-
1. Data: 2003-11-07 14:35:49
Temat: PONOWNE ROZPATRZENIE SPRAWY - APELACJA
Od: "ala" <a...@g...pl>
W sadzie rejonowym zapadla decyzja dotyczaca zmiany 1 punktu wyroku
rozwodowego dotyczaca miejsca zamieszkania dzieci (dzieci maja mieszkac
z matka a nie jak do tej pory z ojcem)
Proces trwal 3 lata i zapadlo postanowienie, ze dzieci maja zmienic miejsce
zamieszkania i byc z matka. Na sprawie apelacyjnej sad okregowy odrzucil
apelacje jako bezzasadna i poparl sad rodzinny uznajac, ze dzieci maja
zamieszkac z matka.
Lecz....(czego w swojej apelacji nie zawarla strona przeciwna) sad rejonowy
dopuscil sie uchybienia tj, ze prowadzil proces w 3-osobowym a nie, jak
powinien w skladzie jednoosobowym - przy zmianie 1 punktu wyroku
rozwodowego dot. zmiany miejsca zamieszkania orzeka sie w skladzie 1)
i skierowal sprawe ponownie do sadu rejonowego.
1) jaki jest mozliwy dalszy scenariusz??
2) jakie konsekwencje dla mnie jako matki?
3) jak wybrnac z tej sytuacji aby dzieci zostaly ze mna (obecnie sa ze mna w
trybie zabezpieczenia)?
Bede bardzo wdzieczna za pomoc w zrozumieniu tej dziwnej dla mnie sytuacji.
-
2. Data: 2003-11-08 22:49:45
Temat: Re: PONOWNE ROZPATRZENIE SPRAWY - APELACJA
Od: "Marcin Olender" <d...@g...pl>
Użytkownik "ala" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bogagv$81o$1@nemesis.news.tpi.pl...
> zamieszkania i byc z matka. Na sprawie apelacyjnej sad okregowy odrzucil
> apelacje jako bezzasadna i poparl sad rodzinny uznajac, ze dzieci maja
> zamieszkac z matka.
Ale odrzucił? Chyba oddalił ( była rozprawa, prawda? )... Zresztą nie
musiał, jeśli powziął postanowienie o niewazności postępowania...
> Lecz....(czego w swojej apelacji nie zawarla strona przeciwna) sad
rejonowy
> dopuscil sie uchybienia tj, ze prowadzil proces w 3-osobowym a nie, jak
> powinien w skladzie jednoosobowym - przy zmianie 1 punktu wyroku
> rozwodowego dot. zmiany miejsca zamieszkania orzeka sie w skladzie 1)
> i skierowal sprawe ponownie do sadu rejonowego.
>
Hmmm... No tak - nieważność postępowania sąd bierze pod uwagę z urzędu ( bez
względu na podniesienie takiego zarzutu w apelacji ). Ja jednak nie jestem
pewnien, a rodzinne nie jest moim najmocniejszym punktem, czy sąd okręgowy
nie popełnił tu błędu. Moim zdaniem w pierwszej instancji powinien być skład
ławniczy ( sedzi + 2 ławników ). Czy tak było?
> 1) jaki jest mozliwy dalszy scenariusz??
He - każdy. Postępowanie zostało zniesione w całości więc tak, jakbys
wróciła do punktu wyjścia ( przyjmuje tu oczywisćie, że sąd uznał
postępowanie za nieważne ). Czyli cały kołowrót ( 3 lata ) od początku .
Sorry.
> 2) jakie konsekwencje dla mnie jako matki?
To zależy od sądu. Teoretycznie upadło zabezpieczenie i opieka przysługuje
znowu ojcu. Ja bym szybko wniosek pisał o ponowne ustanowienie zabezp.
> 3) jak wybrnac z tej sytuacji aby dzieci zostaly ze mna (obecnie sa ze mna
w
> trybie zabezpieczenia)?
Patrz wyżej. Postępować tak, jak poprzednio. Raz się udało, uda się i drugi
raz :-)
> Bede bardzo wdzieczna za pomoc w zrozumieniu tej dziwnej dla mnie
sytuacji.
>
Dla mnie tez jest dziwna i nie do końca umiem ją sobie poukładać,
szczególnie, że wydaję mi się, że skład pierwszej instancji był prawidłowy,
choć moment, może się znowu cos zmieniło w kpc, ale wszędzie, gdzie mam
dostep stoi, że sprawy rodzinne obsługuje sąd 1+2. Może ktoś mnie tu
poprawi? No albo to nie są srpawy rodzinne, ale jak jeszcze studiowałem, to
chyba były ? ;-) No i ja szczerze mówiąc nie bardzo wiem co zrobić z
postanowieniem o stwierdzeniu nieważności. Czy to się zaskarża? Nie umiem
znaleźć dla tego podstawy pr.
Help!
Pojawia się tutaj też pytanie, czy II instancja powinna była uchylić taki
wyrok i znieść postępowanie nawet jeśli faktycznie domyślnie jest tam skład
1os. Jest to wypadek "zbyt dobrego" obsadzenia, a nie "złego", i gdzies mi
się kołaczą teorie, że wypadku, jak skład był Potencjalnie dobry, to nie
jest nieważność. Ale to chyba musieliby byc 3 sędziowie zawodowi. Jak było?
Grr...
Pozdrawiam
--
Depi.
-
3. Data: 2003-11-15 19:59:21
Temat: Re: PONOWNE ROZPATRZENIE SPRAWY - APELACJA
Od: Dredd<...@...pl>
Proces z powodów formalnych zaczyna się całkiem od początku z
nowym składem orzekającym. W zasadzie powtórzenie kroków
poczynionych w toku poprzedniej rozprawy powinno skutkować
wydaniem podobnego wyroku jak uchylony. Oczywiście przy założeniu
że nie pojawią się w stanie faktycznym nowe okoliczności i że druga
strona nie zdobędzie np. nowych istotnych dowodów
--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info