-
1. Data: 2005-01-29 09:01:43
Temat: Parkowanie
Od: "Ajgor" <ajgor@no_spam.wp.pl>
Witam.
Zalozmy, ze przy ulicy stoi znak, pokazujacy, ze powinno sie parkowac na tej
ulicy wzdluz chodnika.
Jesli ktos zaparkuje w tym miejscu ukosem, wjeszdzajac dwoma kolami na
chodnik (albo jednym kolem:)),
NIE wjedzie kolami na zaden trwnik, bo go niema, a chodnika zostanie ze dwa
metry - czy taki ktos lamie w tym momencie kodeks drogowy? Czy moze za to
dostac mandat? Za zle parkowanie?
-
2. Data: 2005-01-29 09:24:58
Temat: Re: Parkowanie
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Ajgor" <ajgor@no_spam.wp.pl> napisał w wiadomości
news:ctfjeb$gfh$1@news.dialog.net.pl...
Skoro zaparkował niezgodnie z prawem, to łamie. A skoro łamie prawo, to
popełnia w tym wypadku wykroczenie (niezastosowanie się do znaku) i może
zostać ukarany. W praktyce, to już rzecz wysoce ocenna, na ile dany sposób
zaparkowania powoduje komplikacje.
-
3. Data: 2005-01-29 10:53:49
Temat: Re: Parkowanie
Od: "Ajgor" <ajgor@no_spam.wp.pl>
Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
> Skoro zaparkował niezgodnie z prawem, to łamie. A skoro łamie prawo, to
> popełnia w tym wypadku wykroczenie (niezastosowanie się do znaku) i może
> zostać ukarany. W praktyce, to już rzecz wysoce ocenna, na ile dany sposób
> zaparkowania powoduje komplikacje.
Zadnych komplikacji. Opisze sytuacje. Na mojej ulicy kiedys wszyscy
parkowali ukosem. Jest bardzo szeroka i w niczym to nie przeszkadzalo. Ale
kiedys w jednym z budynkow (cala ulica - budynki wielorodzinne calkowicie
prywatne) jeden z lokatorow poklucil sie z innymi. A ze mial znajomosci w
urzedzie miasta, to na zlosc sasiadom zalatwil postawienie tego znaku. Bo
wiedzial, ze jak wszyscy beda parkowac wzdluz, to nie ma zadnej szansy, zeby
samochody sie zmiescily.
Postawiono znak. Wszyscy go i tak ignorowali, bo tak byli przyzwyczajeni. A
kilkanascie dni pozniej przyjechala straz miejska i zaczela zakladac blokady
na kola. Mieli cztery blokady, wiec zalozyli w czterech samochodach, a jak
kogos skasowali, to przekladali blokade do nastepnego. I tak skasowali cala
ulice. Az w oczy klulo, ze to byla cala zorganizowana aklcja. Teraz polowa
ludzi upycha samochody po innych ulicach, bo na naszej sie nie mieszcza. A
zlodzieje maja uzywanie, bo polowa samochodow nie jest pilnowana.
-
4. Data: 2005-01-29 11:14:01
Temat: Re: Parkowanie
Od: Artur Golanski <A...@w...net.pl>
"Ajgor" <ajgor@no_spam.wp.pl> napisał:
>Postawiono znak.
Więc należy się do niego stosować !
>Wszyscy go i tak ignorowali, bo tak byli przyzwyczajeni.
Generalizujesz ('wszyscy'). Ci którzy do niego się nie zastosowali
mogą zostać ukarani.
>straz miejska i zaczela zakladac blokady na kola.
Pojazd może być unieruchomiony przez zastosowanie tzw. blokady kół
tylko w przypadku pozostawienia go w miejscu,gdzie jest to zabronione.
>ludzi upycha samochody po innych ulicach, bo na naszej sie nie mieszcza.
To 'ludzie' nie umieją napisać wniosku do władz (skoro jest
wystarczające miejsce) o zmianę znaku organizującego ruch ?
Czy ludzie się tylko od tego, aby głosować (lub nie) a potem narzekać
lub łamać ustanowione prawo, przez tych których wybrali ?
Artur Golański
-
5. Data: 2005-01-29 12:00:57
Temat: Re: Parkowanie
Od: "Leszek" <l...@p...fm>
Użytkownik "Artur Golanski" <A...@w...net.pl> napisał w wiadomości
news:jhrmv0tq69u3t8b254hoiav6gvvtbjfo20@4ax.com...
> Pojazd może być unieruchomiony przez zastosowanie tzw. blokady kół
> tylko w przypadku pozostawienia go w miejscu,gdzie jest to zabronione.
W sposób niezgodny ze znakiem było zabronione.
Pzdr
Leszek
-
6. Data: 2005-01-29 12:50:35
Temat: Re: Parkowanie
Od: "Ajgor" <ajgor@no_spam.wp.pl>
Użytkownik "Artur Golanski" napisał w wiadomości
> >Wszyscy go i tak ignorowali, bo tak byli przyzwyczajeni.
> Generalizujesz ('wszyscy'). Ci którzy do niego się nie zastosowali
> mogą zostać ukarani.
Nie generalizuje. Piszac "wszyscy" mam na mysli dokladnie: "wszyscy". Jak
bylo 50 samochodow zaparkowanych, to bylo 50 ukosem i ani jednego wzdloz:) I
wszyscy zaplacili mandaty (no.. moze oprocz tych,. ktorzy zobaczyli co sie
dzieje i zdazyli zabrac samochody zanim zalozono im blokade).
