-
71. Data: 2014-12-03 13:47:40
Temat: Re: Osoba bez meldunku + inne: jak pomóc?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 2 Dec 2014, RadoslawF wrote:
> Dnia 2014-12-02 13:15, Użytkownik Liwiusz napisał:
>
>> Niemniej jednak odpowiadając na pytanie - skoro wiedzą, ze będą
>> mieszkać, to już powinni jakąś umowę najmu na ten czas mieć (tudzież
>> umowę kupna - deweloperską, jeśli to dziura w ziemi, przedwstępną itp.).
>>
> Napisałeś głupotę i teraz ją bronisz za wszelką cenę.
> Dostałem awans i muszę się przenieść do default city,
> od pierwszego września. Nie będę wynajmował mieszkania
> już od czerwca
No to chyba trzeba przetłumaczyć na polski - acz wydaje się niemożliwe,
że dotąd jeszcze nie zetknąłeś się nigdy ze "ścianą biurokracji nie
do przejścia".
Jak BĘDZIESZ MIAŁ UMOWĘ to będziesz mógł cokolwiek zacząć robić
w tej sprawie.
Nie mylić faktu NAJMU z faktem zawarcia UMOWY NAJMU - ja tam nie
wiem, czy już wiesz gdzie będziesz mieszkał, ale z wątku wynika,
że dopóki tego nie załatwisz, to nic nie załatwisz i już.
> żeby mieć papierek o mieszkaniu w tym mieście.
W sprawie formalnej.
Przecież Liwiusz Ci *NIE* napisał, że masz MIESZKAĆ, tylko
że potrzebujesz UMOWY NAJMU żeby próbować kogokolwiek przekonać,
że ma jakiekolwiek podstawy do kiwnięcia palcem.
BTW: to nie moja wina, że powszechnie w .pl faktyczne "potwierdzenie
dokonania umowy" (np. sprzedaży samochodu), stanowiące naprawdę
dowód wydania, protokół przyjęcia oraz dokument zapłaty :P,
nazywa się "umową".
Umowa to jest coś, co zawiera się PRZED dokonaniem czynności!
> Nie podpisze też żadnego cyrografu u dewelopera
> bo zanim wybudują to minie rok czy dwa. Do tego czasu
> może znajdę coś lepszego w rodzinnych stronach.
No to "do tego czasu" jesteś zapatowany.
> A dziecko do szkoły po wakacjach muszę wysłać.
Więc 1. września postawisz dyrektora rejonowej szkoły
przed faktem dokonanym - "od wczoraj tu mieszkam" :P
Ten kij (administracyjny) jest obosieczny, urzędnicy też
nim obrywają.
pzdr, Gotfryd
-
72. Data: 2014-12-03 13:55:29
Temat: Re: Osoba bez meldunku + inne: jak pomóc?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 2 Dec 2014, RadoslawF wrote:
> A skoro nie mieszkają to skąd mieli by mieć umowę najmu
> lub kupna ?
Y.... zechcesz objaśnić, jak Ty rozumiesz słowo "umowa"?
Hint: "Pan XYZ będzie zamieszkiwał u p. ABC od dnia 1.IX.2015,
płacąc z góry miesięczny czynsz w wysokości..."
pzdr, Gotfryd
-
73. Data: 2014-12-03 14:02:03
Temat: Re: Osoba bez meldunku + inne: jak pomóc?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Mon, 1 Dec 2014, Wiwo wrote:
> Ja bym nie wpuścił do swojego mieszkania samotnej matki z dzieckiem.
> Wiem jak to brzmi, ale przy obecnym stanie prawnym, to zakładanie
> sobie pętli na szyję.
Też wiem, jak to brzmi, ale doskonale podsumowuje "stan prawny"
(podobnie jak całe prawo, rozdające "przywileje" które mają być
spełniane przez kogo innego).
Ale naszło mnie pytanie - a skąd Ty będziesz wiedział, że dana
osoba NIE jest samotnym rodzicem?
