-
11. Data: 2010-12-02 08:07:12
Temat: Re: Palenie w lokalach gastronomicznych
Od: spp <s...@o...pl>
W dniu 2010-12-02 08:59, niusy.pl pisze:
>> ... Sam nie palę. W wielu krajach Europy zakazy takie dawno obowiazują
>> i palacze wychodzą przed lokal zapalić. Jakoś się przyzwyczaili.
>
> Powinni jeszce zakazać głośnych rozmów. Też pewnie byśmy się
> przyzwyczaili :-)
Cóż, kulturalni ludzie głośno nie rozmawiają. :)
--
spp
-
12. Data: 2010-12-02 08:19:07
Temat: Re: Palenie w lokalach gastronomicznych
Od: "Krzysztof" <k...@a...pl>
Użytkownik "spp" <s...@o...pl> napisał w
> Cóż, kulturalni ludzie głośno nie rozmawiają. :)
Zwłaszcza w lokalu, gdzie muzyka rąbie na poziomie decybeli startujacego
samolotu ;-)
Wtedy się zasadniczo w ogóle nie rozmawia ;-)
K.
-
13. Data: 2010-12-02 12:54:42
Temat: Re: Palenie w lokalach gastronomicznych
Od: "niusy.pl" <d...@n...pl.invalid>
Użytkownik "spp" <s...@o...pl>
>>> ... Sam nie palę. W wielu krajach Europy zakazy takie dawno obowiazują
>>> i palacze wychodzą przed lokal zapalić. Jakoś się przyzwyczaili.
>>
>> Powinni jeszce zakazać głośnych rozmów. Też pewnie byśmy się
>> przyzwyczaili :-)
>
> Cóż, kulturalni ludzie głośno nie rozmawiają. :)
Jest tak, jak z mówieniem per pan/i na niusach :-)
-
14. Data: 2010-12-02 12:56:48
Temat: Re: Palenie w lokalach gastronomicznych
Od: spp <s...@o...pl>
W dniu 2010-12-02 13:54, niusy.pl pisze:
>>> Powinni jeszce zakazać głośnych rozmów. Też pewnie byśmy się
>>> przyzwyczaili :-)
>>
>> Cóż, kulturalni ludzie głośno nie rozmawiają. :)
>
> Jest tak, jak z mówieniem per pan/i na niusach :-)
Dokładnie - zwyczaj. :)
--
spp
-
15. Data: 2010-12-03 06:59:48
Temat: Re: Palenie w lokalach gastronomicznych
Od: "niusy.pl" <d...@n...pl.invalid>
Użytkownik "spp" <s...@o...pl>
>>>> Powinni jeszce zakazać głośnych rozmów. Też pewnie byśmy się
>>>> przyzwyczaili :-)
>>>
>>> Cóż, kulturalni ludzie głośno nie rozmawiają. :)
>>
>> Jest tak, jak z mówieniem per pan/i na niusach :-)
>
> Dokładnie - zwyczaj. :)
... palenia tytoniu w towarzystwie :-)
-
16. Data: 2010-12-20 22:53:45
Temat: Re: Palenie w lokalach gastronomicznych
Od: Silinde Ringëril <s...@v...pl>
W dniu 2010-11-29 22:22, Krzysztof pisze:
> Tak się zastanawiam - w myśl nowej ustawy w lokalach gastronomicznych
> powinno być wydzielone osobne pomieszczenie, z oddzielną wentylacją etc.
> - dla osób palących. Ale czy można za takie pomieszczenie uznać po
> prostu ... cały lokal i zamieścić informację (w nazwie, w reklamie, na
> drzwiach, na szyldzie itd), że jest to "lokal, gdzie się pali" (w
> domyśle - jeśli przeszkadza Ci palenie, to nie musisz korzystać z
> oferty, jeśli chcesz korzystać, musisz wiedzieć, że tutaj się pali).
> Czy byłoby to niezgodne z prawem? Na chłopski rozum ofertę można
> kierować do wybranego targetu, a nie do wszystkich. Podobnie jak w
> restauracjach wegetariańskich nie ma obowiązku serwowania dań mięsnych,
> bo a nuż trafi się gość mięsożerny.
>
> Co o tym myślicie?
<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<
W normalnym kraju tak właśnie powinno być.
SR
--
http://qck.pl/Rc
"Planned Parenthood proponuje ,,doskonały" pomysł na gwiazdkowy prezent.
Na przedświątecznym bazarze w Anchorage będzie sprzedawać bony, którymi
można płacić za aborcję."
