Przemysław Płaskowicki <p...@p...name> niebacznie
popelnil news:4335d888$1@news.home.net.pl:

> Niestety art. 313 § 1 kpk nakazuje przedstawiać
> zarzuty dopiero wtedy, kiedy istnieje dostatecznie uzasadnione
> podejrzenie, że czynu popełniła określona osoba.

Jeżeli w miarę skutecznie przed poszkodowanym ukryję
swoje prawdziwe dane osobowe to nawet podając nr
swojego ROR mogę pozostać bezkarnym?

Toż nad takim rozwiązaniem powinien się rozlegać głośny kwakliwy
/ci-szaaa wyborcza/ protest i szybka propozycja zmian.
Innych patentów naprawdę nie ma?
A firmy krzaki i dzialania UKS?
Nie zawsze przecież onto zakładane jest na lewe dane.

--
pozdro
poreba

do góry

> Bank ma prawo odmówić. Art. 105 ust. 1 pkt 2 lit. b tiret pierwsze prawa
> bankowego nakłada na bank obowiązek udzielenia informacji wyłącznie jeśli
> postępowanie jest prowadzone przeciwko osobie.
> Inaczej, żeby uzyskać taką informację, trzeba znać dane człowieka który
> zrobił to oszustwo (wydać postanowienie o przedstawienie zarzutów). No ale
> właśnie po to się pyta bank, żeby ustalić kto dane oszustwo popełnił, więc
> mamy tu błędne koło...
>

jest wyjscie z tego blednego kola, bo tak naprawde blednym nie jest. to co
napisales, jest prawda, jest jednak mozliwosc uzyskania informacji, ktore
objete sa tajemnica bankowa. mozliwosc taka daje art. 20 ust 3 ustawy o
policji. jest pewna procedura, ktora jest opisana w art 20 ust 5 i 6. tak
wiec, jesli policja bezposrednio zwrocila sie do banku o dane dotyczace
konta oszusta/przed przedstawieniem zarzutow/ - bank zaslonil sie tajemnica
bankowa, gdyby zastosowano wyzej podana procedure - takie dane zapewne
uzyskanoby. nawet jesli nie wydane zostalo postanowienie o przedstawieniu
zarzutow.
pozdr

do góry

>> Bank ma prawo odmówić. Art. 105 ust. 1 pkt 2 lit. b tiret pierwsze prawa
>> bankowego nakłada na bank obowiązek udzielenia informacji wyłącznie jeśli
>> postępowanie jest prowadzone przeciwko osobie.

i jeszcze moze wazne DLA OSZUKANYCH, jesli trwa postepowanie przygotowawcze
MOZNA takze ustalic dane personalne osoby, ktora nie ma postawionych
zarzutow, a wiec gdy postepowanie jest prowadzone ad rem, a nie ad personam.
Tak wiec Przemek nie do konca ma prawde. ma racje co do zasady, ale sa
wyjatki.

pozdr

do góry

poreba napisał(a):

> Jeżeli w miarę skutecznie przed poszkodowanym ukryję
> swoje prawdziwe dane osobowe to nawet podając nr
> swojego ROR mogę pozostać bezkarnym?

Wlasnie tak jest.


> Toż nad takim rozwiązaniem powinien się rozlegać głośny kwakliwy
> /ci-szaaa wyborcza/ protest i szybka propozycja zmian.

Ale na razie ich nie ma.


> Innych patentów naprawdę nie ma?

Postepowanie karne utknie w miejscu, a pozwu nie zlozysz bo nie
oznaczysz pozwanego.


Nawet jak konto zostanie zalozone na prawdziwe dane (ktorych jako
pokrzywdzony nie masz ani Ty, ani organa scigania, bo ma je tylko bank,
a oszust ich nie wyjawi) to tak jak pisano wczesniej, postepowanie musi
sie toczyc wobec OSOBY, aby wystapiono u ujawnienie danych, a tej
przeciez nie znamy. Dodajmy, ze taka sprawa ciagnie sie bardzo dlugo
(zwlaszcza, jesli kwoty sa niewielkie to nikt sie tym zajmowac nie chce,
bo suma niewielka, a roboty bardzo duzo), a jesli osob pokrzywdzonych
jest kilkadziesiat i to z roznych czesci Polski to oszust zdarzy dawno
zniknac.