Tak z ciekawosci pytam ;)
pzdr, Gotfryd
-
74. Data: 2014-12-03 14:14:11
Temat: Re: Osoba bez meldunku + inne: jak pomóc?
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2014-12-03 13:23, Gotfryd Smolik news pisze:
> On Tue, 2 Dec 2014, Liwiusz wrote:
>
>> W dniu 2014-12-02 18:49, re pisze:
>>>
>>> Użytkownik "Liwiusz"
>>>
>>>> Zresztą ta kobieta co wynajmuje chce mieszkanie sprzedać ale mieszkanie
>>>> jest w kiepskim stanie i kupca nie ma.
>>>> Jak kupie się znajdzie znajoma musi się wyprowadzić w ciagu 30 dni.
>>>
>>> Termin wypowiedzenia takiej umowy to 3 miesiące.
>>> ---
>>> Jakiej ? Weź się skup. Umówili się na 30 dni. Najem okazjonalny.
>>
>> Użyj w końcu googla i dowiedz się na czym polega najem okazjonalny.
>
> ...i nalepiej należałoby zacząć od tego, że aby móc w razie czego
> bronić "najmu okazjonalnego", na początek dobrze by było mieć na
> to PAPIER właśnie, czyli umowę w formie pisemnej stwierdzającej
> że onże jest "okazjonalny" właśnie :>
> (tudzież o ile pamiętam pisemne zeznanie jelenia, który poświadcza
> że jakby co to "okazjonalny" może u niego zamieszkać).
Widzę, że Ty też nie wiesz ;) Najem okazjonalny wymaga udziału notariusza.
--
Liwiusz
-
75. Data: 2014-12-03 14:16:33
Temat: Re: Osoba bez meldunku + inne: jak pomóc?
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2014-12-03 13:35, Gotfryd Smolik news pisze:
> No to jedziemy:
> sąd do panienki: "proszę udowodnić, że był najem"
> <dowody się znajdują - ktoś z pracy, kto tam zajrzał, listonosz...>
> sąd do właściciela: "to teraz pan dowody na stół, że był okazjonalny"
Sąd na pewno takiego babola nie zrobi ;) Jeśli już, to spyta się
"dowody, że najem był zawarty na czas określony do dnia..."
--
Liwiusz
-
76. Data: 2014-12-03 14:18:06
Temat: Re: Osoba bez meldunku + inne: jak pomóc?
Od: Maciek <m...@n...pl>
W dniu 2014-12-03 o 14:02, Gotfryd Smolik news pisze:
> Ale naszło mnie pytanie - a skąd Ty będziesz wiedział, że dana
> osoba NIE jest samotnym rodzicem?
> Tak z ciekawosci pytam ;)
Część (tych mniej wyrobionych) pewnie sama się do tego przyznaje. No bo
wiesz: jak przyjdzie samotna biznesłumen, to taki przebrzydły
kamienicznik-krwiopijca zedrze z niej ile się da, a nad sytuacją
samotnej bezrobotnej matki z dzieckiem zaduma się i jako dobry
Polak-katolik do z 3% rabatu ;-)
--
Pozdrawiam
Maciek
-
77. Data: 2014-12-03 14:23:07
Temat: Re: Osoba bez meldunku + inne: jak pomóc?
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2014-12-03 14:18, Maciek pisze:
> W dniu 2014-12-03 o 14:02, Gotfryd Smolik news pisze:
>> Ale naszło mnie pytanie - a skąd Ty będziesz wiedział, że dana
>> osoba NIE jest samotnym rodzicem?
