-
1. Data: 2015-01-10 09:33:10
Temat: Oszustwo na portalu aukcyjnym i Policja
Od: SERG <m...@p...fm>
Jakiś czas temu zakupiłem na znanym portalu aukcyjnym doładowanie
telefonu GSM. Transakcja opiewała na bajońską kwotę 4,50zł.
Doładowanie nigdy nie zostało mi przesłane przez sprzedawcę czyli
zostałem jednym słowem oszukany.
Sprzedawca musiał jednak solidnie narozrabiać bo po około 2 miesiącach
od transakcji przyszła mi wiadomość mailowa od policjanta z wydziału Do
Walki z Korupcją i Przestępczością Gospodarczą Komendy Powiatowej
Policji w Olkuszu.
W mailu proszą mnie o potwierdzenie swoich danych osobowych i adresowych
w celu zlecenia czynności przesłuchania mnie we właściwej jednostce
policji. I tu nasuwa mi się pytanie czy muszę im te dane potwierdzać?
Powiem szczerze, że nie mam za bardzo ani czasu, ani ochoty chodzić po
komisariatach i ,,bujać się" w sprawie utraconych 4,50zł. Czy w stosunku
do mnie mogą zostać wyciągnięte jakieś nieprzyjemne konsekwencje w
związku z niepotwierdzeniem swoich danych? Czy też mogę im śmiało
odpisać, że faktycznie zostałem przez tą osobę oszukany, ale nie chcę
tego zgłaszać?
Będę wdzięczny za pomoc.
-
2. Data: 2015-01-10 10:55:00
Temat: Re: Oszustwo na portalu aukcyjnym i Policja
Od: Tomasz Wójtowicz <s...@s...spam.spam.com>
W dniu 2015-01-10 o 09:33, SERG pisze:
> Sprzedawca musiał jednak solidnie narozrabiać bo po około 2 miesiącach
> od transakcji przyszła mi wiadomość mailowa od policjanta z wydziału Do
> Walki z Korupcją i Przestępczością Gospodarczą Komendy Powiatowej
> Policji w Olkuszu.
A wiesz na pewno, że to Policja do ciebie napisała? Może to przestępcy
mają taki schemat wyłudzania danych osobowych - najpierw transakcja na
małą kwotę, o którą nikt nie będzie się dochodził, potem podawanie się
za Policję i wyłudzanie dalszych informacji od ofiar.
E-mail to nie list polecony. Nie jest oficjalnym źródłem komunikacji
obywateli z Policją, więc nie musisz nic robić z tym listem. Ja na pewno
niczego bym nie podawał na e-mail od nieznanego człowieka spod
niepewnego adresu.
-
3. Data: 2015-01-10 11:14:55
Temat: Re: Oszustwo na portalu aukcyjnym i Policja
Od: Somebody <j...@j...serwer>
begin o nicku Tomasz Wójtowicz napisał(a) na pl.soc.prawo następujące
bzdety:
> W dniu 2015-01-10 o 09:33, SERG pisze:
>
>> Sprzedawca musiał jednak solidnie narozrabiać bo po około 2 miesiącach
>> od transakcji przyszła mi wiadomość mailowa od policjanta z wydziału Do
>> Walki z Korupcją i Przestępczością Gospodarczą Komendy Powiatowej
>> Policji w Olkuszu.
>
> A wiesz na pewno, że to Policja do ciebie napisała? Może to przestępcy
> mają taki schemat wyłudzania danych osobowych - najpierw transakcja na
> małą kwotę, o którą nikt nie będzie się dochodził, potem podawanie się
> za Policję i wyłudzanie dalszych informacji od ofiar.
To akurat łatwo sprawdzić. Wystarczy przeanalizować nagłówki maila, aby się
dowiedzieć, czy mail wyszedł z serwera policji, czy z jakiegoś ogólnie
dostępnego darmowego serwera poczty. Jeśli ktoś nie jest kompletnym
analfabetą komputerowym, to sobie poradzi. A jeżeli jest, to niech poprosi
kogoś o pomoc.