--
pozdrawiam
Mithos

do góry

> Nawet jak konto zostanie zalozone na prawdziwe dane (ktorych jako
> pokrzywdzony nie masz ani Ty, ani organa scigania, bo ma je tylko bank, a
> oszust ich nie wyjawi) to tak jak pisano wczesniej, postepowanie musi sie
> toczyc wobec OSOBY, aby wystapiono u ujawnienie danych, a tej przeciez nie
> znamy.

nie musi toczyc sie przeciwko osobie, moze rowniez "w sprawie", by bank
ujawnil dane osobowe wlasciciela rachunku.

pozdr

do góry

Dnia 01/10/2005 06:47, yark wrote :
>>Nawet jak konto zostanie zalozone na prawdziwe dane (ktorych jako
>>pokrzywdzony nie masz ani Ty, ani organa scigania, bo ma je tylko bank, a
>>oszust ich nie wyjawi) to tak jak pisano wczesniej, postepowanie musi sie
>>toczyc wobec OSOBY, aby wystapiono u ujawnienie danych, a tej przeciez nie
>>znamy.
>
>
> nie musi toczyc sie przeciwko osobie, moze rowniez "w sprawie", by bank
> ujawnil dane osobowe wlasciciela rachunku.

Możesz podać podstawę prawną?


--
Przemysław Płaskowicki
To kill a man in a paroxysm of passion is understandable, but to have
him killed by someone else after calm and serious meditation and on the
pretext of duty honourably discharged is incomprehensible. (Marquis de
Sade about death penalty)

do góry

>> nie musi toczyc sie przeciwko osobie, moze rowniez "w sprawie", by bank
>> ujawnil dane osobowe wlasciciela rachunku.
>
> Możesz podać podstawę prawną?
>
ponizej w moich postach podawalem podstawe prawna.wynika ona z ustawy o
policji /art20 ust 3,4,5 i nast/.podstawa prawna jest rowniez prawo bankowe.
a wiec - jesli jest oszust na aukcji, to nie ma on mozliwosci ukrycia swoich
danych za zaslona tajemnicy bankowej, bo ta mozna ujawnic, nawet, gdy
postepowanie toczy sie w sprawie.

do góry

Dnia 28/09/2005 18:51, yark wrote :
>>>Bank ma prawo odmówić. Art. 105 ust. 1 pkt 2 lit. b tiret pierwsze prawa
>>>bankowego nakłada na bank obowiązek udzielenia informacji wyłącznie jeśli
>>>postępowanie jest prowadzone przeciwko osobie.
>
>
> i jeszcze moze wazne DLA OSZUKANYCH, jesli trwa postepowanie przygotowawcze
> MOZNA takze ustalic dane personalne osoby, ktora nie ma postawionych
> zarzutow, a wiec gdy postepowanie jest prowadzone ad rem, a nie ad personam.
> Tak wiec Przemek nie do konca ma prawde. ma racje co do zasady, ale sa
> wyjatki.
>
Zgoda. Uzupełnię że, wymaga to zgody Sądu Okręgowego (niezależnie czy
korzystamy z trybu ustawy o Policji czy z prawa bankowego).
--
Przemysław Płaskowicki
What is truth? (Pontius Pilate)

do góry

I co z tego że znamy dane osoby która oszukuje !
Osobiście zostałem obrobiony na 150 PLN w ebaY-u. Znam telefon, adres i są
to dane zgodne z prawdą.
Dzwonię tam a osoba która odebrałe mówi mi że na ten temat nie będzie ze mną
rozmawiać.
I co zrobić ???
Nic, tylko głową w ściane za swoją naiwność !!!

Użytkownik "yark" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
news:dhl4eg$rof$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> > Nawet jak konto zostanie zalozone na prawdziwe dane (ktorych jako
> > pokrzywdzony nie masz ani Ty, ani organa scigania, bo ma je tylko bank,
a
> > oszust ich nie wyjawi) to tak jak pisano wczesniej, postepowanie musi
sie
> > toczyc wobec OSOBY, aby wystapiono u ujawnienie danych, a tej przeciez
nie
> > znamy.
>
> nie musi toczyc sie przeciwko osobie, moze rowniez "w sprawie", by bank
> ujawnil dane osobowe wlasciciela rachunku.
>
> pozdr
>
>

do góry

@neostrada.pl wrote:
>
> I co z tego że znamy dane osoby która oszukuje !
> Osobiście zostałem obrobiony na 150 PLN w ebaY-u. Znam telefon, adres i są
> to dane zgodne z prawdą.
> Dzwonię tam a osoba która odebrałe mówi mi że na ten temat nie będzie ze mną
> rozmawiać.
> I co zrobić ???
> Nic, tylko głową w ściane za swoją naiwność !!!

Idz na policje.

--
Kodeks 46 (Code 46) ............................ http://tiny.pl/qsr7
Appleseed - anime science-fiction .............. http://tiny.pl/hxsx
____________________________________________________
________________
Goerge R.R. Martin - Piesn Lodu i Ognia ......... http://tiny.pl/8p3

do góry