-
1. Data: 2010-08-29 09:19:03
Temat: Oszukany w sklepie komputerowym
Od: Włodziu <z...@w...pl>
Witam serdecznie
Mój problem wygląda tak:
W ubiegły czwartek poszedłem do sklepu komputerowego i zamówiłem
komputer. Dałem sprzedawcy kartkę z całą konfiguracją komputera,
ustalaliśmy cenę 3750 zł. Wpłaciłem część tej kwoty - 1500 zł.
Następnie w piątek popołudniu zadzwonił koleś że już komputer do
odbioru. Pojechałem do sklepu wpłaciłem resztę - 2250, zabrałem
komputer i pojechałem do domu.
W domu zonk. Z tego co zamawiałem zgadza się tylko procesor, dysk
twardy i monitor. Reszta konfiguracji jest oczywiście słabsza. W sumie
jak podliczyłem to co mi ta firma sprzedała to wyszło ok. 3000 zł
(zapłaciłem 3750). Przez weekend sklep był nieczynny, więc idę w
poniedziałek.
Szczegóły:
- zamówienie dałem kolesiowi na kartce, więc w zasadzie nie mam dowodu
że w ogóle dałem mu takie zamówienie. Co prawda mam ksero tej kartki
- za komputer płaciłem kartą kredytową więc mam "dowód zapłaty"
- nie dostałem żadnego paragonu ani faktury !!! Myślałem, że jest w
pudełku, bo sprzedawca powiedział, że wszystko jest w pudełku!!! W
pudełku była tylko gwarancja na części które nie były zgodne z
zamówieniem.
Pytanie co mogę teraz zrobić. Chciałbym oddać komputer i dostać zwrot
kasy, bo nie chcę mieć z tym sklepem nic wspólnego. Tylko co jak koleś
się wypnie że na to się umawialiśmy ?? Co prawda z zamówieniem
pojechaliśmy w trzy osoby, więc świadkowie są. Nie mam paragonu ani
faktury, mam tylko potwierdzenie że zapłaciłem kartą kredytową.
Proszę o pomoc najlepiej z jakąś podstawą prawną.
pozdrawiam
-
2. Data: 2010-08-29 21:11:41
Temat: Re: Oszukany w sklepie komputerowym
Od: "Feromon" <f...@w...pl>
Użytkownik "Włodziu" <z...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bb06b5dd-7c80-4d5c-86f2-8c94ded32e1a@f6g2000yqa
.googlegroups.com...
>Nie mam paragonu ani
>faktury, mam tylko potwierdzenie że zapłaciłem kartą kredytową.
To może wybrać się z urzędnikiem z Urzędu Skarbowego
że nie dostałeś paragonu?...
Feromon
PS. Co jest słabsze? Do czego używasz kompa? Jaki to "Sklep"?
Nie mam paragonu bo nie dostałem czy nie wiem gdzie go mam?
Feromon
-
3. Data: 2010-08-30 05:27:14
Temat: Re: Oszukany w sklepie komputerowym
Od: "Włodziu" <z...@w...pl>
Użytkownik "Feromon" <f...@w...pl> napisał w wiadomości
news:4c7acd16$0$21000$65785112@news.neostrada.pl...
>
> Użytkownik "Włodziu" <z...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:bb06b5dd-7c80-4d5c-86f2-8c94ded32e1a@f6g2000yqa
.googlegroups.com...
>>Nie mam paragonu ani
>>faktury, mam tylko potwierdzenie że zapłaciłem kartą kredytową.
>
>
>
> To może wybrać się z urzędnikiem z Urzędu Skarbowego
> że nie dostałeś paragonu?...
Jak to mi pomoże odzyskać kasę za komputer?
> Feromon
>
> PS. Co jest słabsze? Do czego używasz kompa?
Wszystko poza procesorem, dyskiem twardym i monitorem.
Komputer jest do użytku domowego
> Jaki to "Sklep"?
