W odpowiedzi na pismo z dnia sob 8. maja 2004 12:10 opublikowane na
pl.soc.prawo podpisane Gotfryd Smolik news:

>>+ Też chcesz skarżyć producentów TV, żeby dawali uniwersalny
>>+ soft, bo przecie jest to
>>+ Twoje i możesz chcieć przenieść z Samsunga na Sony.
>
> Ależ nie. Ja sobie tylko nie życzę żeby mi jeden z drugim pisał
> że egzemplarza programu z Samsunga nie wolno mi skopiować
> na Sony :> To ze telwizor/CD/wieża "stanie" to MOJA sprawa.


Czyli gdyby MS wprowadził blokadę techniczną i OEM by nie działał nigdzie
indziej, byłoby OK?


> Nie rób balona ani ze mnie ani z siebie - dobrze wiesz
> że NIE DOMAGAM się "żeby działało", tylko ŻEBY MI NIKT NIE
> GADAŁ ŻE NIE MAM PRZENOSIĆ. Do zepsucia "w przeniesionym
> miejscu" włącznie :>

Blokada techniczna kul, blokada licencyjna be?

>>+ > Ale JUŻ SPRZEDANYCH wgzemplarzy... no coś mi się nie widzi. Po
>>+ > prostu one już nie są "ich" i tyle.
>>+
>>+ No a co powiesz o tańszych wersjach okresowych?
> Nic :) Czy ja coś miałem do "wersji okresowych" ?

No też po powiedzmy roku nie wolno ich używać. A przecież zgodnie z
zasadą ,,kupiłem, to moje i mogę robić, co mi się chce'' powinieneś się
domagać aby móc dalej po roku używać.

--
Jego Zupełna Bladoszarość Tristan Alder
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)

do góry

Użytkownik Tristan Alder napisał:
> No i? Zawsze tak było. I musi być! Inaczej np. całe pasmo radiowe
> zostało by zajęte w 10 minut.

Pasmo radiowe jest ogromne! Jeszcze przez dziesiątki lat nie zostałoby
wykorzystane.
Przy tym mylisz fizyczną infrastrukturę z podmiotami z niej korzystającymi.
Nie musi być 30 kanałów bo jest 30 GSMów :)

> Więc nie jesteśmy tacy inni.

Jesteśmy. U nas jest monopol - TP SA - i oligopol - Era,Plus,Centertel/Idea

> Więcej rozmów oznacza większe koszta ich obsługi. To tak jakbyś miał muzeum.
> Lepie wpuścić 1000 ludzi po 1zł czy 100 po 10zł?

Nieprawda! Im większy ruch tym mniejsze koszta jego obsługi!

> Nie wiem, ale co Ciebie obchodzi polityka firm? Możesz narzekać, ale prawnie
> -- wara od modelu biznesowego.

Ależ obchodzi! Czy zgodzisz się, że telekomunikacja to branża strategiczna?
Nie mniej niż paliwa,energetyka itd.?
Czy zgodzisz się, że rządy mają prawo robijać monopole i oligopole?

Jeżeli tak to nie widzę problemu byś się zgodził na interwencje rządu bo już to
robisz.

pozdrawiam
Arek

--
http://www.elita.pl/arek

do góry

W odpowiedzi na pismo z dnia sob 8. maja 2004 22:33 opublikowane na
pl.soc.prawo podpisane Arek:

>> Więc nie jesteśmy tacy inni.
> Jesteśmy. U nas jest monopol - TP SA - i oligopol -
> Era,Plus,Centertel/Idea

Ale sam mówisz, że w innych krajach Jewropy jest tak samo.

>> Więcej rozmów oznacza większe koszta ich obsługi. To tak jakbyś miał
>> muzeum. Lepie wpuścić 1000 ludzi po 1zł czy 100 po 10zł?
> Nieprawda! Im większy ruch tym mniejsze koszta jego obsługi!

hehehe... Ciekawe dlaczego więc np. w sylwestra około północy nie da się
nigdzie dodzwonić ani doesemesić?

>> Nie wiem, ale co Ciebie obchodzi polityka firm? Możesz narzekać, ale
>> prawnie -- wara od modelu biznesowego.
>
> Ależ obchodzi! Czy zgodzisz się, że telekomunikacja to branża
> strategiczna? Nie mniej niż paliwa,energetyka itd.?

