53
Temat: Podkarpackie zawyżona moim zdaniem cena w serwisie Boguchwale u Włocha
Od: "mariuszmo" <k...@n...spamowi.pl>
Matiz mi w trakcie jazdy zgasł i już nie odpalił
spieszyłem się do pracy więc zawiozłem go na lawecie do pierwszego serwisu
jaki był po drodze bo podejrzenie padło na aparat zapłonowy lub jakiś
element osprzętu. Mieli sprawdzić co się uszkodziło i wycenić naprawę. Taka
była umowa ustna. Spodziewałem się realnego czasu i realnych kosztów.
Wczoraj przez cały dzień od rana do wieczora w serwisie nie potrafili
ustalić lub mnie zwodzili co do tego, że jest w trakcie sprawdzania a dziś
okolo południa zadzwonili i stwierdzili, że zerwany pasek rozrzadu co
niestety okazało się prawdą. Jak mi podali szacunkową cene naprawy
uszkodzenia najpierw około 2 tys zł to zdecydowałem samochód zabrać bo cena
naprawy to w końcu połowa jego wartości. Wprawdzie później zeszli do 1500
ale już zorganizowałem transport a poza tym cały silnik można kupić taniej
wiec nadal nie było to dla mnie opłacalne więc samochód zabrałem.
I tu najdziwniejsze, w życiu bym nie podejrzewał, że sama diagnoza, czyli
stwierdzenie, że urwany jest pasek będzie trwać 1,5 dnia i kosztować będzie
244 zł.
Byłem przygotowany na max 150.
Podejrzewam, że serwis zrobił mnie w wała stwierdzając, że usterke bylo
znalezć niezwykle trudno i musiało to aż tyle trwać i kosztować.
W pierwszy dzień mówili coś o module w aparacie zapłonowym. Z tego co udało
mi się dowiedzieć sprawdzenie czy uszkodzeniu wległ pasek dla serwisu to
kilkanaście minut max.
Skoro np przegląd dopuszczajacy do ruchu, ten który wbija się w dowód
kosztuje stówe trwa max godzine i obejmuje X elementów to czy stwierdzenie,
że urwał sie pasek musi trwać 1,5 dnia i kosztować 2 i pół razy tyle?
Serwis jak mi sie wydaje celowo przeciagał i kobinował a później sobie
naliczył odpowiednio zawyżoną cenę za usługę sprawdzenia i wyceny.
Ponieważ transport już czekał zaplaciłem te 244 zł i zabrałem pojazd.
Przypuszczam, ze inaczej by były problemy z wydaniem.
Mam pytanie, czy można posiadajac fakture na wsponmianą sumę z pozycją
Diagnozowanie Pojazdu zakwestionować teraz cenę usługi?
Właściwie to chce to zrobić dla zasady raczej nie liczę na jakiś realny
zwrot.
-
2. Data: 2009-09-24 21:07:35
Temat: Re: Podkarpackie zawyżona moim zdaniem cena w serwisie Boguchwale u Włocha
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "mariuszmo" <k...@n...spamowi.pl> napisał w wiadomości
news:h9gm81$n74$1@nemesis.news.neostrada.pl...
Po prostu marny serwis, jeśli im 1,5 dnia potrzeba na zdiagnozowanie
takiego uszkodzenia. Chyba, że nie mieli mocy przerobowych i wzięli się za
to znacznie później. Natomiast jeśli chodzi o znalezienie wszystkich
skutków zerwania paska, to jest to już czasochłonne. De facto trzeba
rozebrać i umyć części silnika.
-
3. Data: 2009-09-24 21:10:45
Temat: Re: Podkarpackie zawyżona moim zdaniem cena w serwisie Boguchwale u Włocha
Od: Michał <m...@o...pl>
> I tu najdziwniejsze, w życiu bym nie podejrzewał, że sama diagnoza, czyli
> stwierdzenie, że urwany jest pasek będzie trwać 1,5 dnia i kosztować
> będzie 244 zł.
> Byłem przygotowany na max 150.
Kiedy rozrząd zmieniałeś?
-
4. Data: 2009-09-24 21:19:06
Temat: Re: Podkarpackie zawyżona moim zdaniem cena w serwisie Boguchwale u Włocha
Od: "mariuszmo" <k...@n...spamowi.pl>
Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:h9gn53$o9i$2@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "mariuszmo" <k...@n...spamowi.pl> napisał w wiadomości
> news:h9gm81$n74$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>
> Po prostu marny serwis, jeśli im 1,5 dnia potrzeba na zdiagnozowanie
> takiego uszkodzenia. Chyba, że nie mieli mocy przerobowych i wzięli się za
> to znacznie później. Natomiast jeśli chodzi o znalezienie wszystkich
> skutków zerwania paska, to jest to już czasochłonne. De facto trzeba
> rozebrać i umyć części silnika.
nie rozbierali i nie myli części silnika, ograniczyli się własnie tylko do
zdemontowania osprzętu i osłon,
stwierdzili, że na pewno są uszkodzone dwa zawory i sprawdzili to "swoimi
sposobami" a czy coś więcej to będą wiedzieć po rozebraniu silnika, do czego
nie doszło bo się nie zgodziłem na proponowany koszt więc nie wiem
ostatecznie nic więcej ponad
to co tu napisałem.
