Użytkownik "Michał Jankowski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5cb86748$0$524$6...@n...neostrada.
pl...
W dniu 18.04.2019 o 13:20, J.F. pisze:
>> ale elektryczna hulajnoga to sie chyba wymyka polskim przepisom ...
>
>Co to znaczy "wymyka"? Definicję motoroweru spełnia.
>motorower - pojazd dwu- lub trójkołowy zaopatrzony w silnik spalinowy
>o pojemności skokowej nieprzekraczającej 50 cm 3 lub w silnik
>elektryczny o mocy nie większej niż 4 kW, którego konstrukcja
>ogranicza prędkość jazdy do 45 km/h;

Odkad dodali tam naped elektryczny to spelnia, bo wczeniej nie.

Ale czy aby na pewno ustawodawca chcial tym okresleniem objac zabawki
o mocy np 400W.
Szczegolnie, ze jeszcze dodal rowery elektryczne do definicji.

Poki co jednak wychodzi na to, ze jest to motorower, a wiec ze
wszystkimi konsekwencjami:

-trzymanie rak na kierownicy (ha, ha - a co z tymi pojazdami co nie
maja?)
-kask,
-rejestracja,
-badanie techniczne,
-homologacja ?
-prawo jazdy ?

J.

do góry

Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:q9c1o8$4ib$...@n...news.atman.pl...
W dniu 2019-04-19 o 10:32, J.F. pisze:
>>> Skoro hulajnoga to pieszy, i pieszy to pieszy, to co w tym
>>> dziwnego, że winnym zderzenia się dwóch pieszych jest jeden z
>>> nich?
>
>> a) ale ktory ?

>Ten, który przyjął mandat :)

-nie, jesli jego czyn nie stanowi wykroczenia. A do wykroczenia
powinna byc podstawa prawna ...

-a jak przyjmie, a potem policjantow oskarzy o wymuszenie przyjecia
mandatu ? :-)

>> b) to byla hulajnoga elektryczna.
>Na razie to terra inncogita.

Alez czemu ?
Nie spelnia definicji pieszego, za to spelnia motoroweru ...

J.

do góry

Dnia Fri, 19 Apr 2019 10:32:49 +0200, J.F. napisał(a):

> Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:q9c046$2r4$...@n...news.atman.pl...
> W dniu 2019-04-19 o 09:53, Olin pisze:
>>> We wczorajszych Wiadomościach TVN stróż prawa i sprawiedliwości
>>> wyciemniał,
>>> że pani pozowała na chodniku do zdjęcia przybierając różne pozy i
>>> akurat
>>> kiedy hulajnogista koło niej przejeżdżał wykonała gwałtowny ruch
>>> wchodząc w
>>> jego trajektorię i nie dając szans na reakcję.
>
>>Skoro hulajnoga to pieszy, i pieszy to pieszy, to co w tym dziwnego,
>>że winnym zderzenia się dwóch pieszych jest jeden z nich?
>
> a) ale ktory ?

Jak to, który...
ten, który przeciął tor ruchu tego,
który poruszał się zgodnie z przepisami
>
> b) to byla hulajnoga elektryczna.
>
I co z tego?

do góry

Użytkownik "dantes" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:q9c2ts$hk8$...@g...aioe.org...
Dnia Fri, 19 Apr 2019 10:32:49 +0200, J.F. napisał(a):
> Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup
>>>Skoro hulajnoga to pieszy, i pieszy to pieszy, to co w tym
>>>dziwnego,
>>>że winnym zderzenia się dwóch pieszych jest jeden z nich?
>
>> a) ale ktory ?

>Jak to, który...
>ten, który przeciął tor ruchu tego,
>który poruszał się zgodnie z przepisami

A jakie przepisy reguluja ruch pieszych na chodniku ?

Wiec obaj sie poruszali zgodnie z przepisami.
A skoro do kolizji doszlo, to oboje przecieli tor ruchu przeciwnika
:-)

>> b) to byla hulajnoga elektryczna.
>I co z tego?

Jej kierowca nie byl pieszy.

