-
1. Data: 2006-02-17 20:09:40
Temat: Pilne - co z kredytem nieubezpieczonym po śmierci męża?
Od: "Radosław Sikoń" <r...@o...pl>
Witam,
proszę o szybką odpowiedź na pytanie: Co ze spłatą kredytu nieubezpieczonego
po śmierci męża? (kredyt zaciągnięty bez wiedzy żony )
Pozdrawiam
Radek
-
2. Data: 2006-02-17 23:08:18
Temat: Re: Pilne - co z kredytem nieubezpieczonym po śmierci męża?
Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>
Radosław Sikoń wrote:
> Witam,
>
> proszę o szybką odpowiedź na pytanie: Co ze spłatą kredytu nieubezpieczonego
> po śmierci męża? (kredyt zaciągnięty bez wiedzy żony )
>
Żona nie spłaca. Spłaca ten kto dostanie spadek, czyli żona :)
-
3. Data: 2006-02-17 23:22:25
Temat: Re: Pilne - co z kredytem nieubezpieczonym po śmierci męża?
Od: "Tiger" <c...@c...pl>
> Żona nie spłaca. Spłaca ten kto dostanie spadek, czyli żona :)
Zawsze mozna odrzucic spadek - trzeba przeanalizowac, czy jego wziecie, wraz
ze wszystkimi oplatami i kosztami, bedzie sie oplacac.
Pozdrawiam,
Tiger
-
4. Data: 2006-02-17 23:25:25
Temat: Re: Pilne - co z kredytem nieubezpieczonym po śmierci męża?
Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>
Tiger wrote:
>> Żona nie spłaca. Spłaca ten kto dostanie spadek, czyli żona :)
>
> Zawsze mozna odrzucic spadek - trzeba przeanalizowac, czy jego wziecie, wraz
> ze wszystkimi oplatami i kosztami, bedzie sie oplacac.
>
Pewnie się opłaci, bo źle się mieszka w połowie nieswojego mieszkania.
Jeszcze skarb państwa kogoś dokwateruje i co wtedy.