eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoOprogramowanie z Niemiec
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 119

  • 21. Data: 2004-05-01 14:21:09
    Temat: Re: Oprogramowanie z Niemiec
    Od: "Przemyslaw Rokicki" <biuro(wycinamy)@love(myslnik)office(wycinamy).com>

    :
    :
    : Po co dyskutujesz z buzdyganem, przeciez to grochem o sciane.

    wlasnie sie zorientowalem :)

    : A na koniec moze Cie jeszcze pozwac

    nie bronie mu, on sie osmieszy, nie ja

    :lub pobic - www.raf256.com/arnold/

    jezeli jest na tyle glupi too niech to zrobi.

    P.




  • 22. Data: 2004-05-01 14:22:40
    Temat: Re: Oprogramowanie z Niemiec
    Od: "Przemyslaw Rokicki" <biuro(wycinamy)@love(myslnik)office(wycinamy).com>

    :
    : Przeczytaj sobie w Ustawie o prawie autorskim i pokrewnym co to jest
    licencja.
    : Przekonasz się, że licencja NIE DOTYCZY warunków użytkowania
    utworu/programu,
    : nie może więc Ci żaden autor/producent programu narzuć jakichkolwiek
    warunków
    : jego używania.
    : Nabywasz egzemplarz programu i wraz z tym wszelkie prawa do używania go w
    sposób
    : wybrany przez Ciebie.
    : I żaden program skompilowany "w tymże środowisku" nie staje się
    nielegalny, nawet
    : gdyby kompilator był piracki.
    :
    :
    wklej jesli mozesz konkretny fragment (aktualny ) ustawy (calej teraz czytac
    nie bede).

    pozdrawiam.


  • 23. Data: 2004-05-01 14:39:16
    Temat: Re: Oprogramowanie z Niemiec
    Od: Arek <a...@e...net>

    Użytkownik Przemyslaw Rokicki napisał:
    > wklej jesli mozesz konkretny fragment (aktualny ) ustawy (calej teraz czytac
    > nie bede).

    Wybacz, ale to już szczyt lenistwa z Twojej strony, a ja też jestem leniwy i mi
    się nie chce :)


    pozdrawiam
    Arek

    --
    http://www.elita.pl/arek


  • 24. Data: 2004-05-01 14:45:22
    Temat: Re: Oprogramowanie z Niemiec
    Od: "Julek" <j...@g...pl>


    Użytkownik "Przemyslaw Rokicki"
    <biuro(wycinamy)@love(myslnik)office(wycinamy).com> napisał w wiadomości
    news:c6t1tp$gk4$1@inews.gazeta.pl...
    > :: > Do Julka: Wejdz na strone borlanda i poczytaj licencje, wyzsze wersje
    > : > mozna kupowac jedynie od przestawicieli borlanda (oraz w borland)
    > : > jest to zabezpieczenie przed kupowaniem dla samego skompilowania
    > programu.
    > : > Do ktorejs wersji mozna odsprzedawac, ale pozniej juz nie (nie mozesz
    > : > rozprowadzac swojego programu odplatnie:( )
    > :
    > : Dziękuję za odpowiedź!
    > : Na stronie Borlanda znalazłem licencję tylko najnowszego C++ Buildera 6.
    > : Wiem, że to zabezpieczenie jest dopiero od tej wersji, mnie właśnie
    > : interesuje wersja 5, bez tego zabezpieczenia. Więc jakbym dostał umowę
    k-s
    > : razem z produktem, to by już w 100% starczyło? I jeszcze jedno - czy po
    > : zarejestrowaniu jest możliwość odsprzedaży C++ Buildera?
    > : Pozdrawiam
    >
    > proponuje bys zadzwonil do Borland Polska, na stronie jest numer,
    Sekretarki
    > udziela
    > takiej informacji.
    > Jezeli chodzi o legalnosc to (jezeli licenjca wymaga faktury z faktura
    > niemiecka) + umowa +oryginalny nosnik, z numerem i opakowaniem (gdzie tez
    > jest numer)
    > w zupelnosci powinno starczyc, ale najlepiej bedzie jak jednak zadzwonisz,
    > bo to
    > nie sa juz takie tanie sprawy te produkty, nie chcialbym Cie w blad
    > wprowadzic.

    Zadzwoniłem, gość mi odpowiedział, że płyty + karta rejestracyjna+ (faktura
    lub umowa) starczą na używanie i sprzedawanie programów w tym zrobionych.



  • 25. Data: 2004-05-01 21:53:06
    Temat: Re: Oprogramowanie z Niemiec
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Sat, 1 May 2004, Przemyslaw Rokicki wrote:
    [...]
    >+ : Wprowadzenie do obrotu oryginału albo egzemplarza utworu na terytorium
    >+ : Rzeczypospolitej Polskiej wyczerpuje prawo do zezwalania na dalszy obrót
    [...]
    >+ : Art. 77 go NIE wyłącza, o ile mam aktualną ustawę !
    [...]
    >+ "I zeby nie bylo nieporozumien, co do srodowisk programistycznych, nie
    >+ chodzi
    >+ o legalnosc w sensie, program legalnie zainstalowany, ale o to ze w
    >+ przypadku zlamania
    >+ licencji komercyjnej * nie mozna czerpac korzysci majatkowej z programow
    >+ stworzonych, i skompilowanych w tymze srodowisku."