> E-mail to nie list polecony. Nie jest oficjalnym źródłem komunikacji
> obywateli z Policją, więc nie musisz nic robić z tym listem. Ja na pewno
> niczego bym nie podawał na e-mail od nieznanego człowieka spod
> niepewnego adresu.
Nic nie musisz. Ale postawa taka, że "do mnie nie strzelali", "mnie nie
pobili", mnie nie okradli", jest samobójcza, bo kiedyś wreszcie może to nie
być 4,50, a policja będzie już przyzwyczajona do tego, że obywatele mają w
dupie wszystko i oszust, który oszukał milion ludzi na 4,50 będzie grzał
dupę na Ibizie.
-
4. Data: 2015-01-10 16:52:08
Temat: Re: Oszustwo na portalu aukcyjnym i Policja
Od: Tomasz Wójtowicz <s...@s...spam.spam.com>
W dniu 2015-01-10 o 11:14, Somebody pisze:
> begin o nicku Tomasz Wójtowicz napisał(a) na pl.soc.prawo następujące
> bzdety:
>
>> W dniu 2015-01-10 o 09:33, SERG pisze:
>>
>>> Sprzedawca musiał jednak solidnie narozrabiać bo po około 2 miesiącach
>>> od transakcji przyszła mi wiadomość mailowa od policjanta z wydziału Do
>>> Walki z Korupcją i Przestępczością Gospodarczą Komendy Powiatowej
>>> Policji w Olkuszu.
>>
>> A wiesz na pewno, że to Policja do ciebie napisała? Może to przestępcy
>> mają taki schemat wyłudzania danych osobowych - najpierw transakcja na
>> małą kwotę, o którą nikt nie będzie się dochodził, potem podawanie się
>> za Policję i wyłudzanie dalszych informacji od ofiar.
> To akurat łatwo sprawdzić. Wystarczy przeanalizować nagłówki maila, aby się
> dowiedzieć, czy mail wyszedł z serwera policji, czy z jakiegoś ogólnie
> dostępnego darmowego serwera poczty. Jeśli ktoś nie jest kompletnym
> analfabetą komputerowym, to sobie poradzi. A jeżeli jest, to niech poprosi
> kogoś o pomoc.
>
A skąd wiesz, że nagłówki maila są prawdziwe a nie sfałszowane? Twoja
"wiedza" to jest vice-analfabeta komputerowy który właśnie odkrył
nagłówki pocztowe i myśli że sama PRAWDA z nich kipi.
-
5. Data: 2015-01-10 17:36:52
Temat: Re: Oszustwo na portalu aukcyjnym i Policja
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "SERG" <m...@p...fm> napisał w wiadomości
news:m8qo3u$9hf$1@node1.news.atman.pl...
> Jakiś czas temu zakupiłem na znanym portalu aukcyjnym doładowanie
> telefonu GSM. Transakcja opiewała na bajońską kwotę 4,50zł.
> Doładowanie nigdy nie zostało mi przesłane przez sprzedawcę czyli
> zostałem jednym słowem oszukany.
> Sprzedawca musiał jednak solidnie narozrabiać bo po około 2 miesiącach od
> transakcji przyszła mi wiadomość mailowa od policjanta z wydziału Do
> Walki z Korupcją i Przestępczością Gospodarczą Komendy Powiatowej Policji
> w Olkuszu.
> W mailu proszą mnie o potwierdzenie swoich danych osobowych i adresowych
> w celu zlecenia czynności przesłuchania mnie we właściwej jednostce
> policji. I tu nasuwa mi się pytanie czy muszę im te dane potwierdzać?
> Powiem szczerze, że nie mam za bardzo ani czasu, ani ochoty chodzić po
> komisariatach i ,,bujać się" w sprawie utraconych 4,50zł. Czy w stosunku
> do mnie mogą zostać wyciągnięte jakieś nieprzyjemne konsekwencje w
> związku z niepotwierdzeniem swoich danych? Czy też mogę im śmiało
> odpisać, że faktycznie zostałem przez tą osobę oszukany, ale nie chcę
> tego zgłaszać?
