eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPKP i sad... › PKP i sad...
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "ugryz" <p...@o...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: PKP i sad...
    Date: Fri, 29 Sep 2006 15:47:34 +0200
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 29
    Message-ID: <efj85n$bod$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: dzv95.neoplus.adsl.tpnet.pl
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1159537656 12045 83.22.159.95 (29 Sep 2006 13:47:36 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 29 Sep 2006 13:47:36 +0000 (UTC)
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
    X-Priority: 3
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
    X-User: ugryzz
    X-MSMail-Priority: Normal
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:416668
    [ ukryj nagłówki ]

    witajcie!

    jechalem sobie w styczniu pociagiem z domu do szkoly. jako ze pociag rano
    jest zawsze przeladowany wsiadlem do 2 drzwi liczac od czola pociagu - w
    przedsionku nr 1 nawet miejsca nie bylo zeby noge postawic. nie posiadalem
    biletu, wiec liczylem ze konduktor sie przepcha (albo i nie) i wypisze mi
    bilet - moja stacja nie posiada kas. niestety nie przyszedl, zamiast niego
    pojawili sie kontrolerzy, ktorzy bez rozmowy mnie spisali. przecisnelismy
    sie do przedzialu sluzbowego i tam mi wypisali mandat.
    rozmawialem w tej sprawie z pewna osoba z firmy windykacyjnej, ktora
    powiedziala zeby cala sprawe olac i nie reagowac, sprawa i tak ulegnie
    przedawnieniu po roku a pkp _niby_ nic z tym nie zrobi. z tego powodu nie
    wyslalem tez odwolania, ktore juz mialem napisane.

    przychodzily oczywiscie upomnienia z odsetkami i listy, ze pkp odda sprawe
    do sadu - nie reagowalem. kilka dni temu dostalem list z sadu rejonowego: po
    posiedzeniu niejawnym nakazuja mi zaplacic PKP mandat + odsetki + koszt
    zwrotu procesu + znaczki pocztowe. mam na zaplate 2 tygodnie lub moge w tym
    terminie wniesc sprzeciw.

    i teraz moje pytanie: jak sie potoczy sprawa dalej, jezeli nie zareaguje?
    jezeli zloze sprzeciw, to rozumiem, ze wyznaczony zostanie termin na
    rozprawe? czy taka sprawa jest wogole do wygrania? a moze jest jakas
    mozliwosc napisanie wniosku o umozenie calej sprawy i anulowanie kary?

    pozdrawiam serdecznie
    kamil


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1