eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › [PoRD} Hipotetyczna sytuacja
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 86

  • 31. Data: 2009-08-03 15:48:25
    Temat: Re: [PoRD} Hipotetyczna sytuacja
    Od: Tristan <n...@s...pl>

    W odpowiedzi na pismo z poniedziałek 03 sierpień 2009 17:21
    (autor neelix
    publikowane na pl.soc.prawo,
    wasz znak: <h56vru$rn7$1@nemesis.news.neostrada.pl>):

    > A kto mówi o przesadnie dużych odległościach?


    Ty? przecie mowa o odstępie zapewniającym bezpieczeństwo przy uderzeniu w
    kuper. Więc sobie policz jaka to odległość....

    >>> Napisz sobie na dachu "Tristan jedzie wypierdalac" to może ci będą
    >>> ustępować. Król szos się znalazł.
    >> No właśnie nie król, a sługa, który nie zajmuje 10 miejsc.
    > Jeden wyskoczył z 6m, a drugi z 10-cioma miejscami. Ludzie, co z Wami?

    Ty zaś opierdoliłeś gościa, choć nic nie pisał, że staje tak, że dotyka
    zderzakiem w zderzak. Co z tobą?


    --
    Tristan

    Niech nie wychodzi z waszych ust żadna mowa szkodliwa,
    lecz tylko budująca, zależnie od potrzeby,
    by wyświadczała dobro słuchającym. (Ef 4,29)


  • 32. Data: 2009-08-03 15:49:08
    Temat: Re: [PoRD} Hipotetyczna sytuacja
    Od: Tristan <n...@s...pl>

    W odpowiedzi na pismo z poniedziałek 03 sierpień 2009 17:19
    (autor neelix
    publikowane na pl.soc.prawo,
    wasz znak: <h56vo4$rhn$1@nemesis.news.neostrada.pl>):

    > A te 6m z księżyca to co to jest jak nie ośmieszanie się?

    No to ile metrów widzisz przy uderzeniu w kuper, o którym mowa?

    --
    Tristan

    Niech nie wychodzi z waszych ust żadna mowa szkodliwa,
    lecz tylko budująca, zależnie od potrzeby,
    by wyświadczała dobro słuchającym. (Ef 4,29)


  • 33. Data: 2009-08-03 15:58:44
    Temat: Re: [PoRD} Hipotetyczna sytuacja
    Od: to <t...@a...xyz>

    Marek Dyjor wrote:

    > a potem jest taki efekt że sie nie da wjechać na pas w lewo bo na wprost
    > stoją sami kurna ostrożni kierowcy

    Wręcz przeciwnie, wtedy ruch jest znacznie bardziej płynny bo wszyscy
    mogą ruszyć na zielonym praktycznie jednocześnie i więcej aut przejedzie
    w jednym cyklu.

    > którzy sobie zostawiają po 6 metrów
    > przez sobą.

    A te 6 metrów to już Twoje projekcje.

    --
    cokolwiek


  • 34. Data: 2009-08-03 17:00:45
    Temat: Re: [PoRD} Hipotetyczna sytuacja
    Od: "neelix" <a...@w...pl>


    Użytkownik "Tristan" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
    news:h56vnb$j33$1@news.interia.pl...
    >W odpowiedzi na pismo z poniedziałek 03 sierpień 2009 17:21
    > (autor neelix
    > publikowane na pl.soc.prawo,
    > wasz znak: <h56vru$rn7$1@nemesis.news.neostrada.pl>):
    >
    >> A kto mówi o przesadnie dużych odległościach?
    >
    >
    > Ty? przecie mowa o odstępie zapewniającym bezpieczeństwo przy uderzeniu w
    > kuper. Więc sobie policz jaka to odległość....

    O kurde, to aż trzeba liczyć. Nie wiedziałem, że każde zatrzymanie polega na
    waleniu w kuper. Teraz już będę wiedział.

    >>>> Napisz sobie na dachu "Tristan jedzie wypierdalac" to może ci będą
    >>>> ustępować. Król szos się znalazł.
    >>> No właśnie nie król, a sługa, który nie zajmuje 10 miejsc.
    >> Jeden wyskoczył z 6m, a drugi z 10-cioma miejscami. Ludzie, co z Wami?
    >
    > Ty zaś opierdoliłeś gościa, choć nic nie pisał, że staje tak, że dotyka
    > zderzakiem w zderzak. Co z tobą?

    Masz zamiar zaprzeczyć tym ssanym z palca 6m i 10-ciu miejscom? Jak dotyka
    to by mu się należało.
    neelix


  • 35. Data: 2009-08-03 17:05:18
    Temat: Re: [PoRD} Hipotetyczna sytuacja
    Od: "neelix" <a...@w...pl>


    Użytkownik "Tristan" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
    news:h56vol$j33$2@news.interia.pl...
    >W odpowiedzi na pismo z poniedziałek 03 sierpień 2009 17:19
    > (autor neelix
    > publikowane na pl.soc.prawo,
    > wasz znak: <h56vo4$rhn$1@nemesis.news.neostrada.pl>):
    >
    >> A te 6m z księżyca to co to jest jak nie ośmieszanie się?
    >
    > No to ile metrów widzisz przy uderzeniu w kuper, o którym mowa?