J.

do góry

Dnia Fri, 19 Apr 2019 11:56:48 +0200, J.F. napisał(a):

> Użytkownik "dantes" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:q9c2ts$hk8$...@g...aioe.org...
> Dnia Fri, 19 Apr 2019 10:32:49 +0200, J.F. napisał(a):
>> Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup
>>>>Skoro hulajnoga to pieszy, i pieszy to pieszy, to co w tym
>>>>dziwnego,
>>>>że winnym zderzenia się dwóch pieszych jest jeden z nich?
>>
>>> a) ale ktory ?
>
>>Jak to, który...
>>ten, który przeciął tor ruchu tego,
>>który poruszał się zgodnie z przepisami
>
> A jakie przepisy reguluja ruch pieszych na chodniku ?

Pewno jakaś ustawa by się znalazła... .
>
> Wiec obaj sie poruszali zgodnie z przepisami.

Naprawdę?


> A skoro do kolizji doszlo, to oboje przecieli tor ruchu przeciwnika

Zakładasz...
że suma szerokości w barkach, uczestników ruchu drogowego,
w rzucie równoległym na oś symetrii chodnika,
była mniejsza od szerokości tegoż?

> :-)
>

Ym.
Jasne.

To podobnie jak każdy z pijaczków,
leżących w rowie koło, już, wraku samochodu,
twierdzi, że:
- To ja kierowałem/am samochodem... Panie Władzo.
- I co Pan Władza na to?
- Hę?

I co im zrobisz?
Posadzisz oboje?


>>> b) to byla hulajnoga elektryczna.
>>I co z tego?
>
> Jej kierowca nie byl pieszy.
>
> J.
.

do góry

Dnia Fri, 19 Apr 2019 11:56:48 +0200, J.F. napisał(a):

[...]
>
>>> b) to byla hulajnoga elektryczna.
>>I co z tego?
>
> Jej kierowca nie byl pieszy.
>
> J.

A kto?

do góry

W dniu 19.04.2019 o 11:02, J.F. pisze:
>>> b) to byla hulajnoga elektryczna.
>> Na razie to terra inncogita.
>
> Alez czemu ?
> Nie spelnia definicji pieszego, za to spelnia motoroweru


podaj definicję motoroweru, oraz podaj definicję hulajnogi elektrycznej,
wtedy porównamy:))))))))

--
George Orwell :

"If liberty means anything at all, it means the right to tell people
what they do not want to hear"

do góry

W dniu 2019-04-19 o 05:53, Shrek pisze:
>
>> Czy ktoś może mi wyjaśnić, czemu - w ocenie niektórych dyskutantów -
>> zwykła hulajnoga nie spełnia definicji roweru zawartej w art. 2 pkt. 47
>> PoRD? A hulajnoga elektryczna definicji motoroweru zawartej w pkt. 46?
>
> Bo nie jest pojazdem.

A nie jest pojazdem ponieważ?

Pozdrawiam

do góry

Użytkownik "u2" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5cb9a9e7$0$541$6...@n...neostrada.
pl...
W dniu 19.04.2019 o 11:02, J.F. pisze:
>>>> b) to byla hulajnoga elektryczna.
>>> Na razie to terra inncogita.
>
>> Alez czemu ?
>> Nie spelnia definicji pieszego, za to spelnia motoroweru

>podaj definicję motoroweru, oraz podaj definicję hulajnogi
>elektrycznej, wtedy porównamy:))))))))

Definicje motoroweru podal juz Michal.
A poniewaz definicji hulajnogi elektrycznej nie ma, to okazuje sie byc
motorowerem :-)

J.

do góry

W dniu 2019-04-19 o 11:02, J.F. pisze:
> Użytkownik "Liwiusz"  napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:q9c1o8$4ib$...@n...news.atman.pl...
> W dniu 2019-04-19 o 10:32, J.F. pisze:
>>>> Skoro hulajnoga to pieszy, i pieszy to pieszy, to co w tym dziwnego,
>>>> że winnym zderzenia się dwóch pieszych jest jeden z nich?
>>
>>> a) ale ktory ?
>
>> Ten, który przyjął mandat :)
>
> -nie, jesli jego czyn nie stanowi wykroczenia. A do wykroczenia powinna
> byc podstawa prawna ...

Coś w tym mandacie przecież wpisano. Stworzenie zagrożenia, spowodowanie
kolizji itp.



> -a jak przyjmie, a potem policjantow oskarzy o wymuszenie przyjecia
> mandatu ? :-)

A wymuszali?

>
>>> b) to byla hulajnoga elektryczna.
>> Na razie to terra inncogita.
>
> Alez czemu ?
> Nie spelnia definicji pieszego, za to spelnia motoroweru ...


Wg ciebie. To jeszcze za mało.

--
Liwiusz

do góry