DMD Computer
> Nie mam paragonu bo nie dostałem czy nie wiem gdzie go mam?
Nie mam bo nie dostałem. Miało być wszystko w pudełku od płytu głównej a
była tylko gwarancja
> Feromon
-
4. Data: 2010-08-30 05:29:56
Temat: Re: Oszukany w sklepie komputerowym
Od: "qwerty" <q...@p...fm>
Użytkownik "Włodziu" <z...@w...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:1...@d...icnet...
> Nie mam bo nie dostałem. Miało być wszystko w pudełku od płytu głównej a była
> tylko gwarancja
Zajdź i pogadaj z właścicielem sklepu.
--
Petycja przeciw GMO: http://www.avaaz.org/en/eu_health_and_biodiversity
-
5. Data: 2010-08-30 07:18:39
Temat: Re: Oszukany w sklepie komputerowym
Od: Michał Gut <m...@w...pl>
znajdz wlasciciela i opowiedz temat i poczekaj na jego reakcje.
moze to walek sprzedawcy
-
6. Data: 2010-08-30 07:35:21
Temat: Re: Oszukany w sklepie komputerowym
Od: PesTYcyD <p...@w...pl>
Najpierw porozmawiaj w sklepie. Mogli wydać tobie komputer dla innego
klienta. Takie rzeczy się zdarzają.
-
7. Data: 2010-08-30 15:10:04
Temat: Re: Oszukany w sklepie komputerowym
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:1283145921.673572@d1.icnet Włodziu <z...@w...pl>
pisze:
>> Nie mam paragonu bo nie dostałem czy nie wiem gdzie go mam?
> Nie mam bo nie dostałem. Miało być wszystko w pudełku od płytu głównej a
> była tylko gwarancja
Ty dziecko nierozgarnięte jesteś??
Nie sprawdziłeś kupując czy masz dokument zakupu?
Nie zażądałeś jego wydania i przedstawienia?
Składając zamówienie nie nakazałeś sporządzenia specyfikacji podzespołów?
Przecież tak się robi, zamawiający podpisuje, a przy odbiorze sprawdza
zgodność odbieranego towaru.
W sumie zasłużyłeś na tę lekcję.
--
Jotte
-
8. Data: 2010-08-30 17:42:41
Temat: Re: Oszukany w sklepie komputerowym
Od: "Piotr" <p...@k...net.pl>
>>> Nie mam paragonu bo nie dostałem czy nie wiem gdzie go mam?
>> Nie mam bo nie dostałem. Miało być wszystko w pudełku od płytu głównej a
>> była tylko gwarancja
> Ty dziecko nierozgarnięte jesteś??
> Nie sprawdziłeś kupując czy masz dokument zakupu?
> Nie zażądałeś jego wydania i przedstawienia?
> Składając zamówienie nie nakazałeś sporządzenia specyfikacji podzespołów?
> Przecież tak się robi, zamawiający podpisuje, a przy odbiorze sprawdza
> zgodność odbieranego towaru.
> W sumie zasłużyłeś na tę lekcję.
>
No tak... kolega Jotte jak zawsze akuratny... A gdzie ludzka uczciwość,
zaufanie do drugiego człowieka i tym podobne staromodne głupoty? Facet
liczył na uczciwość i się przeliczył. Zresztą w dzisiejszych czasach...
Jotte ma rację, zasłużyłeś na tę lekcję, ale nie daruj pajacom. Walcz.
;-D
--
Pozdrawiam
Piotr
-
9. Data: 2010-08-30 17:48:11
Temat: Re: Oszukany w sklepie komputerowym
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:i5gqp8$kde$1@mx1.internetia.pl Piotr <p...@k...net.pl>
pisze:
>>>> Nie mam paragonu bo nie dostałem czy nie wiem gdzie go mam?
