Użytkownik "Kamil" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:d96eon$v4c$1@news.lublin.pl...

> Od trzynastego roku życia, złotko :)

A skad wiesz ile ma to dziecko?

> Tak to zawsze wygląda (w Harlequinach ;))

Nie tylko. Z takich bardziej slawnych ktorym dobrze sie powodzi a
niekoniecznie palą sie do lozenia na wlasne dzieci i sprawa oparla sie o
alimenty to posel Rutkowski i ex premier Pawlak. Zycie to nie ksiazka -
swoja droga gratuluje doboru lektur.:-))

> Nie wiem czy to taki przypadek ale niestety jest to cholerna patologia - i
> tyle.

A Ty jestes takim biednym, zaszczutym ex tatusiem?:-))

HaNkA

do góry

On 6/20/2005 3:02 PM, Kamil wrote :
>
> "HaNkA ReDhUnTeR" <hanka.redhunter@[niepotrzebne]interia.pl> wrote in
> message news:d96e6g$njc$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>>
>> Użytkownik "Kamil" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>> news:d96cqv$slb$1@news.lublin.pl...
>>
>>> Dlatego właśnie nad nim wisi komornik (pewnie dlatego że gośc bardzo
>>> dobrze zarabia) a ona wysyła dzieci do zagranicznej szkoły językowej
>>> - i nie do krajów UE bo tutaj wystarczy dowód osobist.
>>
>> A od kiedy dziecko ma dowód osobisty?
>
>
> Od trzynastego roku życia, złotko :)
>
Może być wydany dowód osobisty także osobom, które nie ukończyły 13 roku
życia -- art. 34 ust. 3 ustawy o ewidencji ludności i dowodach
osobistych. (W uzasadnionych przypadkach na wniosek rodziców lub opiekunów).

--
Przemyslaw 'Pshemekan' Plaskowicki
When I was ten, I read fairy tales in secret and would have been ashamed
if I had been found doing so. Now that I am fifty I read them openly.
When I became a man I put away childish things, including the fear of
childishness and the desire to be very grown up. (C.S. Lewis)

do góry

On 6/20/2005 12:53 PM, HaNkA ReDhUnTeR wrote :
> Użytkownik "Kamil" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:d965jo$kfd$1@news.lublin.pl...
>
>
>>Stać cię na zagraniczną szkołę językową ale od ojca alimenty i tak doisz.
>>Na jego miejscu tak samo bym zrobił.
>
>
> Bo? Gdzie tu widzisz jakis zwiazek? Weszlo jakies nowe prawo, ze alimenty na
> dziecko nalezą sie tylko tym dzieciom, których matki zarabiają ponizej
> sredniej krajowej?
>


Niewątpliwie związek jest i wynika z art. 135 § 1 krio. Wynika z niego,
że obowiązek alimentacyjny nie spada po równo na rodziców, ale
odpowiednio w stosunku do ich możliwości majątkowych i zarobkowych.
Oczywiście więc, jeśli matka zarabia przykładowo 5000 zł, a ojciec 1200
zł i ma inne dzieci, to słusznym byłoby zasądzenie alimentów w wysokości
co najwyżej 50 zł miesięcznie, a nawet w ogóle nie zasądzanie tychże.

Jeśli jednak, co pominął Kamil, oboje rodziców mają podobne możliwości
majątkowe i zarobkowe to słuszne jest obciążenie ich w innej proporcji
alimentami, a nawet wskazane byłoby zasądzenie większej kwoty od ojca
(jako, że matka wypełnia obowiązek alimentacyjny w sposób wskazany w
art. 135 § 2 krio).

Ponadto, dochody matki mają istotne znaczenie jeśli chodzi o byt
przestępstwa z art. 209 kk -- nie można bowiem wtedy narazić
uprawnionego na nie możność zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych.

Reasumując, istnieje związek pomiędzy dochodami matki a alimentami
należącymi się dzieciom, lecz, co do zasady, nie wiąże się to z
wyłączeniem obowiązku alimentacyjnego ojca.


--
Przemyslaw 'Pshemekan' Plaskowicki
When I was ten, I read fairy tales in secret and would have been ashamed
if I had been found doing so. Now that I am fifty I read them openly.
When I became a man I put away childish things, including the fear of
childishness and the desire to be very grown up. (C.S. Lewis)

do góry

lalala.... napisał(a):
>
> Kamil jestes zalosny !!!
> Przynosisz wstyd rodzajowi meskiemu
>

Seksista. On przynosi wstyd ludzkości.
Ale głupota ludzka nie zna granic.




--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Większość naszych błędów jest bardziej wybaczalna niż środki,
którymi staramy się je ukryć."

do góry

TPI napisał(a):

> 1. czy taka sprawa jest prosta i szybka?

Sprawa jest dość prosta i w zasadzie szybka (około 1,5 miesiąca). Szybko
złóż wniosek do sądu opiekuńczego w trybie art. 97 krio. Jeśli te
alimenty to jego jedyna argumentacja do sąd wniosek uwzględni.


> 2. czy obecnosc ojca na rozprawie jest niezbedna?

Obecność nie jest konieczna. Konieczne będzie zawiadomienie ojca. Jak
chce to przyjdzie, nie che to nie przyjdzie.