Gdybym za tą sumę otrzymał jasny przegląd części do wymiany i w 100%
ostateczny koszt naprawy to bym się nie czepiał.
-
5. Data: 2009-09-24 21:20:35
Temat: Re: Podkarpackie zawyżona moim zdaniem cena w serwisie Boguchwale u Włocha
Od: "mariuszmo" <k...@n...spamowi.pl>
Użytkownik "Michał" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:h9gncu$33d$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>> I tu najdziwniejsze, w życiu bym nie podejrzewał, że sama diagnoza, czyli
>> stwierdzenie, że urwany jest pasek będzie trwać 1,5 dnia i kosztować
>> będzie 244 zł.
>> Byłem przygotowany na max 150.
>
>
> Kiedy rozrząd zmieniałeś?
>
>
przy 90 tys , teraz mam 140 więc kolejny pasek padł po 50 :(
-
6. Data: 2009-09-24 21:32:06
Temat: Re: Podkarpackie zawyżona moim zdaniem cena w serwisie Boguchwale u Włocha
Od: crazy bejbi <t...@n...ma>
mariuszmo pisze:
> I tu najdziwniejsze, w życiu bym nie podejrzewał, że sama diagnoza,
> czyli stwierdzenie, że urwany jest pasek będzie trwać 1,5 dnia i
> kosztować będzie 244 zł.
> Byłem przygotowany na max 150.
nie znam się na samochodach, ale w przypadku komputerów, z którymi mam
do czynienia często spotykam złomy/zabytki w których "coś przestało
działać". Często klient słyszy ode mnie, że nie warto naprawiać - to się
oburza. Ale znalezienie tego "co sie popsuło", może trwać bardzo długo i
znowu klient jest niezadowolony z ceny.
Tak to już jest ze starymi rzeczami ...
Wojtek
--
****** www.sklepzczesciami.pl ******
amortyzatory, sprzęgło, rozrząd, sprężyny zawieszenia, żarówki H4, H7
-
7. Data: 2009-09-24 23:45:02
Temat: Re: Podkarpackie zawyżona moim zdaniem cena w serwisie Boguchwale u Włocha
Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>
On 2009-09-24, crazy bejbi <t...@n...ma> wrote:
> mariuszmo pisze:
>
>> I tu najdziwniejsze, w życiu bym nie podejrzewał, że sama diagnoza,
>> czyli stwierdzenie, że urwany jest pasek będzie trwać 1,5 dnia i
>> kosztować będzie 244 zł.
>> Byłem przygotowany na max 150.
> nie znam się na samochodach, ale w przypadku komputerów, z którymi mam
> do czynienia często spotykam złomy/zabytki w których "coś przestało
> działać". Często klient słyszy ode mnie, że nie warto naprawiać - to się
> oburza. Ale znalezienie tego "co sie popsuło", może trwać bardzo długo i
> znowu klient jest niezadowolony z ceny.
> Tak to już jest ze starymi rzeczami ...
Ekspertem od napraw samochodowych to ja tez nie jestem, ale tyle czasu
na zidentyfikowanie akurat takiego uszkodzenia (o ile faktycznie
szukali) to przegięcie. To cos klasy: padło 5V z Twojej działki, z
podobnymi potencjalnie skutkami zresztą.
--
Marcin
-
8. Data: 2009-09-24 23:50:40
Temat: Re: Podkarpackie zawyżona moim zdaniem cena w serwisie Boguchwale u Włocha
Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>
On 2009-09-24, mariuszmo <k...@n...spamowi.pl> wrote:
> Mam pytanie, czy można posiadajac fakture na wsponmianą sumę z pozycją
> Diagnozowanie Pojazdu zakwestionować teraz cenę usługi?
>
> Właściwie to chce to zrobić dla zasady raczej nie liczę na jakiś realny
> zwrot.
Zawsze możesz zakwestionować, ale nie sądzę aby to było w praktyce
opłacalne, prawdopodobnie skuteczne i dające jakąkolwiek satysfakcje.
Nawet jak ich pozwiesz, to rzecz pewnie sprowadzi się nie do negowania
wysokosci kwoty (bo w takich granicach to ceny mogą MZ ustalać), a że
akurat specjalnie zawyżyli ją dla Twojego przypadku.
--
Marcin