-
21. Data: 2005-05-26 22:11:57
Temat: Re: Pirackie oprogramowanie
Od: "Robert" <r...@p...onet.pl>
> Niestety, Windows jest permanentnie w stanie pre-alfa, kosztuje krocie i
Przestań bredzić.
Ile kosztuje tak naprawdę windows ?
Raptem niecałe 400 zł netto w MOLP lub 600 zł OEM. Wg. ciebie jak znacząca
jest to kwota nawet dla małej firmy, skoro byle pracownik bierze do ręki
1500 - 2000 a z narzutami typu ZUS i podatek dochodowy drugie tyle. Czyli
jeden windows kosztuje nas tyle co kilka dni (3-4) pracy przeciętnego i
nisko opłacanego pracownika.
pozdr.
-
22. Data: 2005-05-26 22:40:58
Temat: Re: Pirackie oprogramowanie
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Robert wrote:
>>Niestety, Windows jest permanentnie w stanie pre-alfa, kosztuje krocie i
>
>
> Przestań bredzić.
Przestań toczyć pianę.
> Ile kosztuje tak naprawdę windows ?
> Raptem niecałe 400 zł netto w MOLP lub 600 zł OEM. Wg. ciebie jak znacząca
> jest to kwota nawet dla małej firmy, skoro byle pracownik bierze do ręki
Zapominasz o paru drobiazgach: np. o tym, że na te MOLPy czy OEMy
sensownego wsparcia mieć nie będziesz, będziesz miał utrudnione wszelkie
zmiany sprzętu, a o kosztach dodatkowych zabezpieczeń, koniecznych dla
produktów M$, już nie wspomnę.
Owszem, nie jest to jakaś kosmiczna suma, niemniej jednak podbije cenę
stanowiska o zauważalny procent (zwłaszcza, jeśli ktoś nie funduje np.
sekretarce super-duper procesora i mega-hiper akceleratora 3D).
Tak na marginesie: czy pośrednie zmuszanie przez było nie było państowy
urząd tych wszystkich firm do korzystania z 'jedynie słusznego' systemu
nie podpada czasem pod jakiś paragraf?
> 1500 - 2000 a z narzutami typu ZUS i podatek dochodowy drugie tyle. Czyli
> jeden windows kosztuje nas tyle co kilka dni (3-4) pracy przeciętnego i
> nisko opłacanego pracownika.
Hmm... 3-4 dni? To na twojej planecie miesiąc ma ile dni? 12? ;->
Tak na marginesie: skoro ten 'jedynie słuszny system' jest taki tani, to
dlaczego ludzie w ogóle piraty instalują, hmm? Dla sportu?
-
23. Data: 2005-05-27 06:03:08
Temat: Re: Pirackie oprogramowanie
Od: CN <b...@h...com>
Andrzej Lawa napisał(a):
> (...)
> Przestań toczyć pianę.
Pańskie wypowiedzi jak zwykle nic nie wnoszą do tematu, panie Trolu.
*PLONK*
/CN
-
24. Data: 2005-05-27 07:17:49
Temat: Re: Pirackie oprogramowanie
Od: poreba <d...@p...com>
"Jan Jefimik" <j...@g...pl> niebacznie popelnil
news:d74blc$hg2$1@inews.gazeta.pl:
> Tworzy on tabelę z potrzebnymi danymi:
> - datą zainstalowania
> - wersją
> - nazwą
> - numerem licencji
> - wszystkie upgrady
>
> Nic się nie ukryje, ponieważ program analizuje zapisy w
> rejestrze windows pod odpowiednim kątem.
A to wszystko jasne. Twórcy Gnome powoli wprowadzają ten
kontrowercyjny pomysł z bazą ustawień żeby się dopasować.
Dodzadzą pewnie w następnych wersjach info o programach pobierane
z bazy rpm albo deb (Matko! Co z portage, co z portage?)
i linuksy będą mogły spokojnie przechodzić kontrolę legalności ;)
Tylko co pa-riscami? Tam jeszcze nie mam nawet linuksa (no testowy)
NMSP
--
pozdro
poreba
-
25. Data: 2005-05-27 07:17:55
Temat: Re: Pirackie oprogramowanie
Od: "Artur M. Piwko" <p...@p...kielce.pl>
In the darkest hour on Fri, 27 May 2005 07:17:49 +0000 (UTC),
poreba <d...@p...com> screamed:
>> Nic sie nie ukryje, poniewaz program analizuje zapisy w
>> rejestrze windows pod odpowiednim katem.
> A to wszystko jasne. Tworcy Gnome powoli wprowadzaja ten
> kontrowercyjny pomysl z baza ustawien zeby sie dopasowac.
> Dodzadza pewnie w nastepnych wersjach info o programach pobierane
> z bazy rpm albo deb (Matko! Co z portage, co z portage?)