    Uważasz że da się *oddzielić* licencję na program od wykorzystania
    tejże licencji (w celach dla których została udzialona) ?

    pozdrowienia, Gotfryd


  • 26. Data: 2004-05-02 09:24:10
    Temat: Re: Oprogramowanie z Niemiec
    Od: "Przemyslaw Rokicki" <biuro(wycinamy)@love(myslnik)office(wycinamy).com>

    : > proponuje bys zadzwonil do Borland Polska, na stronie jest numer,
    : Sekretarki
    : > udziela
    : > takiej informacji.
    : > Jezeli chodzi o legalnosc to (jezeli licenjca wymaga faktury z faktura
    : > niemiecka) + umowa +oryginalny nosnik, z numerem i opakowaniem (gdzie
    tez
    : > jest numer)
    : > w zupelnosci powinno starczyc, ale najlepiej bedzie jak jednak
    zadzwonisz,
    : > bo to
    : > nie sa juz takie tanie sprawy te produkty, nie chcialbym Cie w blad
    : > wprowadzic.
    :
    : Zadzwoniłem, gość mi odpowiedział, że płyty + karta rejestracyjna+
    (faktura
    : lub umowa) starczą na używanie i sprzedawanie programów w tym zrobionych.
    :

    no to spoko, umowa jest ok, jezeli chcesz wzor moge napisac, bo mam taka na
    delphi.

    P.


  • 27. Data: 2004-05-02 09:24:48
    Temat: Re: Oprogramowanie z Niemiec
    Od: "Przemyslaw Rokicki" <biuro(wycinamy)@love(myslnik)office(wycinamy).com>


    :
    : Wybacz, ale to już szczyt lenistwa z Twojej strony, a ja też jestem leniwy
    i mi
    : się nie chce :)
    :
    :
    :
    :-))

    P.


  • 28. Data: 2004-05-02 09:27:09
    Temat: Re: Oprogramowanie z Niemiec
    Od: "Przemyslaw Rokicki" <biuro(wycinamy)@love(myslnik)office(wycinamy).com>


    :
    : Uważasz że da się *oddzielić* licencję na program od wykorzystania
    : tejże licencji (w celach dla których została udzialona) ?
    :
    : pozdrowienia, Gotfryd

    dla co niektorych legalnosc oznacza posiadanie wytloczonej plyty, dlatego to
    napisalem.

    Moim zdaniem nie, jezlei napisze w swoim programie(w licencji) ze
    uzytkownik musi zatanczyc
    tango na placu sw. Piotra (jezeli taki jest) to po zaakceptowaniu tejze
    licencji musi to zrobic :-)

    P.


  • 29. Data: 2004-05-02 12:34:44
    Temat: Re: Oprogramowanie z Niemiec
    Od: Arek <a...@e...net>

    Użytkownik Przemyslaw Rokicki napisał:
    > Moim zdaniem nie, jezlei napisze w swoim programie(w licencji) ze
    > uzytkownik musi zatanczyc
    > tango na placu sw. Piotra (jezeli taki jest) to po zaakceptowaniu tejze
    > licencji musi to zrobic :-)

    No to się mylisz, bo prawo autorskie jest jednoznaczne - posiadasz egzemplarz
    utworu to możesz z nim robić co chcesz poza dwoma przypadkami - najmem i dzierżawą.

    Nie wiem dlaczego tak bardzo rozpowszechnił się pogląd, że twórcy oprogramowania
    to bogowie, a jego odbiorcy to nędzni niewolnicy, którzy mają tańczyć jak im się
    gra i broń boże nie pyskować :(

    pozdrawiam
    Arek

    --
    http://www.hipnoza.info


  • 30. Data: 2004-05-02 14:55:35
    Temat: Re: Oprogramowanie z Niemiec
    Od: "Przemyslaw Rokicki" <biuro(wycinamy)@love(myslnik)office(wycinamy).com>

    :
    : No to się mylisz, bo prawo autorskie jest jednoznaczne - posiadasz
    egzemplarz
    : utworu to możesz z nim robić co chcesz poza dwoma przypadkami - najmem i
    dzierżawą.


    .
    .





    !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    Nie kupujesz programu, egzemplarza, kupujesz licencje na uzytkowanie tego
    programu, zapamietaj
    to!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    !!!!!!!!
    !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!





    :
    : Nie wiem dlaczego tak bardzo rozpowszechnił się pogląd, że twórcy
    oprogramowania
    : to bogowie, a jego odbiorcy to nędzni niewolnicy, którzy mają tańczyć jak
    im się
    : gra i broń boże nie pyskować :(

    nie bogowie, ale wlasciciele programu, a uzytkownik zakupuje tylko licencje
    i musi postepowac tak jakjest w niej napisane.

    A gdy wypozyczasz samochod z wypozyczalni to mozesz go sobie na gieldzie
    sprzedac?, pomalowac? szyby powybijac?

    albo ksiazke z biblioteki?

    P.






strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 10 ... 12


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1