-
1. Data: 2003-02-02 08:57:05
Temat: Pobicie w DPS - Czy z Kosciołem Kat. mozna wygrać?
Od: l...@o...pl
Mężczyzna lat 90, został przez MOPS skierowany w trybie interwencyjnym do Domu
Pomocy Społecznej Archidiecezji Krakowskiej, na co wyraził zgodę. W grudniu
ub.roku, nomen-omen w Święta Bożego Narodzenia został bestialsko pobity przez
innego pensjonariusza, z pomocą personelu /podczas bicia trzymały go/
Świadek /córka/ widziała pobitego ojca w tydzień po zdarzeniu. Ręce miał sino-
granatowe, naderwaną przepuklinę. Dom nie zrobił obdukcji, a po okresie 4
tygodni, gdy ślady pobicia zniknęły, skierował niewygodnego staruszka do
szpitala psychiatrycznego, gdzie przebywa dotąd, z powodu przeżyć w DPS.
Dyrektor Domu - ksiądz, wyrzucił go z DPS bez podania przyczyn. Nadmieniam, że
poszkodowanemu MOPS załatwiał miejsce w tym Domu. Czy rodzina ma prawo domagać
się od kleru, którego własnością jest Dom: a/ podania na piśmie przyczyn
wywalenia staruszka z DPS, b/kary za ukrycie dowodów przestępstwa, i
niezgłoszenie pobicia do prokuratury? Czy w sytuacji braku obdukcji, adnotacji
w historii choroby i świadków / z wyjątkiem córki, pensjonariusze twierdzą, że
są bici, ale boją się świadczyć z obawy szykan/ ma sens zgłoszenie sprawy do
prokuratury? Jaka jest odpowiedzialność MOPS za zaistniałą sytuację? Czy z
klerem mozna wygrać?
Leda
Ps. Chętnie widziane odpowiedzi od osób kompetentnych również na priva.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl