Patus napadł na dwóch policjantów i doznał poważnych obrażeń. Policja i
prokuratura zadziałała perfekcyjnie i natychmiast postawiła zarzuty.
Wszystko zmierzało ku szczęśliwemu zakończeniu, tylko pismaki pierdolone...

Dwóch policjantów zawieszonych i zapewne będą zarzuty, wszczęte
postępowanie o wydalenie z firmy i baj emka, przy okazji znaleziono u
jednego koks;) I okazało się, że jeden to był zwykły gangus tylko w
mundurze i "pół komendy go nie trawiło" bo z "napaści na
funkcjonariusza" zrobił sobie na boku biznes. Ciekawe co na to drugie
pół komendy...

Pismaki pierdolone - zamiast zaczekać aż służby wyjaśnią że pan pan
leszek odniósł cięzkie obrażenia w szale bijąc policjantów, to się
wpierdalają ze swoimi niesprawdzonymi faktami i łamią kariery dobrym
kulsonom! Powinni zabronić pismactwa! Ewentualnie zrobić jednych
profesjonalnych pismaków zrzeszonych w pod kuratelą powiedzmy jakiegoś
akredytowanego konceru medial... a nie wróć.

https://tygodnikkrag.pl/wyroznione/2022/10/jego-pol-
komendy-nie-trawi-o-tym-pobiciu-nowosolskiej-policji
-dowiedziala-sie-cala-polska/

--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

On 2023-01-21, Shrek <...@w...pl> wrote:
> Patus napadł na dwóch policjantów i doznał poważnych obrażeń. Policja i
> prokuratura zadziałała perfekcyjnie i natychmiast postawiła zarzuty.
> Wszystko zmierzało ku szczęśliwemu zakończeniu, tylko pismaki pierdolone...
>
> Dwóch policjantów zawieszonych i zapewne będą zarzuty, wszczęte
> postępowanie o wydalenie z firmy i baj emka, przy okazji znaleziono u
> jednego koks;) I okazało się, że jeden to był zwykły gangus tylko w

Do koksu to oni coś nie mają ostatnio szczęścia.

--
Marcin

do góry

W dniu 21.01.2023 o 11:59, Marcin Debowski pisze:

>> Dwóch policjantów zawieszonych i zapewne będą zarzuty, wszczęte
>> postępowanie o wydalenie z firmy i baj emka, przy okazji znaleziono u
>> jednego koks;) I okazało się, że jeden to był zwykły gangus tylko w
>
> Do koksu to oni coś nie mają ostatnio szczęścia.

;)

Ogólnie mają pecha - kowit, koks, granatniki, nastolatki, nurki,
wysięgniki... taka sytuacja...

To wygląda na jakiś nowy czelendż na tiktoku - który kulson głupszą
manianę odpierdoli. W zeszłym roku k.o.mendant do połowy grudnia
odczekał żeby go nikt na finiszu nie wyprzedził, teraz mamy dopiero
połowę stycznia... strach się bać co grudzień przyniesie:( Mi się
wyobraźnia kończy;)


--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 21.01.2023 o 12:44, Shrek pisze:
> Ogólnie mają pecha - kowit, koks, granatniki, nastolatki, nurki,
> wysięgniki... taka sytuacja...

O co chodzi z tymi nurkami, bo o tym nie słyszałem?

--
Robert Tomasik

do góry

W dniu 21.01.2023 o 13:11, Robert Tomasik pisze:

> O co chodzi z tymi nurkami, bo o tym nie słyszałem?

Hiszpanie sobie nurkowali w zatoce gdańskiej z dronem podwodnym i
nieoznakowaną łodzą, ale że pogoda była chujowa to skończyło się na
interwencji SAR. Ponieważ wydawało się to trochę podejrzane że w nocy w
taką pogodę ktoś nurkuje przy infrastrukture krytycznej (nafroport) to
wezwano policję - nurki powiedziały że "szukajo bursztynu", policjanci
ich spisali "z oświadczenia" i tyle nurków widziano, bo oczywiście dane
były lewe.

Cholera wie czego szukali. Niby szpiony powinny być bardziej
profesjonalne, ale jeśli to ruskie to już wielokrotnie ostatnio swój
"profesjonalizm" udowadniali. Pewnie coś przemycano na "zrzutkę" i po to
nurkowali. Z drugiej strony wychodzi na to, że wystarczy być tylko
odrobinę bardziej profesjonalnym niż służby wiec stirlitz dałby radę

- patrz ruskie szpiony!
- no.
- sprawdzimy?
- nie ma sensu - powiedzą że szukają bursztynu;)

--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 21.01.2023 o 13:34, Shrek pisze:
> Hiszpanie sobie nurkowali w zatoce gdańskiej z dronem podwodnym i
> nieoznakowaną łodzą, ale że pogoda była chujowa to skończyło się na
> interwencji SAR. Ponieważ wydawało się to trochę podejrzane że w nocy w
> taką pogodę ktoś nurkuje przy infrastrukture krytycznej (nafroport) to
> wezwano policję - nurki powiedziały że "szukajo bursztynu", policjanci
> ich spisali "z oświadczenia" i tyle nurków widziano, bo oczywiście dane
> były lewe. Cholera wie czego szukali.