Przypominam, że rozmawiamy o oprogramowaniu. A Ty uparcie to przesuwasz na
TPSA i GSM.

> Czy zgodzisz się, że rządy mają prawo robijać monopole i oligopole?

Nie zgadzam się. Uważam, że nie mają prawa ich wspierać (patrz Płatnik itp.)
i mają prawo, a nawet obowiązek im przeciwdziałać (jasne i proste standardy
w zastosowaniach administracji publicznej). Ale jeśli ja produkuję smaczne
serki i cała Polska woli jeść moje serki zamiast Twoich, to nie życzę sobie
żeby rząd rozbijał mój wypracowany dobrą jakością monopol.

Czy chcesz np. dodawać środki psujące smak Pepsi, żeby ludzie kupowali
Żywiec-Colę zamiast Pepsi?


--
Jego Zupełna Bladoszarość Tristan Alder
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)

do góry

Użytkownik Tristan Alder napisał:
> Ale sam mówisz, że w innych krajach Jewropy jest tak samo.

Widocznie nie aż tak samo skoro koszty połączeń są dwukrotnie,
a nawet trzykrotnie niższe.

> hehehe... Ciekawe dlaczego więc np. w sylwestra około północy nie da się
> nigdzie dodzwonić ani doesemesić?

Ale to nie oznacza większych kosztów obsługi lecz wydajność komórki.
Generalnie nie miałem nigdy problemów z SMSami i telefonami w Sylwestra
więc pewnie stałeś na Rynku w tłumie gdzie każdy chciał zadzwonić.

> Nie zgadzam się. Uważam, że nie mają prawa ich wspierać (patrz Płatnik itp.)
> i mają prawo, a nawet obowiązek im przeciwdziałać (jasne i proste standardy
> w zastosowaniach administracji publicznej). Ale jeśli ja produkuję smaczne
> serki i cała Polska woli jeść moje serki zamiast Twoich, to nie życzę sobie
> żeby rząd rozbijał mój wypracowany dobrą jakością monopol.

To nie jest monopol, a rząd ma obowiązek przeciwdziałać nieuczciwej konkurencji.
Monopol i zmowa oligopolu to nieuczciwa konkurencja.

> Czy chcesz np. dodawać środki psujące smak Pepsi, żeby ludzie kupowali
> Żywiec-Colę zamiast Pepsi?

Nie.

pozdrawiam
Arek

--
http://www.elita.pl/arek

do góry

Użytkownik Tristan Alder napisał:

> Ale sam mówisz, że w innych krajach Jewropy jest tak samo.

Widocznie nie aż tak samo skoro koszty połączeń są dwukrotnie,
a nawet trzykrotnie niższe.
I w innych krajach Europy nie ma zakazu roamingu między GSMami.
Możesz mi wytłumaczyć jaki jest tego powód w Polsce !?!?
Bo ja tak skrajnego debilizmu nie potrafię wytłumaczyć inaczej niż
dogadzaniem Tepsie.


> hehehe... Ciekawe dlaczego więc np. w sylwestra około północy nie da się
> nigdzie dodzwonić ani doesemesić?


Ale to nie oznacza większych kosztów obsługi lecz wydajność komórki.
Generalnie nie miałem nigdy problemów z SMSami i telefonami w Sylwestra
więc pewnie stałeś na Rynku w tłumie gdzie każdy chciał zadzwonić.

> Nie zgadzam się. Uważam, że nie mają prawa ich wspierać (patrz Płatnik itp.)
> i mają prawo, a nawet obowiązek im przeciwdziałać (jasne i proste standardy
> w zastosowaniach administracji publicznej). Ale jeśli ja produkuję smaczne
> serki i cała Polska woli jeść moje serki zamiast Twoich, to nie życzę sobie
> żeby rząd rozbijał mój wypracowany dobrą jakością monopol.


To nie jest monopol, a rząd ma obowiązek przeciwdziałać nieuczciwej konkurencji.
Monopol i zmowa oligopolu to nieuczciwa konkurencja.
A szczególnie powinien to robić w branżach, które koncesjonuje.

> Czy chcesz np. dodawać środki psujące smak Pepsi, żeby ludzie kupowali
> Żywiec-Colę zamiast Pepsi?


Nie.

pozdrawiam
Arek

--
http://www.elita.pl/arek

do góry

W odpowiedzi na pismo z dnia nie 9. maja 2004 14:34 opublikowane na
pl.soc.prawo podpisane Arek:

> Widocznie nie aż tak samo skoro koszty połączeń są dwukrotnie,
> a nawet trzykrotnie niższe.

Nie wiem, nie sprawdzałem cen. Ale nadal co to udowadnia?

> I w innych krajach Europy nie ma zakazu roamingu między GSMami.
> Możesz mi wytłumaczyć jaki jest tego powód w Polsce !?!?
> Bo ja tak skrajnego debilizmu nie potrafię wytłumaczyć inaczej niż
> dogadzaniem Tepsie.

a) jest taki zakaz prawny?
b) nie rozumiem jak jej to dogadza. Jakoś nie czuję potrzeby włączania się w
sieć Ery z mojego Plusa i nabijania kasy Erze dodatkowo. No i jak to ma
TPSIe zaszkodzić, nie wiem.

> > hehehe... Ciekawe dlaczego więc np. w sylwestra około północy nie da
> > się nigdzie dodzwonić ani doesemesić?
> Ale to nie oznacza większych kosztów obsługi lecz wydajność komórki.

No więc właśnie. Więc gdyby codziennie było takie obciążenie, konieczne jest
poszerzenie infrastruktury.

> Generalnie nie miałem nigdy problemów z SMSami i telefonami w Sylwestra
> więc pewnie stałeś na Rynku w tłumie gdzie każdy chciał zadzwonić.

Nie. Na wsi. Gdzie było nas kilku kolegów. Albo w lekko na uboczu Katowic,
albo na peryferiach Zabrza.


--
Jego Zupełna Bladoszarość Tristan Alder
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)

do góry

Użytkownik Tristan Alder napisał:
> Nie wiem, nie sprawdzałem cen. Ale nadal co to udowadnia?

Skoro ceny urządzeń są identyczne, a płace tam wielokrotnie większe,
koncesje kosztowały wielokrotnie więcej niż u nas, takoż miejsca nadajników
to jak myślisz - co to udowadnia ?

> a) jest taki zakaz prawny?

Tak. Jest taki zakaz.

> b) nie rozumiem jak jej to dogadza.

Ja też nie, ale widać jakoś dogadza skoro wprowadzili taki absurdalny zakaz.
No bo jakie on ma uzasadnienie !?

> Jakoś nie czuję potrzeby włączania się w sieć Ery z mojego Plusa

Może nie czujesz, ale pamiętaj, że są w kraju miejsca gdzie jest sieć Ery, a nie
łapie Plus czy Idea itd. , a na początku tych miejsc było jeszcze więcej!
Np. we Wrocławiu w P1 - jak i podziemiach większości knajp - Plus nie łapie,
a Era bardzo ładnie, nawet na moim telefonie wyświetla się ładnie napis
"Era GSM - tylko alarmowe połączenia". Dlaczego tylko tak!?
Ba! Są nawet domy w pewnych sferach miast Wrocławia gdzie Plus albo
Era nie łapie.
I w takich sytuacjach przydałoby się by można dodzwonić się przez sieć innego GSM,
prawda?

> i nabijania kasy Erze dodatkowo. No i jak to ma TPSIe zaszkodzić, nie wiem.

Dlaczego dodatkowo!? Niech Era i Plus rozliczą się tak jak to robią stacjonarne
sieci np. Dialog , TP SA, Netia.

> No więc właśnie. Więc gdyby codziennie było takie obciążenie, konieczne jest
> poszerzenie infrastruktury.

Za 7 mld złotych jakie by dostali w PIERWSZYM miesiącu, nie mieliby żadnych
problemów z infrastrukturą, prawda?

> Nie. Na wsi. Gdzie było nas kilku kolegów. Albo w lekko na uboczu Katowic,
> albo na peryferiach Zabrza.

Ale to ciągle widać jeden nadajnik a wiele typa :)

pozdrawiam
Arek

--
http://www.elita.pl/arek

do góry

Arek wrote:

> Widocznie nie aż tak samo skoro koszty połączeń są dwukrotnie,
> a nawet trzykrotnie niższe.
> I w innych krajach Europy nie ma zakazu roamingu między GSMami.
> Możesz mi wytłumaczyć jaki jest tego powód w Polsce !?!?
> Bo ja tak skrajnego debilizmu nie potrafię wytłumaczyć inaczej niż
> dogadzaniem Tepsie.

