-
1. Data: 2019-06-17 09:21:52
Temat: Parkowanie na miejscu dla niepelnosprawnych i karta inwalidzka
Od: ń <...@...n>
Właśnie obserwowałem, jak auto zaparkowało na miejscu dla niepełnosprawnych, wyszedł
z niego byczek, wysportowanym ruchem ręki wyjął
z kieszeni niebieską kartę inwalidzką, włożył kartę ją za przednią szybę, zamknął
auto i wysportowanym ruchem oddalił się od auta, w
sumie dość kpiąco na mnie patrząc gdy szczena mi opadała.
Na karcie (przynajmniej z tej strony widocznej przez szybę) jest długi numer
cyferkowy i data ważności, nie ma numeru rej. pojazdu
ani imienia i nazwiska uprawnionego.
Pytania: Jak to wygląda od strony prawnej? Czy karty wydawane są na osobę, czy na
pojazd? Czy są wydawane dla osób nie posiadających
pojazdu? A jeśli ktoś powie, że posługuje się kartą mamusi dla zaparkowania pod jej
blokiem żeby codziennie pieska wyprowadzać?
-
2. Data: 2019-06-17 09:45:11
Temat: Re: Parkowanie na miejscu dla niepelnosprawnych i karta inwalidzka
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2019-06-17 o 09:21, ń pisze:
> Właśnie obserwowałem, jak auto zaparkowało na miejscu dla
> niepełnosprawnych, wyszedł z niego byczek, wysportowanym ruchem ręki
> wyjął z kieszeni niebieską kartę inwalidzką, włożył kartę ją za przednią
> szybę, zamknął auto i wysportowanym ruchem oddalił się od auta, w sumie
> dość kpiąco na mnie patrząc gdy szczena mi opadała.
> Na karcie (przynajmniej z tej strony widocznej przez szybę) jest długi
> numer cyferkowy i data ważności, nie ma numeru rej. pojazdu ani imienia
> i nazwiska uprawnionego.
> Pytania: Jak to wygląda od strony prawnej? Czy karty wydawane są na
> osobę, czy na pojazd? Czy są wydawane dla osób nie posiadających
> pojazdu? A jeśli ktoś powie, że posługuje się kartą mamusi dla
> zaparkowania pod jej blokiem żeby codziennie pieska wyprowadzać?
Samo to zachowanie nie oznacza jeszcze nieprawidłowości - bo może to
jest rodzic / opiekun osoby niepełnosprawnej.
--
Liwiusz
-
3. Data: 2019-06-17 09:56:00
Temat: Re: Parkowanie na miejscu dla niepelnosprawnych i karta inwalidzka
Od: "Andrzej W." <a...@w...pl>
W dniu 2019-06-17 o 09:21, ń pisze:
> Pytania: Jak to wygląda od strony prawnej?
Szczerze mówiąc nie mam pojęcia, nie jestem też wysportowanym byczkiem,
ale odwożąc czasem siostrę a potem ja odbierając używam jej karty by
zaparkować w miejscu pozwalającym ją odebrać i nie wyobrażam sobie
innego rozwiązania w takiej sytuacji.
Karta jest imienna na osobę niepełnosprawną, nie ma tam wpisanego numeru
auta.
Fakt, jest tu spore pole do nadużyć, ale jakoś nie widzę możliwości
kontroli na miejscu.
Przykład:
- Dowożę gdzie osobę niepełnosprawną, parkuję na niebieskiej kopercie,
odprowadzam tę osobę, wracam do auta a tam aktywista z policją.
I co, wożę potem niepełnosprawną przez tydzień na przesłuchania do
komisariatu gdzie siedzimy po 3h?
Jedyne co mi przychodzi do głowy to kontrolerzy jeżdżący za osobą
podejrzaną o nadużycia i dokumentujący pełne przejazdy bez osoby
niepełnosprawnej.
--
AWa.
-
4. Data: 2019-06-17 16:23:18
Temat: Re: Parkowanie na miejscu dla niepelnosprawnych i karta inwalidzka
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 17.06.2019 o 09:21, ń pisze:
> Jak to wygląda od strony prawnej?
Należało poczekać, z kim wróci. Ja często woziłem tatę do lekarza.
Ponieważ był dość samodzielny, wiec czasem go zostawiałem i wracałem,
jak zadzwonił. Zwłaszcza, gdy robił jakieś tam badania i wiadomo było,
że kilka godzin posiedzi.