Tylko ja to postrzegam, jak akcje z Tygrysem w Warszawie. Nie jestem
pewien, czy policja akurat była najbardziej powołaną formacją do
realizacji interwencji w tym momencie. Poradzili sobie, jak umieli.
Tygrysa - zgodnie z Ustawą - Straż Miejska miała łapać przykładowo. Co
raz się takie sytuacje jednak zdarzają. Policja jest zawsze pod ręką, a
nikt nie jest doskonały i nie zna się na wszystkim.

Może to odpowiedni moment, by przeanalizować kto tam powinien
interweniować? Kto i jak powinien chronić takie obiekty. Czy na pewno
firmy ochroniarskie zatrudniające osoby z grupą inwalidzką - bo tak
najtaniej, a w przetargu 90%, to cena.

--
Robert Tomasik

do góry

W dniu 21.01.2023 o 13:44, Robert Tomasik pisze:

> Tylko ja to postrzegam, jak akcje z Tygrysem w Warszawie.

I słusznie. Popis braku kompetencji.

> Nie jestem
> pewien, czy policja akurat była najbardziej powołaną formacją do
> realizacji interwencji w tym momencie.

W sumie racja - no ale nikt im nie bronił wezwać straży granicznej na
przykład. No ale do ustalenia tożsamości to chyba akurat policja jak
najbardziej właściwa.

> Poradzili sobie, jak umieli.

W sensie nie poradzili sobie, bo nie umieli - przerosło ich stwierdzenie
tożsamości klientów.

> Tygrysa - zgodnie z Ustawą - Straż Miejska miała łapać przykładowo. Co
> raz się takie sytuacje jednak zdarzają. Policja jest zawsze pod ręką, a
> nikt nie jest doskonały i nie zna się na wszystkim.
>
> Może to odpowiedni moment, by przeanalizować kto tam powinien
> interweniować?

Teraz to za późno - już się zmyli;) O to żeby się zastanowić jak to
powinno działać to wielokrtonie "apelował" audyt obywatelski ale
nieodmiennie kończyło się to śmiechami z kulsonów, co wymyślali coraz to
głupsze pomysły i chłopak na nich fejm robił i monetaryzację filmów na
yutubie.

> Kto i jak powinien chronić takie obiekty. Czy na pewno
> firmy ochroniarskie zatrudniające osoby z grupą inwalidzką - bo tak
> najtaniej, a w przetargu 90%, to cena.

Nie wydaje mi się, żeby zatoki gdańskiej pilnowali ochroniarze;)

--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 21.01.2023 o 13:58, Shrek pisze:

>> Tylko ja to postrzegam, jak akcje z Tygrysem w Warszawie.
> I słusznie. Popis braku kompetencji.

Może tak, a może nie.
>
>> Nie jestem pewien, czy policja akurat była najbardziej powołaną
>> formacją do realizacji interwencji w tym momencie.
> W sumie racja - no ale nikt im nie bronił wezwać straży granicznej na
> przykład. No ale do ustalenia tożsamości to chyba akurat policja jak
> najbardziej właściwa.

Nie tak dawno na tym forum dyskutowaliśmy o takim facecie, który za cel
swojego życia i rozrywkę obrał sobie wkurzanie różnego rodzaju służb
ochrony. Chodził w okolicy jakiś "ważnych" obiektów i robił im zdjęcia.
W sumie mógł. Zaproponowałem, by albo "oszołoma" ignorować, albo zrobić
"do spodu" badając, czy on tych danych nie gromadzi celem przekazania
obym służbom, albo co najmniej udostępniając je nie godzi się na to, że
one z tego korzystają. Okrzyknięto mnie tu osobą, która chce nadużywać
uprawnień. No przecież on sobie tylko zdjęcia robi.


>
>> Poradzili sobie, jak umieli.
> W sensie nie poradzili sobie, bo nie umieli - przerosło ich stwierdzenie
> tożsamości klientów.

Czy możesz mi - albo ktoś z inny z bywających tu, którzy podzielali
Twoje stanowisko - wyjaśnić, czym się różni facet z aparatem pod
obiektem krytycznej infrastruktury oraz dwóch gości w łódce, co to sobie
dronem dno zatoki oglądają? Czyt fakt, ze akurat na morzu działali, to
akurat ma być ten argument, że do nich powinniśmy podejść poważnie, a do
fotografa nie? Może ci policjanci czytują to forum i uznali, ze w sumie
racja. Uznali, że w szukaniu bursztynu nic złego nie ma.
>
>> Tygrysa - zgodnie z Ustawą - Straż Miejska miała łapać przykładowo. Co
>> raz się takie sytuacje jednak zdarzają. Policja jest zawsze pod ręką,
>> a nikt nie jest doskonały i nie zna się na wszystkim.
>> Może to odpowiedni moment, by przeanalizować kto tam powinien
>> interweniować?
> Teraz to za późno - już się zmyli;) O to żeby się zastanowić jak to
> powinno działać to wielokrtonie "apelował" audyt obywatelski ale
> nieodmiennie kończyło się to śmiechami z kulsonów, co wymyślali coraz to
> głupsze pomysły i chłopak na nich fejm robił i monetaryzację filmów na
> yutubie.

Nic nie jest za późno. To problem, który od dłuższego czasu istnieje.
>
>> Kto i jak powinien chronić takie obiekty. Czy na pewno firmy
>> ochroniarskie zatrudniające osoby z grupą inwalidzką - bo tak
>> najtaniej, a w przetargu 90%, to cena.
> Nie wydaje mi się, żeby zatoki gdańskiej pilnowali ochroniarze;)
>
Nie mam zielonego pojęcia, ale policjantów też średnio o to podejrzewam.
Po za tym - jak rozumiem - problemem nie była zatoka, a pobliskie
obiekty o znaczeniu strategicznym.

--
Robert Tomasik

do góry

W dniu 21.01.2023 o 17:09, Robert Tomasik pisze:

> Czy możesz mi - albo ktoś z inny z bywających tu, którzy podzielali
> Twoje stanowisko - wyjaśnić, czym się różni facet z aparatem pod
> obiektem krytycznej infrastruktury oraz dwóch gości w łódce, co to sobie
> dronem dno zatoki oglądają? Czyt fakt, ze akurat na morzu działali, to
> akurat ma być ten argument, że do nich powinniśmy podejść poważnie, a do
> fotografa nie? Może ci policjanci czytują to forum i uznali, ze w sumie
> racja. Uznali, że w szukaniu bursztynu nic złego nie ma.

Różnią się tym, że wiadomo co robi gościu z aparatem. Robi zdjęcia, po
co i na co to inna sprawa. Natomiast nurkowie - ch wie co oni tam pod
wodą robili.

PD

do góry

W dniu 21.01.2023 o 17:09, Robert Tomasik pisze:

>>> Tylko ja to postrzegam, jak akcje z Tygrysem w Warszawie.
>> I słusznie. Popis braku kompetencji.
>
> Może tak, a może nie.

Może nie a może tak - zdanie ekspertów są podzielone;)

>>> Nie jestem pewien, czy policja akurat była najbardziej powołaną
>>> formacją do realizacji interwencji w tym momencie.
>> W sumie racja - no ale nikt im nie bronił wezwać straży granicznej na
>> przykład. No ale do ustalenia tożsamości to chyba akurat policja jak
>> najbardziej właściwa.
>
> Nie tak dawno na tym forum dyskutowaliśmy o takim facecie, który za cel
> swojego życia i rozrywkę obrał sobie wkurzanie różnego rodzaju służb
> ochrony.

No właśnie o nim pisałem:P Audtytor się nazywa, prowadzi kanał audyt
obywatelski i zrobił sobie z kulsonów źródło fejmu i kasy.

> W sumie mógł. Zaproponowałem, by albo "oszołoma" ignorować, albo zrobić
> "do spodu" badając, czy on tych danych nie gromadzi celem przekazania
> obym służbom, albo co najmniej udostępniając je nie godzi się na to, że
> one z tego korzystają. Okrzyknięto mnie tu osobą, która chce nadużywać
> uprawnień. No przecież on sobie tylko zdjęcia robi.

No ale tamci mieli choćby łódkę bez rejestracji. Zresztą ustalić dane
próbowali, tylko im z tego co rozumiem niespeclanie się udało.

> Czy możesz mi - albo ktoś z inny z bywających tu, którzy podzielali
> Twoje stanowisko - wyjaśnić, czym się różni facet z aparatem pod
> obiektem krytycznej infrastruktury oraz dwóch gości w łódce, co to sobie
> dronem dno zatoki oglądają?

Powyżej.

> Uznali, że w szukaniu bursztynu nic złego nie ma.

To po co zpisali dane z dupy?

>> Teraz to za późno - już się zmyli;) O to żeby się zastanowić jak to
>> powinno działać to wielokrtonie "apelował" audyt obywatelski ale
>> nieodmiennie kończyło się to śmiechami z kulsonów, co wymyślali coraz
>> to głupsze pomysły i chłopak na nich fejm robił i monetaryzację filmów
>> na yutubie.
>
> Nic nie jest za późno. To problem, który od dłuższego czasu istnieje.

No to do roboty!

>> Nie wydaje mi się, żeby zatoki gdańskiej pilnowali ochroniarze;)
>>
> Nie mam zielonego pojęcia, ale policjantów też średnio o to podejrzewam.

No to jak nie masz pojęcia to po co o ochroniarzach na rencie piszesz?

--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry