-
1. Data: 2002-10-18 19:43:16
Temat: Platnosc za uslugi [sorki-dlugie]
Od: "drGrabol" <g...@i...pl>
Witam
Jestem tu pierwszy raz i zostalem zmuszony o prosbe o pomoc wlasnie na tym
forum. Wypada sie przedstawic - Grzegorz Grabowski. A wiec zaczynam
Sprawa dotyczy firmy NASK i zaplacenia za usluge, ale od poczatku.
W lipcu 2000 roku zlozylem wniosek o zalozenie domeny internetowej. Wniosek
zostal przyjety i po paru dniach otrzymalem fakture do zaplacenia. Po
zaplaceniu faktury po paru dniach domena zaczela funkcjonowac. Tak bylo
przez 6 miesiecy. Po tym czasie otrzymalem pewnego typu przypomnienie o
zaplacie, ale zostalo przez ze mnie zignorowane, bo myslalem ze to juz czas
na zaplacenie za nastepny rok. Nie bylo wiecej ponaglen. W czerwcu roku 2001
dostalem nowa fakture za usluge przez nastepne 12 miesiecy (od 07.2001 do
07.2002) zaplacilem ja z malym poslizgiem, w sierpniu (bylem na wakacjach -
studiuje).
Po 2 miesiacach od tego na przelomie wrzesnia-pazdziernika, otrzymalem
telefon ze przez caly czas winny im jestem pieniadze za rok 2000. Nie stac
mnie zeby jezdzic (tak propoonowali) do warszawy i to wyjasniac, wiec
staralem sie sprawe wyjasnic za pomoca e-maila ale chyba w nasku nie uzywaja
maili :)
Sprawa wygasla - no prawie. W grudniu roku 2001 domena zostala zlikwidowana.
Jako ze przestala byc potrzebna machnalem reka.
Sprawa wygasla... do dzis. Dzis otrzymalem nastepny telefon z dzialu
windykacji, ze nadal jestem winny za rok 2000. Na pytanie czamu tak pozno,
odpowiedzano mi ze dzial windykacji dopiero zostal zalozony niedawno i
przedtem nie mial sie tym kto zajac.
Problem w tym, ze NIE przetrzymalem dowodu wplaty za rok 2000, mam natomiast
(znalazlem) za rok 2001. Sprawe wyjasniloby gdybym mial ta fakture, ale nie
mam.
I co teraz??
Jaki jest sposob dowiedzenia iz zaplacilem?
Prosze jeszcze Was o zwrocenie uwagi na fakt, ze firma zlikwidowala mi
domene w okresie za ktory faktycznie zaplacilem okres 2001.07-2002-07. Ponad
to domena zostala sprzedana innej firmie. Ale to juz inna historia.
Ponawiam pytanie: Jak dotrzec do jakichs dowodow wplaty?
--
Pozdrawiam Grzegorz
-=--=--=--=--=--=--=--=--=--=--=--=--=-
drGrabol GG:711537
g...@i...pl http://www.grabol.prv.pl
-
2. Data: 2002-10-21 07:23:06
Temat: Re: Platnosc za uslugi [sorki-dlugie]
Od: "blad" <b...@W...pl>
Użytkownik "drGrabol" (..........)
> Po zaplaceniu faktury po paru dniach domena zaczela funkcjonowac. Tak bylo
> przez 6 miesiecy. Po tym czasie otrzymalem pewnego typu przypomnienie o
> zaplacie, ale zostalo przez ze mnie zignorowane, bo myslalem ze to juz
czas
> na zaplacenie za nastepny rok. Nie bylo wiecej ponaglen. W czerwcu roku
2001
> dostalem nowa fakture za usluge przez nastepne 12 miesiecy (od 07.2001 do
> 07.2002) zaplacilem ja z malym poslizgiem, w sierpniu (bylem na
wakacjach -
> studiuje).
> Po 2 miesiacach od tego na przelomie wrzesnia-pazdziernika, otrzymalem
> telefon ze przez caly czas winny im jestem pieniadze za rok 2000.
- nie piszesz jak placiles a pytasz co jak mozna udowodnic ze placiles
- jesli pierwsza faktura byla za rok i oplaciles ja w calosci to nie widac
powodu
do dodatkowych oplat - chyba ze nie mogli znalezc pierwszej wplaty i o tym
bylo w "przypomnieniu"
- placic najlepiej przelewem i wtedy zawsze bank moze wydobyc informacje o
przelewie wybawiajac cie z klopotu. Poczta chyba nie zostawia dla siebie
zadnej kopii twojej wplaty
*** blad ***