Odpisać mozesz cokolwiek. Jesli nie potwierdzisz swoich danych, to pop
prostu dołożysz pracy policjantowi. Twoje dane ma ALLEGRO. Da sie je
ustalić analizując adresy IP serwera pocztowego, z którego korzystasz. Da
sie przesłuchać osoby, które Ci cokolwiek innego wysyłały po zakupie. Jak
to nic nei da, to będzie trzeba analizować połączenia numeru telefonu,
który chciałeś doładować, a ostatecznie zwalniać sie z tajemnicy bankowej i
dane z rachunku bankowego, za pośrednictem którego zapłaciłeś. W końcu ktoś
te dane i tak ustali, tylko się przy tym napracuje. Widze, ktoś sensownie
postanowił mailem zapytać.
Uwagi Tomka są może i celne, tylko akurat, ale do samej sytuacji nie pasują
po prostu. Po pierwsze zapytanie (a i później odpowiedź) są wysyłane na
serwer w domenie policyjnej. Nagłówek można sfałszować. Ale jak odebrać z
serwera w domenie policyjnej mail? Policjant powinien skorzystać z serwera
w domenie policja.gov.pl. W wypadku Olkusza, któy jest w Małopolsce akurat
poprzedzonego miejscowością określającą powiat. Ale jeśli już sam pytający
wątpi, czy ktoś się pod policjanta nie podszył, to nie problem odpowiedź
wysłać na adres e-mail Komendy Powiatowej Policji w Olkuszu, który jest
dostępny zarówno na jej stronie Internetowej tej Komendy, jak i
Małopolskiej Komendy Wojewódzkiej Policji. To raczej zagwarantuje
przedkazanie tych danych Policji.
Oczywiście rozumiem, że po prostu za 4,50 zł nie chce Ci sie biegać na
przesłuchania, ale spójrz na to bardziej ogólnie - ten facet pewnie w ten
sposób oszukał tysięce osób, każdą o 4,50 zł. Jak się idiotów nie bedzie
tępić, to na ALLEGRO będzie więcej oszustwów.
-
6. Data: 2015-01-10 17:53:05
Temat: Re: Oszustwo na portalu aukcyjnym i Policja
Od: Borys Pogoreło <b...@p...edu.leszno>
Dnia Sat, 10 Jan 2015 11:14:55 +0100, Somebody napisał(a):
>> A wiesz na pewno, że to Policja do ciebie napisała? Może to przestępcy
>> mają taki schemat wyłudzania danych osobowych - najpierw transakcja na
>> małą kwotę, o którą nikt nie będzie się dochodził, potem podawanie się
>> za Policję i wyłudzanie dalszych informacji od ofiar.
>
> To akurat łatwo sprawdzić. Wystarczy przeanalizować nagłówki maila, aby się
> dowiedzieć, czy mail wyszedł z serwera policji, czy z jakiegoś ogólnie
> dostępnego darmowego serwera poczty.
Nagłówki można sfałszować tak samo, jak adres nadawcy. A jeśli ktoś miałby
tworzyć taką skomplikowaną akcję do wyłudzania danych, to pewnie i o to by
zadbał. Jedynym wiarygodnym potwierdzeniem tożsamości nadawcy byłby podpis
elektroniczny takiego listu (o ile miałbyś zaufany dostęp do klucza
publicznego nadawcy).
Albo można po prostu do nich zadzwonić i zapytać, czy faktycznie taka
sprawa jest w toku.
--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl
-
7. Data: 2015-01-10 18:49:20
Temat: Re: Oszustwo na portalu aukcyjnym i Policja
Od: Sonn <p...@p...onet.pl>
W dniu 2015-01-10 o 09:33, SERG pisze:
> Jakiś czas temu zakupiłem na znanym portalu aukcyjnym doładowanie
> telefonu GSM. Transakcja opiewała na bajońską kwotę 4,50zł.
> Doładowanie nigdy nie zostało mi przesłane przez sprzedawcę czyli
> zostałem jednym słowem oszukany.
> Sprzedawca musiał jednak solidnie narozrabiać bo po około 2 miesiącach
> od transakcji przyszła mi wiadomość mailowa od policjanta z wydziału Do
> Walki z Korupcją i Przestępczością Gospodarczą Komendy Powiatowej
> Policji w Olkuszu.