    To nie mój problem. Ja nikomu na zderzaku nie siadam i nie chcę by mnie
    siadano.
    neelix


  • 36. Data: 2009-08-03 17:15:05
    Temat: Re: [PoRD} Hipotetyczna sytuacja
    Od: "neelix" <a...@w...pl>


    Użytkownik "Tristan" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
    news:h56oa9$b2t$1@news.interia.pl...
    >W odpowiedzi na pismo z poniedziałek 03 sierpień 2009 15:33
    > (autor neelix
    > publikowane na pl.soc.prawo,
    > wasz znak: <h56pio$iu2$1@nemesis.news.neostrada.pl>):
    >
    >>> Zwyczaj ma dobry i chwalebny. W dobie korków ciasne stawanie jest bardzo
    >>> pożądane. Specjaliści nieraz nawołują do niepozostawiania zbyt dużych
    >>> przerw. Przecie na skrzyżowaniu prędkość jest zerowa, więc bezpieczna
    >>> odległość również może być mała.
    >> Zwyczaj paskudny.
    >
    > Chwalebny.

    Mnie nie przekonasz w tej kwestii.

    >> Nie ma takich korków by jeden drugiemu musiał siedzieć
    >> na dupie,

    > Są. Tu gdzie ja jeżdżę są. W Krakowie z telewizji wiem, że są. W Warszawie
    > są z moich przejazdów wiem.

    Absolutnie nie ma potrzeby siedzenia komuś na dupie. Takie zachowanie to
    brak wyobraźni.

    >> chyba że w celu tępienia cwaniaczków. Zdarza się, że kursant
    >> pomyli biegi.
    >
    > Jaki znów kursant? Teorię o Lkach to Ty wysnułeś, jako osobny przypadek,
    > na
    > który i owszem, trzeba uważać.

    A to malo eLek jest dzisiaj na drogach? Pojedź tam gdzie jeżdżą. Na jakimś
    rondzie doliczyli się 170-ciu. :-)

    >>>> Widziałeś na
    >>>> L-kach
    >>>> napis z tyłu "Zachowaj odstęp"?
    >>> W czasie zatrzymania? Zauważ, że omawiamy sytuację stania przed
    >>> czerwonym
    >>> światłem.
    >> No i co z tego?
    >
    > To, że odległość bezpieczna jest funkcją głównie prędkości.

    Nie zawsze. Bezpieczna/wygodna odległość musi być zachowana na wszelkie
    okoliczności. A jakby komuś auto nawaliło to masz śmiglo na dachu, bo z tyłu
    patafian stoi w odl. 10 cm? A jakby się zapaliło, a z tyłu 10 aut jeden na
    drugim to pofruniesz?

    >>>> Myślisz, że to tak dla jaj? Nawet nie
    >>>> wiesz jak stresują się kursanci jak mają ruszyć a jakiś palant siedzi
    >>>> im
    >>>> na dupie.
    >>> Albowiem? W czasie jazdy jak siedzi za blisko, to owszem.
    >> W czasie jazdy to kursant patrzy przeważnie do przodu. Prawie każde
    >> skrzyżowanie jest pod górę.
    >
    > W ogóle życie jest pod górkę. Do szkoły pod górkę, ze szkoły pod górkę. Do
    > Kościoła pod górkę....

    Ameryki nie odkryłeś. :-)
    neelix


  • 37. Data: 2009-08-03 18:38:19
    Temat: Re: [PoRD} Hipotetyczna sytuacja
    Od: Tristan <n...@s...pl>

    W odpowiedzi na pismo z poniedziałek 03 sierpień 2009 19:00
    (autor neelix
    publikowane na pl.soc.prawo,
    wasz znak: <h575mm$68b$1@nemesis.news.neostrada.pl>):

    >> Ty? przecie mowa o odstępie zapewniającym bezpieczeństwo przy uderzeniu w
    >> kuper. Więc sobie policz jaka to odległość....
    > O kurde, to aż trzeba liczyć. Nie wiedziałem, że każde zatrzymanie polega
    > na waleniu w kuper. Teraz już będę wiedział.

    Skup się. Pytanie było o walenie w kuper i o to, kto wtedy winny.

    >>>>> Napisz sobie na dachu "Tristan jedzie wypierdalac" to może ci będą
    >>>>> ustępować. Król szos się znalazł.
    >>>> No właśnie nie król, a sługa, który nie zajmuje 10 miejsc.
    >>> Jeden wyskoczył z 6m, a drugi z 10-cioma miejscami. Ludzie, co z Wami?
    >> Ty zaś opierdoliłeś gościa, choć nic nie pisał, że staje tak, że dotyka
    >> zderzakiem w zderzak. Co z tobą?
    > Masz zamiar zaprzeczyć tym ssanym z palca 6m i 10-ciu miejscom? Jak dotyka
    > to by mu się należało.