-
5. Data: 2019-06-17 17:08:45
Temat: Re: Parkowanie na miejscu dla niepelnosprawnych i karta inwalidzka
Od: Wojciech Bancer <w...@g...com>
On 2019-06-17, ń <...@...n> wrote:
> Właśnie obserwowałem, jak auto zaparkowało na miejscu dla niepełnosprawnych,
wyszedł z niego byczek, wysportowanym ruchem ręki wyjął
> z kieszeni niebieską kartę inwalidzką, włożył kartę ją za przednią szybę, zamknął
auto i wysportowanym ruchem oddalił się od auta, w
> sumie dość kpiąco na mnie patrząc gdy szczena mi opadała.
1. W dużej ilości przypadków to są opiekunowie osób niepełnosprawnych.
2. Nie każdy "wygląda" na niepełnosprawnego.
3. Posiadanie niepełnosprawności nie oznacza że nie można o siebie dbać.
4. Zazdrość to brzydka cecha, oducz się jej.
--
Wojciech Bańcer
w...@g...com
-
6. Data: 2019-06-17 17:46:01
Temat: Re: Parkowanie na miejscu dla niepelnosprawnych i karta inwalidzka
Od: p...@g...com
Znajomy ma taką kartę trzeba przyznać że ułatwia życie. Chłopaki z serwisu opon też
mają parę stów kosztuje. Jak się nie przegina to wpadka nie grozi ale znajomy ze 2
razy takse po tatke wysyłał bo na cierpliwych strażników trafił ;-) najprostsze
rozwiązanie to monitoring, topowe miejscówki w centrum są oblegane ;-)
-
7. Data: 2019-06-17 18:02:09
Temat: Re: Parkowanie na miejscu dla niepelnosprawnych i karta inwalidzka
Od: Jacek <k...@a...com>
W dniu 17.06.2019 o 09:21, ń pisze:
> Właśnie obserwowałem, jak auto zaparkowało na miejscu dla
> niepełnosprawnych, wyszedł z niego byczek,
Bo mamy takie prawo. Ważna jest karta parkingowa, a nie człowiek.
Może "byczek" ma kogoś niepełnosprawnego w rodzinie i korzysta z karty.
Może faktycznie kogoś podwoził, a może nadużywał? Nie wiemy.
Ja kiedyś zapłaciłem mandat, gdy podwoziłem osobę lat 93 poruszającą się
z "balkonikiem" pod urząd, gdzie miała jakąś sprawę urzędową do
załatwienia. Karty parkingowej nie miałem, a SM ma siedzibę w tym samym
budynku, więc szybko wyczuli interes do zrobienia. Na nic było
tłumaczenie, że niepełnosprawnośc widać gołym okiem.
Karta parkingowa jest wydawana na osobę, nie na samochód.
Jacek
-
8. Data: 2019-06-17 18:24:24
Temat: Re: Parkowanie na miejscu dla niepelnosprawnych i karta inwalidzka
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "ń" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:qe7f2h$9jc$...@n...news.atman.pl...
>Pytania: Jak to wygląda od strony prawnej? Czy karty wydawane są na
>osobę, czy na pojazd? Czy są wydawane dla osób nie posiadających
>pojazdu? A jeśli ktoś powie, że posługuje się kartą mamusi dla
>zaparkowania pod jej blokiem żeby codziennie pieska wyprowadzać?
A jesli po to, zeby mamusie zawiezc na rehabilitacje ?
J.
-
9. Data: 2019-06-17 18:26:27
Temat: Re: Parkowanie na miejscu dla niepelnosprawnych i karta inwalidzka
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Andrzej W." napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5d074790$0$523$6...@n...neostrada.
pl...
>Karta jest imienna na osobę niepełnosprawną, nie ma tam wpisanego
>numeru auta.
>Fakt, jest tu spore pole do nadużyć, ale jakoś nie widzę możliwości
>kontroli na miejscu.
>Przykład:
>- Dowożę gdzie osobę niepełnosprawną, parkuję na niebieskiej
>kopercie, odprowadzam tę osobę, wracam do auta a tam aktywista z
>policją.
>I co, wożę potem niepełnosprawną przez tydzień na przesłuchania do
>komisariatu gdzie siedzimy po 3h?
A jak Ty dowiozles, a odwozi ktos inny ?
Dwie karty ?
J.
-
10. Data: 2019-06-17 19:52:13
Temat: Re: Parkowanie na miejscu dla niepelnosprawnych i karta inwalidzka
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 17.06.2019 o 18:26, J.F. pisze:
>> - Dowożę gdzie osobę niepełnosprawną, parkuję na niebieskiej kopercie,
>> odprowadzam tę osobę, wracam do auta a tam aktywista z policją.
>> I co, wożę potem niepełnosprawną przez tydzień na przesłuchania do
>> komisariatu gdzie siedzimy po 3h?
> A jak Ty dowiozles, a odwozi ktos inny ?
> Dwie karty ?
Ale potrafisz wskazać co to za osoba i gdzie ją zawiozłeś? Co za problem
podejść i sprawdzić?