>> Tak z ciekawosci pytam ;)
> Część (tych mniej wyrobionych) pewnie sama się do tego przyznaje. No bo
> wiesz: jak przyjdzie samotna biznesłumen, to taki przebrzydły
> kamienicznik-krwiopijca zedrze z niej ile się da, a nad sytuacją
> samotnej bezrobotnej matki z dzieckiem zaduma się i jako dobry
> Polak-katolik do z 3% rabatu ;-)
No cóż, uczciwe, płacące matki się będą przyznawać, matki mające w
planach mieszkać za darmo, ukryją to. Wynajmujący bardziej cwany niż
mądry odrzuci te spokojne matki, zostanie z tymi które oszukują,
zostanie oszukany, a potem będzie krzyczał, jakie to prawo jest złe (bo
jest). Tyle że i po szkodzie wynajmujący nadal głupi pozostanie, jak
widać ;)
--
Liwiusz
-
78. Data: 2014-12-03 14:24:49
Temat: Re: Osoba bez meldunku + inne: jak pomóc?
Od: "Wiwo" <nic_tu_nie_ma@po_czta.pl>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości news:Pine.WNT.4.64.1412031358560.4064@quad...
> On Mon, 1 Dec 2014, Wiwo wrote:
>
>> Ja bym nie wpuścił do swojego mieszkania samotnej matki z dzieckiem.
>> Wiem jak to brzmi, ale przy obecnym stanie prawnym, to zakładanie
>> sobie pętli na szyję.
>
> Też wiem, jak to brzmi, ale doskonale podsumowuje "stan prawny"
> (podobnie jak całe prawo, rozdające "przywileje" które mają być
> spełniane przez kogo innego).
> Ale naszło mnie pytanie - a skąd Ty będziesz wiedział, że dana
> osoba NIE jest samotnym rodzicem?
> Tak z ciekawosci pytam ;)
Przed podpisaniem umowy żądam zaświadczenia ginekologicznego, z parafii,
robię wywiad środowiskowy... ;-)
Wiwo
-
79. Data: 2014-12-03 14:33:46
Temat: Re: Osoba bez meldunku + inne: jak pomóc?
Od: Michał Jankowski <m...@f...edu.pl>
W dniu 03.12.2014 13:37, Gotfryd Smolik news pisze:
> On Tue, 2 Dec 2014, Maciek wrote:
>
>> A jeśli szkoła przepełniona to jest problem,
>> bo formalnie rejonową ma w miejscu zameldowania.
>
> Ja z pytaniem formalnym - wiesz który akt prawny tak stanowi?
> (po prostu sprawdzimy w treści)
Ustawy stanowią o miejscu zamieszkania. Ale jednocześnie istnieje
obowiązek (do niedawna pod karą, teraz już nie) zameldowania się w
miejscu zamieszkania, więc mnie nie dziwi, że urzędy jako dowód
zamieszkiwania traktują meldunek.
MJ
-
80. Data: 2014-12-03 14:36:16
Temat: Re: Osoba bez meldunku + inne: jak pomóc?
Od: Michał Jankowski <m...@f...edu.pl>
W dniu 03.12.2014 07:21, Liwiusz pisze:
> W dniu 2014-12-03 01:43, Tomasz Wójtowicz pisze:
>> W dniu 2014-12-01 16:01, Liwiusz pisze:
>>
>>>> A fakt że nie jest tam zameldowana zdaje się świadczyć że
>>>> wynajmuje na czarno i nie ma umowy najmu.
>>>
>>> Skoro mieszka, za zgodą właściciela, i nadto mu płaci, to na pewno umowę
>>> najmu ma.
>>>
>>
>> Być może umowę na gębę. Całe studia przemieszkałem płacąc właścicielowi
>> i nie mając żadnych papierów na to.
>
> Boże, ile razy można, umowa najmu nie wymaga formy pisemnej.
>
Powodzenia w okazaniu w urzędzie meldunkowym umowy ustnej. Przecież nie
chodzi o brak umowy w sensie absolutnym, tylko o brak umowy nadającej
się do okazania w celu uzyskania zameldowania.
Sam twój przedpiśca napisał zresztą o "umowie na gębę", czyli wie, że
jest taka możliwość.
MJ