    A dotyka? Skup się, bo chyba dyskutujemy na odmienne tematy.


    --
    Tristan

    Niech nie wychodzi z waszych ust żadna mowa szkodliwa,
    lecz tylko budująca, zależnie od potrzeby,
    by wyświadczała dobro słuchającym. (Ef 4,29)


  • 38. Data: 2009-08-03 18:39:03
    Temat: Re: [PoRD} Hipotetyczna sytuacja
    Od: Tristan <n...@s...pl>

    W odpowiedzi na pismo z poniedziałek 03 sierpień 2009 19:05
    (autor neelix
    publikowane na pl.soc.prawo,
    wasz znak: <h575v7$6ib$1@nemesis.news.neostrada.pl>):

    >>> A te 6m z księżyca to co to jest jak nie ośmieszanie się?
    >> No to ile metrów widzisz przy uderzeniu w kuper, o którym mowa?
    > To nie mój problem. Ja nikomu na zderzaku nie siadam i nie chcę by mnie
    > siadano.

    A ktoś mówi, że mają ci siadać? Wyobraziłeś sobie coś własnego, nie
    podzieliłeś się tym z innymi i teraz sobie z tym czymś dyskutujesz.


    --
    Tristan

    Niech nie wychodzi z waszych ust żadna mowa szkodliwa,
    lecz tylko budująca, zależnie od potrzeby,
    by wyświadczała dobro słuchającym. (Ef 4,29)


  • 39. Data: 2009-08-03 18:44:29
    Temat: Re: [PoRD} Hipotetyczna sytuacja
    Od: Tristan <n...@s...pl>

    W odpowiedzi na pismo z poniedziałek 03 sierpień 2009 19:15
    (autor neelix
    publikowane na pl.soc.prawo,
    wasz znak: <h576hi$79g$1@nemesis.news.neostrada.pl>):

    >> To, że odległość bezpieczna jest funkcją głównie prędkości.
    > Nie zawsze. Bezpieczna/wygodna odległość musi być zachowana na wszelkie
    > okoliczności. A jakby komuś auto nawaliło to masz śmiglo na dachu, bo z
    > tyłu patafian stoi w odl. 10 cm? A jakby się zapaliło, a z tyłu 10 aut
    > jeden na drugim to pofruniesz?

    No jasne... A jakby Kanapka Bin Stefan urządził zamach...

    Zresztą kto mówi o 10cm? Około pół metra do metra to właściwa odległość.

    >>> Prawie każde
    >>> skrzyżowanie jest pod górę.
    >> W ogóle życie jest pod górkę. Do szkoły pod górkę, ze szkoły pod górkę.
    >> Do Kościoła pod górkę....
    > Ameryki nie odkryłeś. :-)

    W sensie, że wyśmiałem Twój absurd?

    --
    Tristan

    Niech nie wychodzi z waszych ust żadna mowa szkodliwa,
    lecz tylko budująca, zależnie od potrzeby,
    by wyświadczała dobro słuchającym. (Ef 4,29)


  • 40. Data: 2009-08-04 11:37:49
    Temat: Re: [PoRD} Hipotetyczna sytuacja
    Od: "neelix" <a...@w...pl>


    Użytkownik "Tristan" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
    news:h579lr$u2o$1@news.interia.pl...
    >W odpowiedzi na pismo z poniedziałek 03 sierpień 2009 19:00
    > (autor neelix
    > publikowane na pl.soc.prawo,
    > wasz znak: <h575mm$68b$1@nemesis.news.neostrada.pl>):
    >
    >>> Ty? przecie mowa o odstępie zapewniającym bezpieczeństwo przy uderzeniu
    >>> w
    >>> kuper. Więc sobie policz jaka to odległość....
    >> O kurde, to aż trzeba liczyć. Nie wiedziałem, że każde zatrzymanie polega
    >> na waleniu w kuper. Teraz już będę wiedział.
    >
    > Skup się. Pytanie było o walenie w kuper i o to, kto wtedy winny.
    >
    >>>>>> Napisz sobie na dachu "Tristan jedzie wypierdalac" to może ci będą
    >>>>>> ustępować. Król szos się znalazł.
    >>>>> No właśnie nie król, a sługa, który nie zajmuje 10 miejsc.
    >>>> Jeden wyskoczył z 6m, a drugi z 10-cioma miejscami. Ludzie, co z Wami?
    >>> Ty zaś opierdoliłeś gościa, choć nic nie pisał, że staje tak, że dotyka
    >>> zderzakiem w zderzak. Co z tobą?
    >> Masz zamiar zaprzeczyć tym ssanym z palca 6m i 10-ciu miejscom? Jak
    >> dotyka
    >> to by mu się należało.
    >
    > A dotyka? Skup się, bo chyba dyskutujemy na odmienne tematy.

    Ja mówię o potrzebie zachowania bezpiecznej odległości w każdej sytuacji, a
    wtedy dyskusja będzie bezprzedmiotowa.

    neelix

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 9


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1