Na początku było to po to, żeby firmy się nie dogadały między sobą i nie
podzieliły sobie Polski na trzy obszary i nie obstawiały swojej cześci,
a na reszcie korzystały z infrastruktury "kolegi".
Chodziło o to, aby każda firma musiała obstawić całą Polskę.

Teraz, rzeczywiście ma to mały sens.
Tylko powiedz mi do czego ci ten roaming teraz potrzebny. Są jeszcze
takie miejsca w Polsce gdzie nie ma trzech sieci jednocześnie?

Jak się komuś w Sejmie przypomni o tym roamingu to może to zniosą.
Tylko kto teraz w Sejmie ma czas na takie pierdoły.

do góry

[...]
> Czyli gdyby MS wprowadził blokadę techniczną i OEM by nie działał nigdzie
> indziej, byłoby OK?
[...]
> Blokada techniczna kul, blokada licencyjna be?

Ja to widzę właśnie tak.
blokada techniczna to tylko mój problem, i jeśli uda mi się ją obejść,
to mogę sobie robić wtedy to, co chcę.
A blokada licencyjna jest be, bo w czasie dłubania w telewizorze najdzie
mnie jakieś BHA (H=Hardware) i zapuszkuje ;-)

chester

PS. to oczywiście skróty myślowe przedstawiające moje nieprawnicze poglądy

do góry

W odpowiedzi na pismo z dnia nie 9. maja 2004 16:32 opublikowane na
pl.soc.prawo podpisane Arek:

>> b) nie rozumiem jak jej to dogadza.
> Ja też nie, ale widać jakoś dogadza skoro wprowadzili taki absurdalny
> zakaz. No bo jakie on ma uzasadnienie !?

Aha, tak.... Nie wiesz, ale uważasz, że dogadza TPSA. A może dogadza Janowi
Kowalskiemu spod Łomży? A może jakiś polityk się nudził? A może chodziło o
ukrócenie kłopotów? Wiesz, telefony się same lubią przełączyć w silniejszą
sieć. Wiesz ile by było reklamacji, że gość nie zauważył, że roaming i
nawalił sobie rachunek potrójny?

>> Jakoś nie czuję potrzeby włączania się w sieć Ery z mojego Plusa
> Może nie czujesz, ale pamiętaj, że są w kraju miejsca gdzie jest sieć Ery,
> a nie łapie Plus czy Idea itd. , a na początku tych miejsc było jeszcze
> więcej! Np. we Wrocławiu w P1 - jak i podziemiach większości knajp - Plus
> nie łapie, a Era bardzo ładnie, nawet na moim telefonie wyświetla się
> ładnie napis "Era GSM - tylko alarmowe połączenia". Dlaczego tylko tak!?
> Ba! Są nawet domy w pewnych sferach miast Wrocławia gdzie Plus albo
> Era nie łapie.
> I w takich sytuacjach przydałoby się by można dodzwonić się przez sieć
> innego GSM, prawda?

Może tak. Ale całościowo ludzie by się łapali w pułapkę opłat roamingowych.

> > i nabijania kasy Erze dodatkowo. No i jak to ma TPSIe zaszkodzić, nie
> > wiem.
> Dlaczego dodatkowo!? Niech Era i Plus rozliczą się tak jak to robią
> stacjonarne sieci np. Dialog , TP SA, Netia.

Jak robią? Płacą przecież. Czemu Plus ma płacić za to, że Ty siedzisz w
podziemiach i chcesz gadać przez Erę? Albo obciążą Ciebie albo sorry
winetou.

>> No więc właśnie. Więc gdyby codziennie było takie obciążenie, konieczne
>> jest poszerzenie infrastruktury.
> Za 7 mld złotych jakie by dostali w PIERWSZYM miesiącu, nie mieliby
> żadnych problemów z infrastrukturą, prawda?

Taaa...... Dostaliby... Bo nagleby stanęły nadajniki w zadupiach (problem z
TPSA mieli abonenci na zadupiach).


--
Jego Zupełna Bladoszarość Tristan Alder
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)

do góry