********Caeterum lewactwo delendum esse censeo.********
-
17. Data: 2010-12-21 08:08:29
Temat: Re: Palenie w lokalach gastronomicznych
Od: Maddy <m...@e...com.pl>
W dniu 20-12-2010 23:53, Silinde Ringëril pisze:
> W dniu 2010-11-29 22:22, Krzysztof pisze:
>> Tak się zastanawiam - w myśl nowej ustawy w lokalach gastronomicznych
>> powinno być wydzielone osobne pomieszczenie, z oddzielną wentylacją etc.
>> - dla osób palących. Ale czy można za takie pomieszczenie uznać po
>> prostu ... cały lokal i zamieścić informację (w nazwie, w reklamie, na
>> drzwiach, na szyldzie itd), że jest to "lokal, gdzie się pali" (w
>> domyśle - jeśli przeszkadza Ci palenie, to nie musisz korzystać z
>> oferty, jeśli chcesz korzystać, musisz wiedzieć, że tutaj się pali).
>> Czy byłoby to niezgodne z prawem? Na chłopski rozum ofertę można
>> kierować do wybranego targetu, a nie do wszystkich. Podobnie jak w
>> restauracjach wegetariańskich nie ma obowiązku serwowania dań mięsnych,
>> bo a nuż trafi się gość mięsożerny.
>>
>> Co o tym myślicie?
> <<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<
> W normalnym kraju tak właśnie powinno być.
Wymień trzy kraje, które uważasz za normalne.
A, mógłbyś tez podać którą z definicji normalności przyjmujesz w tym
kontekście - normalny czyli najczęściej spotykany, typowy, czy też
normalny - taki jaki powinien być, wzorcowy.
Może w końcu dowiem się, gdzie jest ten normalny kraj, o którym tutaj
tak głośno (w co trzecim poście jest odwołanie do normalnego kraju, ale
nikt nie mówi, który to kraj jest tym normalnym).
--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID m...@e...com.pl
GG: 5303813
-
18. Data: 2010-12-22 22:40:12
Temat: Re: Palenie w lokalach gastronomicznych
Od: Silinde Ringëril <s...@v...pl>
W dniu 2010-12-21 09:08, Maddy pisze:
> Wymień trzy kraje, które uważasz za normalne.
<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<
Nawet jednego nie wymienię, bo nie ma :) Są natomiast tu i ówdzie mniej
lub bardziej widoczne przejawy normalności. Normalności, którą wykładam
jako wolność.
> A, mógłbyś tez podać którą z definicji normalności przyjmujesz w tym
> kontekście - normalny czyli najczęściej spotykany, typowy, czy też
> normalny - taki jaki powinien być, wzorcowy.
<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<
Drugą.
> Może w końcu dowiem się, gdzie jest ten normalny kraj, o którym tutaj
> tak głośno (w co trzecim poście jest odwołanie do normalnego kraju, ale
> nikt nie mówi, który to kraj jest tym normalnym).
<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<
A, to ja przepraszam, aż tak dokładnie nie czytuję tej grupy.
SR
--
http://qck.pl/Rc
"Planned Parenthood proponuje ,,doskonały" pomysł na gwiazdkowy prezent.
Na przedświątecznym bazarze w Anchorage będzie sprzedawać bony, którymi
można płacić za aborcję."
********Caeterum lewactwo delendum esse censeo.********
-
19. Data: 2010-12-23 07:16:32
Temat: Re: Palenie w lokalach gastronomicznych
Od: Maddy <m...@e...com.pl>
W dniu 22-12-2010 23:40, Silinde Ringëril pisze:
> W dniu 2010-12-21 09:08, Maddy pisze:
>> Wymień trzy kraje, które uważasz za normalne.
> <<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<
> Nawet jednego nie wymienię, bo nie ma :) Są natomiast tu i ówdzie mniej
> lub bardziej widoczne przejawy normalności. Normalności, którą wykładam
> jako wolność.
Wolność w jakim ujęciu?
Są tutaj tacy, którzy uważają, że prawdziwą wolnośc zapewni wyłącznie
dyktatura albo system feudalny. Inni mylą wolnośc z anarchią.
Definicja jest konieczna.
>
>> A, mógłbyś tez podać którą z definicji normalności przyjmujesz w tym
>> kontekście - normalny czyli najczęściej spotykany, typowy, czy też
>> normalny - taki jaki powinien być, wzorcowy.
> <<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<
> Drugą.
Kto ustalił wzorzec i na jakiej podstawie?
>> Może w końcu dowiem się, gdzie jest ten normalny kraj, o którym tutaj
>> tak głośno (w co trzecim poście jest odwołanie do normalnego kraju, ale
>> nikt nie mówi, który to kraj jest tym normalnym).
> <<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<
> A, to ja przepraszam, aż tak dokładnie nie czytuję tej grupy.
Pewnie dlatego powtarzasz słowa-klucze.
--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID m...@e...com.pl
GG: 5303813