Ot taki przykład z życia wzięty.

Panienka w jednym z urzędów pocztowych zaczyna mnie mocno drażnić.

Procesuję się z osobą, którą sam ze swojego adresu wymeldowałem.
Z sądu przychodzą wezwania na mnie i na mojego przeciwnika.

Przychodzę na pocztę z awizo moim, pobieram przesyłkę, daję
awizo przeciwnika i żądam zwrotu przesyłki z adnotacją -
Wyprowadził się bez podania adresu, wymeldowany ... cokolwiek.

Mam na to papier w postaci WSA, że wymeldowanie jest jak
najbardziej.

Panienka ma to gdzieś ... zresztą ja ją też tam mam , bo
wielokroć odbywaliśmy romantyczne rozmowy na ten temat.

Ostatnio wziąłem się na "sposó" i napisałem na komputerku
oświadczenie w postaci:

Ja niżej podpisana działając w imieniu i na rzecz odmawiam
możliwości zwróćenia przesyłki przez zawodnika XXX legit sie
dowodem osobistym YYY kierowanej do XXX . TU pada jeszcze
"zależność pokrewieństwa" jakie wobec siebie mamy ... i gra
gitara .. Panienka z nieukrywaną radością stempluje, podpisuje i
sygnuje jak tylko może.

Siadam do reg. poczty polskiej - kurde, nie ma nic w temacie.
Usawka też nic nie mówi.

Nie mam możliwości zablokowania jakoś mojego adresu dla poczty
polskiej by nie mogła kierować do mnie przesyłek ??? Wszystkie
będą niepobrane w terminie, a co za tym idzie w niektórych syt
uważane za doręczone ... I tai nie daj bóg zły komornik wparuje
do domu z jakąś egzekucją ... bo w końcu doręczono wezwanie i
można było zapłacić na czas.

Co począć by poczta się odwaliła ?

Dodatkowe info : Panienka twierdzi, że nie ma możliwości
dokonania zwrotu poleconej przesyłki z adnotacją adresat
wyprowadził się, a jeśli ktoś to robi, to jest to jego prywatna
twórczość.

Mail wysłany do dyr. okręgowej nie odniósł skutku, pozostaje
normalna forma pisemna ... nie daj bóg dostanę zwrot, że adresat
się wyprowadził;)

--
|______ Stasio Podróżnik
o/________\o PMS: 525tds E34 PRRC: Jackson [RIP] + AT 71 Magnum
(Oo =00= oO) mail: www.tinyurl.com/6qvjz *Pomóż* ! www.pajacyk.pl
[]=******=[] www.przemysl-przemysl.prv.pl / *Licytuj* www.ebay.pl