Tia. A mnie wyrosnie wtedy kaktus w dowolnie wybranym przez Ciebie
miejscu.. (-;
> i linuksy beda mogly spokojnie przechodzic kontrole legalnosci ;)
> Tylko co pa-riscami? Tam jeszcze nie mam nawet linuksa (no testowy)
>
E. Portu Debiana na hppa nie nazwalbym testowym.
Artur
--
[ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:228B ]
[ 09:16:33 user up 10624 days, 21:11, 1 user, load average: 0.06, 0.06, 0.06 ]
Isn't it strange, as soon as you're born you're dying?
-
26. Data: 2005-05-27 08:58:03
Temat: Re: Pirackie oprogramowanie
Od: poreba <d...@p...com>
"Artur M. Piwko" <p...@p...kielce.pl> niebacznie popelnil
news:slrnd9dicp.7l3.pipene-news@beast.tu.kielce.pl:
> E. Portu Debiana na hppa nie nazwalbym testowym.
No postawiłem - testowo, ale dużo znasz produkcyjnych instalacji?
Jak gdzieś stoi hp-ux zazwyczaj innych niż licencyjne powodów nie
ma by go wymieniać.
--
pozdro
poreba
-
27. Data: 2005-05-27 10:44:50
Temat: Re: Pirackie oprogramowanie
Od: p...@g...pl (Piotr Dembiński)
"Robert" <r...@p...onet.pl> writes:
>> Niestety, Windows jest permanentnie w stanie pre-alfa, kosztuje krocie i
>
> Przestań bredzić.
> Ile kosztuje tak naprawdę windows ?
Akurat jeśli chodzi o sprawę Płatnika i jego dostępność wyłącznie dla
jednej platformy sprzętowo/programowej, to jest to kwestia bardziej
zahaczająca o neutralność technologiczną instytucji państwowych,
a mniej nie o pieniądze poszczególnych osób, które tego Windowsa
muszą kupić.
Gdyby napisali Płatnika w Javie, byłoby mniej problemów.
--
http://www.piotr.dembiński.prv.pl
-
28. Data: 2005-05-27 10:57:10
Temat: Re: Pirackie oprogramowanie
Od: p...@g...pl (Piotr Dembiński)
Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> writes:
[snap]
> Tak na marginesie: czy pośrednie zmuszanie przez było nie było
> państowy urząd tych wszystkich firm do korzystania z 'jedynie
> słusznego' systemu nie podpada czasem pod jakiś paragraf?
Może podpadać pod neutralność technologiczną państwa. Nawet jeśli
nie ma na to paragrafu, to są odpowiednie dyrektywy UE.
--
http://www.piotr.dembiński.prv.pl
-
29. Data: 2005-05-27 10:57:41
Temat: Re: Pirackie oprogramowanie
Od: p...@g...pl (Piotr Dembiński)
CN <b...@h...com> writes:
> Andrzej Lawa napisał(a):
>> (...)
>> Przestań toczyć pianę.
>
> Pańskie wypowiedzi jak zwykle nic nie wnoszą do tematu, panie Trolu.
Nie znasz się na trollach :)
-
30. Data: 2005-05-27 11:02:39
Temat: Re: Pirackie oprogramowanie
Od: p...@g...pl (Piotr Dembiński)
poreba <d...@p...com> writes:
> "Jan Jefimik" <j...@g...pl> niebacznie popelnil
> news:d74blc$hg2$1@inews.gazeta.pl:
>
>> Tworzy on tabelę z potrzebnymi danymi:
>> - datą zainstalowania
>> - wersją
>> - nazwą
>> - numerem licencji
>> - wszystkie upgrady
>>
>> Nic się nie ukryje, ponieważ program analizuje zapisy
>> w rejestrze windows pod odpowiednim kątem.
> A to wszystko jasne. Twórcy Gnome powoli wprowadzają ten
> kontrowercyjny pomysł z bazą ustawień żeby się dopasować.
Tak, tylko w GNOME jest to zrobione sensownie. Baza ustawień
to zwykłe drzewo katalogowe z plikami tekstowymi w formacie XML.
> Dodzadzą pewnie w następnych wersjach info o programach pobierane
> z bazy rpm albo deb (Matko! Co z portage, co z portage?)
> i linuksy będą mogły spokojnie przechodzić kontrolę legalności ;)
Systemy pakietów w linuksach są IMO o klasę jakości lepsze niż
instalator Windows. Przykładowo, w każdym pakiecie jest informacja
o licencji, na podstawie której są udostępniane pliki należące do tego
pakietu -- o wiele wygodniejsze rozwiązanie niż wyskakujące podczas
instalowania programu okienko tekstowe z licencją i przyciskami
Accept/Deny.