-
31. Data: 2007-04-02 21:01:41
Temat: Re: Otylia Jędrzejczak - wyrok
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 27 Mar 2007, ara wrote:
> Dnia Tue, 27 Mar 2007 00:05:15 +0200, Zenek napisał(a):
>
>> ara napisał(a):
>>> Dnia Sun, 25 Mar 2007 23:18:47 +0200, Zenek napisał(a):
>>> W swoim wywodzie zapomniałeś o bardzo ważnej sprawie ,biegli wskazali że
>>> również droga w tym miejscu jest źle oznakowana
>> Zatem należało zachować SZCZEGÓŁNĄ ostrożność i poruszać sie
>> z prędkościa o 100 mniejszą - czyli 40km/h
>
> Ty jednak nie rozumiesz problemu
To może ja odgrzeję moje rozumienie tego, co napisał(a) ara:
powszechnie(?) przyjęte jest, że jak nie widać zagrożenia to się wyprzedza.
Właściwszym by było przyjęcie, iż jak WIDZĘ że NIE MA zagrożenia to
się wyprzedza... i o to poszło.
Nie tłumacz mi, że statystycznie to człowiek jednak bywa iż robi inaczej,
przyjmując założenia ktore bywają błędne.
Ale to jest błąd, gruby i (bywa) śmiertelny - nie błąd założeń, błąd
ich przyjęcia.
Idzie o to, iż rozumiem z opisu że jest tam taki fałd, że nie było widać
co jest za krawędzią a prowadząca nie znała drogi, więc nie miała prawa
zakładać iż jezdnia jest np. "schowana" tylko na grubość 20 cm.
pzdr, Gotfryd
-
32. Data: 2007-04-03 08:06:18
Temat: Re: Otylia Jędrzejczak - wyrok
Od: j...@t...pl
Ciekawe tylko, jak się teraz czują Ci co stracili prawo jazdy na 10
lat za jazdę rowerem po piwie (znam osobiście takiego).
Albo uczeń, który przesiedział 2 miesiące w areszcie za przerobienie
legitymacji szkolnej. http://www.echo.3w.pl/cgi-bin/echo/puls/puls/2003.08
/3
On 2 Kwi, 23:01, Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> wrote:
> On Tue, 27 Mar 2007, ara wrote:
> > Dnia Tue, 27 Mar 2007 00:05:15 +0200, Zenek napisał(a):
>
> >> ara napisał(a):
> >>> Dnia Sun, 25 Mar 2007 23:18:47 +0200, Zenek napisał(a):
> >>> W swoim wywodzie zapomniałeś o bardzo ważnej sprawie ,biegli wskazali że
> >>> również droga w tym miejscu jest źle oznakowana
> >> Zatem należało zachować SZCZEGÓŁNĄ ostrożność i poruszać sie
> >> z prędkościa o 100 mniejszą - czyli 40km/h
>
> > Ty jednak nie rozumiesz problemu
>
> To może ja odgrzeję moje rozumienie tego, co napisał(a) ara:
> powszechnie(?) przyjęte jest, że jak nie widać zagrożenia to się wyprzedza.
> Właściwszym by było przyjęcie, iż jak WIDZĘ że NIE MA zagrożenia to
> się wyprzedza... i o to poszło.
> Nie tłumacz mi, że statystycznie to człowiek jednak bywa iż robi inaczej,
> przyjmując założenia ktore bywają błędne.
> Ale to jest błąd, gruby i (bywa) śmiertelny - nie błąd założeń, błąd
> ich przyjęcia.
> Idzie o to, iż rozumiem z opisu że jest tam taki fałd, że nie było widać
> co jest za krawędzią a prowadząca nie znała drogi, więc nie miała prawa
> zakładać iż jezdnia jest np. "schowana" tylko na grubość 20 cm.
>
> pzdr, Gotfryd
-
33. Data: 2007-04-03 20:34:02
Temat: Re: Otylia Jędrzejczak - wyrok
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 3 Apr 2007, j...@t...pl wrote:
> Ciekawe tylko, jak się teraz czują Ci co stracili prawo jazdy na 10
> lat za jazdę rowerem po piwie (znam osobiście takiego).
Hm... jesteś za a nawet przeciw? ;)
Sugeruję iż aczkolwiek Twoją wypowiedź rozumiem, to nie wiem dlaczego
pisesz ją w odpowiedzi na mój post - bo on na inny temat w tej
sprawie był :) (a postów na TEN temat który poruszasz kilka tam jest!).
A tak przy okazji, fatalnie się czyta od dołu do góry ludziom
przyzwyczajonym czytać na odwrót :]
Wiem że się czepiam :] i wnoszę aby bez urazy itp... ale chyba Ci
się reszty wątku czytać nie chciało ;)
[...]
>> Idzie o to, iż rozumiem z opisu że jest tam taki fałd, że nie było widać
>> co jest za krawędzią a prowadząca nie znała drogi, więc nie miała prawa
>> zakładać iż jezdnia jest np. "schowana" tylko na grubość 20 cm.
z pozdrowieniami, Gotfryd