Witam,


Zawarlem przed notariuszem umowe spolki komandytowej, ktorej nazwa okazala
sie niedopuszczalna przez prawo. Stwierdzil to sedzia KRS. Czy w zwiazku z
tym moge dochodzic odszkodowania od notariusza, ktory nie skontrolowal
zgodnosci z prawem postanowien umowy? Zamowilem juz materialy reklamowe z
nazwa firmy, ktora okazala sie niedopuszczalna. Chce zwrotu kosztow.


pozdrawiam i z gory dziekuje za pomoc

do góry

Dnia Sun, 2 Feb 2003 01:11:21 +0100, "Marcinowicz" <o...@w...pl>
napisał(a):

>
> Witam,
>
>
> Zawarlem przed notariuszem umowe spolki komandytowej, ktorej nazwa okazala
>sie niedopuszczalna przez prawo. Stwierdzil to sedzia KRS. Czy w zwiazku z
>tym moge dochodzic odszkodowania od notariusza, ktory nie skontrolowal
>zgodnosci z prawem postanowien umowy? Zamowilem juz materialy reklamowe z
>nazwa firmy, ktora okazala sie niedopuszczalna. Chce zwrotu kosztow.
>
nie mozesz. Nie od tego jest notariusz. Na przyszlosc najpierw
doradcy, potem z projektem do natariusza.

Pozdrawiam
Romek

do góry

"Romek" <r...@p...wp.pl> wrote in message
news:l6aq3vcdjag9v5qgkl6i5halahn7musiql@4ax.com...
> >
> nie mozesz. Nie od tego jest notariusz. Na przyszlosc najpierw
> doradcy, potem z projektem do natariusza.
>
A od czego jest niby? Od przybicia pieczatki? Prawo o notariacie:

Art. 49. Notariusz ponosi odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną przy
wykonywaniu czynności notarialnych na zasadach określonych w Kodeksie
cywilnym, z uwzględnieniem szczególnej staranności, do jakiej jest
obowiązany przy wykonywaniu tych czynności.



Sorry, ale eweidentnie nie zachował szczególnej staranności i powinien
beknąć. Zresztą notariusze powinni być ubezpieczeni od OC.



Pozdrawiam



--

Depi.

do góry

> A od czego jest niby? Od przybicia pieczatki?
Tak! I pewnie spytasz się za co bierze tyle kasy? Właśnie za nic.

> Art. 49. Notariusz ponosi odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną przy
> wykonywaniu czynności notarialnych na zasadach określonych w Kodeksie
> cywilnym, z uwzględnieniem szczególnej staranności, do jakiej jest
> obowiązany przy wykonywaniu tych czynności.
Notariusz bierze odpowiedzialność za to żeby czynność była dokonana
prawidłowo pod względem formalnym (legitymuje strony, wpisuje datę i
przybija pieczęć), nie interesuje go natomiast treść danej czynności.
>
>
> Zresztą notariusze powinni być ubezpieczeni od OC.
Art. 19a. Notariusz podlega obowiązkowemu ubezpieczeniu od odpowiedzialności
cywilnej za szkody wyrządzone przy wykonywaniu czynności, o których mowa w
art. 1 § 1.

Tomek

do góry

Dnia Sun, 2 Feb 2003 16:39:36 +0100, "Marcin Olender"
<d...@g...pl> napisał(a):


>Art. 49. Notariusz ponosi odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną przy
>wykonywaniu czynności notarialnych na zasadach określonych w Kodeksie
>cywilnym, z uwzględnieniem szczególnej staranności, do jakiej jest
>obowiązany przy wykonywaniu tych czynności.

Jasne . Ale nei odpowida za sama tresc aktu. Przeciez naotariusz nie
musi sie znac na KRS, prawie psołek itp
Gdyby notariusz brał odpowiedlnosc za tresc aktu to jak mówi moj
kolega :) "zaden zyd z broda do zimi , nie sprzedałby kilka razy tej
samej kominicy " :)
Pozdrawiam
Romek

do góry