> 3. czy moze utrudniac lub uniemożliwic postepowanie?

Uniemożliwić nie może. Nawet nie specjalnie może utrudnić. Takie
postanowienie jest jest skuteczne i wykonalne z chwila jego ogłoszenia
(art. 578 kpc), a więc nawet złożenie apelacji postępowania nie przedłuży.


--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Większość naszych błędów jest bardziej wybaczalna niż środki,
którymi staramy się je ukryć."

do góry

Użytkownik "Kamil" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:d965jo$kfd$1@news.lublin.pl...
>
> "TPI" <y...@p...onet.pl> wrote in message
> news:d964h2$bph$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> Witam,
>> chodzi mi o wyrobienie paszportu dla 15 letniego dziecka
>> (wyjazd na letnia szkołę językową),
>
> Stać cię na zagraniczną szkołę językową ale od ojca alimenty i tak doisz.
> Na jego miejscu tak samo bym zrobił.
>
> Kamil
A może odkłada właśnie te wydojone alimenty na tą właśnie szkołe?(albo
spłaci kredyt z tych alimentów na w/w)hm:)?I co na miejscu tatusia
żałowałbyś dziecku?:)nieładnie:(
pozdr
ania

do góry

Dnia Mon, 20 Jun 2005 14:08:56 +0200, Piotr napisał/napisała:
> Pozwólcie, że się wtrącę, zależy jaką kwotę alimentów, bo gdzieś jest w
> kodeksie napisane, że na sprawie alimentacyjnej sąd bada sytuację materialną
> obydwu stron, a nie jednej (ojca). być może facet zarabia 1000pln netto, a
> matka dziecka 5000, to znaczy, że sąd zasądzi od razu max, a więc 40%
> skazując w ten sposób gościa na życie w nędzy i ubóstwie ? Sąd z tego co mi
> wiadomo bada równiez potrzeby materialne dziecka itd itd. To nie jest takie
> wszystko czarne i białe, więc daleki byłbym od takich skrajności jakie są tu
> wygłaszane łącznie z epitetami.

no pewnie,ze tak :)
Matka moze zarabiac 500 ale wyjazd dziecka moze zasponsorowac "nowa
rodzina". Jesli ex malzonek ma z tym problem to niech idzie do sadu o
zmniejszenie alimentow a nie blokuje dziecku mozliwosc edukacji (i to
jakiej!). To ma byc ojciec ? :/


--
* zycie zaczyna sie po 30. ale tez przed 30. moze sie skonczyc *
PAPIK - Positronic Android Programmed for Infiltration and Killing
GG: 7070

do góry

Ania napisał(a):
> Użytkownik "Kamil" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości

>>
>>Stać cię na zagraniczną szkołę językową ale od ojca alimenty i tak doisz.
>>Na jego miejscu tak samo bym zrobił.
>>
>>Kamil
>
> A może odkłada właśnie te wydojone alimenty na tą właśnie szkołe?(albo
> spłaci kredyt z tych alimentów na w/w)hm:)?I co na miejscu tatusia
> żałowałbyś dziecku?:)nieładnie:(
> pozdr
> ania
>


Hmmm a moze kamil też ma takie dziecko , którym sie nie zajmuje? NIe
rozstrzygamy tu przypadku baba naciaga chłopa, tylko matka chce wysłac
dziecko na kolonię jezykową. Jeżeli tak jest tzn, ze dba o wykształcenie
dziecka i żaden pseudo tatuś nie ma prawa tego ograniczać. Co zaszło
między dwojgiem ludzi to ich sprawa i sami musza sie z tym uporać.

pozdrawiam

Anna

do góry

Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:d96kq4$hs8$1@nemesis.news.tpi.pl...
> TPI napisał(a):
>
> > 1. czy taka sprawa jest prosta i szybka?
>
> Sprawa jest dość prosta i w zasadzie szybka (około 1,5 miesiąca). Szybko
> złóż wniosek do sądu opiekuńczego w trybie art. 97 krio. Jeśli te
> alimenty to jego jedyna argumentacja do sąd wniosek uwzględni.
>
>
> > 2. czy obecnosc ojca na rozprawie jest niezbedna?
>
> Obecność nie jest konieczna. Konieczne będzie zawiadomienie ojca. Jak
> chce to przyjdzie, nie che to nie przyjdzie.
>
>
>
> > 3. czy moze utrudniac lub uniemożliwic postepowanie?
>
> Uniemożliwić nie może. Nawet nie specjalnie może utrudnić. Takie
> postanowienie jest jest skuteczne i wykonalne z chwila jego ogłoszenia
> (art. 578 kpc), a więc nawet złożenie apelacji postępowania nie przedłuży.
>
>
> --
> @ Johnson
>
> --- za treść postu nie odpowiadam
> "Większość naszych błędów jest bardziej wybaczalna niż środki,
> którymi staramy się je ukryć."

do góry

dzieki Johnson,

reszty nie komentuje
ale dla wyjasnienia zarobnki ojca 7 lat temu 7-8 tysiecy zł
alimenty 200 zł(słownie dwieście złotych)
pozdrowienia dla wszyskich

do góry