> W mailu proszą mnie o potwierdzenie swoich danych osobowych i adresowych
> w celu zlecenia czynności przesłuchania mnie we właściwej jednostce
> policji. I tu nasuwa mi się pytanie czy muszę im te dane potwierdzać?
> Powiem szczerze, że nie mam za bardzo ani czasu, ani ochoty chodzić po
> komisariatach i ,,bujać się" w sprawie utraconych 4,50zł. Czy w stosunku
> do mnie mogą zostać wyciągnięte jakieś nieprzyjemne konsekwencje w
> związku z niepotwierdzeniem swoich danych? Czy też mogę im śmiało
> odpisać, że faktycznie zostałem przez tą osobę oszukany, ale nie chcę
> tego zgłaszać?
>
> Będę wdzięczny za pomoc.
>
>
Najprościej chyba po prostu zadzwonić i zapytać względnie potwierdzić
dane w rozmowie telefonicznej.
Co do twojej "woli zgłaszania" nie ma to nic do rzeczy bo oszustwo (286
k.k.) jest ścigane z urzędu i to bez względu na wartość mienia.
Tyle też, że zapewne ten ktoś tak walnął w rogi z paręset osób, co już
daje trochę większą wartość niż twoje 4,50 zł.
--
Sonn
-
8. Data: 2015-01-10 20:44:34
Temat: Re: Oszustwo na portalu aukcyjnym i Policja
Od: WAM <n...@n...nopl.pl>
On Sat, 10 Jan 2015 09:33:10 +0100, SERG <m...@p...fm>
wrote:
>Powiem szczerze, że nie mam za bardzo ani czasu, ani ochoty chodzić po
>komisariatach i ,,bujać się" w sprawie utraconych 4,50zł. Czy w stosunku
>do mnie mogą zostać wyciągnięte jakieś nieprzyjemne konsekwencje w
>związku z niepotwierdzeniem swoich danych? Czy też mogę im śmiało
>odpisać, że faktycznie zostałem przez tą osobę oszukany, ale nie chcę
>tego zgłaszać?
Nie musisz niczego zgłaszać. Jesteś na liście świadków w sprawie i tak
czy owak będą chcieli Cię przesłuchać bez względu na Twoje odczucia.
Później jeszcze sąd wezwie Cię na potwierdzenie zeznań. Na obu tych
etapach możesz powiedzieć że nie czujesz się oszukany ale to nie
zmieni chęci do przesłuchania Cię w charakterze świadka.
WAM
--
pokoje w górach www.wpolskichgorach.pl
pokoje na Mazurach www.spanienamazurach.pl
pokoje nad morzem www.nadmorze.pl
-
9. Data: 2015-01-10 21:18:33
Temat: Re: Oszustwo na portalu aukcyjnym i Policja
Od: Jasio <n...@o...pl>
W dniu 2015-01-10 o 20:44, WAM pisze:
> Później jeszcze sąd wezwie Cię na potwierdzenie zeznań
Nie prawda, a przynajmniej w moim przypadku tak nie było, po złożeniu
zeznań na Policji przez półtora roku cisza, aż nagle przyszedł wyrok z
sądu i prośba o podanie numeru konta, na który sąd zwróci mi kasę z
zabezpieczenia majątkowego. Po jakimś miesiącu kasa była na koncie i na
tym się zakończyło.
-
10. Data: 2015-01-10 22:03:30
Temat: Re: Oszustwo na portalu aukcyjnym i Policja
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sat, 10 Jan 2015, WAM wrote:
> Później jeszcze sąd wezwie Cię na potwierdzenie zeznań.
Chyba niekoniecznie.
Przecież nie ma obowiązku wzywania WSZYSTKICH świadków (pamiętając,
że świadek to w sumie "potencjalny świadek", a takie wezwanie
to jakieś tam koszta, od samego czasu potrzebnego na przesłuchanie
poczynając).
Wątpię żeby oskarżyciel czuł potrzebę pościągania wszystkich
"czterozłotowych", a i obronie nic to nie da (no bo co, jak
już wkurzony byś przyjechał to co najwyżej postanowisz mocniej
dokopać oskarżonemu, więc po co mu to).
pzdr, Gotfryd