> >straz miejska i zaczela zakladac blokady na kola.
> Pojazd może być unieruchomiony przez zastosowanie tzw. blokady kół
> tylko w przypadku pozostawienia go w miejscu,gdzie jest to zabronione.
I tu mam pytanie... A co w takim przypadku: Twoja zona/matka/ojciec nagle w
domu upada na twarz, lapie sie za piersi i zaczyna charczec. Dzwonisz na
pogotowie, a oni mowia, ze nie maja wolnej karetki. Wybiegasz z domu, lecisz
pol kilometra na parking, wsiadasz w samochod, podjezdzasz pod dom, zeby
zawiezc chorego ojca na pogotowie, wbiegasz do domu, wyprowadzasz chorego do
samochodu, a tu.. blokada na kole. I numer telefonu pod ktory zadzwonic.
Dzwonisz, a tam ci mowia, ze podjada za godzine bo teraz sa juz gdzie
indziej... Wiem, ze to jest skrajny przypadek. Ale czy na pewno
nieprawdopodobny?
> To 'ludzie' nie umieją napisać wniosku do władz (skoro jest
> wystarczające miejsce) o zmianę znaku organizującego ruch ?
A Ty myslisz, ze ludzie znaja sie na przepisach i procedurach i ze wiedza,
ze W OGOLE mozna cos takiego napisac?
Jak by wszyscy takie rzeczy wiedzieli, to mieli bysmy samych prawnikow w
kraju i nie byly by potrzebne studia prawnicze :)
Ale teraz.. Jak juz wiem.. Postaram sie, zeby wszyscy sie dowiedzieli i
zobaczymy, co z tego wyniknie.
> Czy ludzie się tylko od tego, aby głosować (lub nie) a potem narzekać
> lub łamać ustanowione prawo, przez tych których wybrali ?
Ludzie narzekaja, bo 90% urzednikow panstwowych wykorzystuje nieznajomosc
prawa petentow do ich oszukiwania. W jakim celu? A chociazby po to, zeby
odeslac petenta do innego biura, zeby w spokoju kawe w pracy wypic. Sam
mialem taki przypadek w zwiazku z otrzymanym mieszkaniem. Ale to juz calkiem
inna historia.
-
7. Data: 2005-01-29 12:53:45
Temat: Re: Parkowanie
Od: "Ajgor" <ajgor@no_spam.wp.pl>
Użytkownik "Ajgor" napisał w wiadomości
news:ctg0rj$q08$1@news.dialog.net.pl...
> Ale teraz.. Jak juz wiem.. Postaram sie, zeby wszyscy sie dowiedzieli i
> zobaczymy, co z tego wyniknie.
Tym bardziej, ze ulica ma okolo 800m dlugosci, a taki znak stoi tylko na
odcinku okolo 100m miedzy dwoma skrzyzowaniami - tu wlsnie, gdzie mieszka
ten gosc, ktory to zalatwil. Juz sam ten fakt swiadczy ze znak stoi bez
sensu.
-
8. Data: 2005-01-29 13:21:24
Temat: Re: Parkowanie
Od: "Leszek" <l...@p...fm>
Użytkownik "Ajgor" <ajgor@no_spam.wp.pl> napisał w wiadomości
news:ctg0rj$q08$1@news.dialog.net.pl...
> I tu mam pytanie... A co w takim przypadku: Twoja zona/matka/ojciec nagle
> w
> domu upada na twarz, lapie sie za piersi i zaczyna charczec. Dzwonisz na
> pogotowie, a oni mowia, ze nie maja wolnej karetki.
Sam to wymyślasz??
-
9. Data: 2005-01-29 13:27:03
Temat: Re: Parkowanie
Od: "Ajgor" <ajgor@no_spam.wp.pl>
Użytkownik "Leszek" napisał w wiadomości news:ctg2ki$bnn$1@opal.icpnet.pl...
> > I tu mam pytanie... A co w takim przypadku: Twoja zona/matka/ojciec
nagle
> > w
> > domu upada na twarz, lapie sie za piersi i zaczyna charczec. Dzwonisz na
> > pogotowie, a oni mowia, ze nie maja wolnej karetki.
>
>
> Sam to wymyślasz??
Nie :) Tego nie wymyslilem. Tego ze znakiem tez. Historia ze znakiem jest
autentyczna i ma miejsce na mojej ulicy.
A historia z zawalem to pomysl pewnego polityka, z ktorego pogladami w
wiekszosci akurat sie nie zgadzam (uwazam, ze sa idiotycze), ale ta historia
jednak przemawia do wyobrazni :) Gosc jest w ogole za zakazem stosowania
blokad i to jest jego argument :)
-
11. Data: 2005-01-29 13:27:32
Temat: Re: Parkowanie
Od: Artur Golanski <A...@w...net.pl>
"Leszek" <l...@p...fm> napisał:
>> tylko w przypadku pozostawienia go w miejscu,gdzie jest to zabronione.
>W sposób niezgodny ze znakiem było zabronione.
W sposób tak, ale w ustawie wyraznie jest 'w miejscu', a NIE 'w
sposób' - drobna różnica, ale jakże ważna, prawda ? ;-/
Artur Golański