>>> Nie mam bo nie dostałem. Miało być wszystko w pudełku od płytu
>>> głównej a była tylko gwarancja
>> Ty dziecko nierozgarnięte jesteś??
>> Nie sprawdziłeś kupując czy masz dokument zakupu?
>> Nie zażądałeś jego wydania i przedstawienia?
>> Składając zamówienie nie nakazałeś sporządzenia specyfikacji
>> podzespołów? Przecież tak się robi, zamawiający podpisuje, a przy
>> odbiorze sprawdza zgodność odbieranego towaru.
>> W sumie zasłużyłeś na tę lekcję.
> No tak... kolega Jotte jak zawsze akuratny... A gdzie ludzka uczciwość,
> zaufanie do drugiego człowieka i tym podobne staromodne głupoty?
No właśnie - gdzie?
> Facet liczył na uczciwość i się przeliczył.
I to jest ta lekcja.
> Zresztą w dzisiejszych czasach...
To nie jest kwestia dzisiejszych czasów.
Już w starożytności, ba! w czasach wspólnoty pierwotnej... itd.
> Jotte ma rację, zasłużyłeś na tę lekcję, ale nie daruj pajacom. Walcz.
Nie bardzo ma jak.
--
Jotte
-
10. Data: 2010-08-31 13:04:30
Temat: Re: Oszukany w sklepie komputerowym
Od: MW <w...@g...pl>
W dniu 2010-08-29 11:19, Włodziu pisze:
> Witam serdecznie
>
> Mój problem wygląda tak:
>
> W ubiegły czwartek poszedłem do sklepu komputerowego i zamówiłem
> komputer. Dałem sprzedawcy kartkę z całą konfiguracją komputera,
> ustalaliśmy cenę 3750 zł.
Co się z ta kartką stało?
> Wpłaciłem część tej kwoty - 1500 zł.
> Następnie w piątek popołudniu zadzwonił koleś że już komputer do
> odbioru. Pojechałem do sklepu wpłaciłem resztę - 2250, zabrałem
> komputer i pojechałem do domu.
>
> W domu zonk. Z tego co zamawiałem zgadza się tylko procesor, dysk
> twardy i monitor. Reszta konfiguracji jest oczywiście słabsza. W sumie
> jak podliczyłem to co mi ta firma sprzedała to wyszło ok. 3000 zł
> (zapłaciłem 3750). Przez weekend sklep był nieczynny, więc idę w
> poniedziałek.
>
> Szczegóły:
> - zamówienie dałem kolesiowi na kartce, więc w zasadzie nie mam dowodu
> że w ogóle dałem mu takie zamówienie. Co prawda mam ksero tej kartki
I nic nie podpisywałeś? Nie dostałeś żadnego potwierdzenia złożenia
zamówienia?
> - za komputer płaciłem kartą kredytową więc mam "dowód zapłaty"
> - nie dostałem żadnego paragonu ani faktury !!! Myślałem, że jest w
> pudełku, bo sprzedawca powiedział, że wszystko jest w pudełku!!! W
> pudełku była tylko gwarancja na części które nie były zgodne z
> zamówieniem.
Tak z ciekawości napisz dokładnie co zamówiłeś a co dostałeś.
>
> Pytanie co mogę teraz zrobić. Chciałbym oddać komputer i dostać zwrot
> kasy, bo nie chcę mieć z tym sklepem nic wspólnego. Tylko co jak koleś
> się wypnie że na to się umawialiśmy ?? Co prawda z zamówieniem
> pojechaliśmy w trzy osoby, więc świadkowie są. Nie mam paragonu ani
> faktury, mam tylko potwierdzenie że zapłaciłem kartą kredytową.
>
> Proszę o pomoc najlepiej z jakąś podstawą prawną.
>
> pozdrawiam
Jeżeli masz jakiekolwiek poświadczenie twojej konfiguracji(świadek) to
reklamuj na zasadzie niezgodności towaru z umową.
p,M