-
11. Data: 2004-04-23 16:49:20
Temat: Re: Oprogramowanie na licencji GPL w firmie
Od: "Rafal 'Raf256' Maj" <s...@r...com>
b...@t...net.pl news:c6ajsu$qvh$1@atlantis.news.tpi.pl
> Informatycy u mnie w firmie przekonuja
> mnie, ze ten soft, ktory mam na kompie na licencji GPL jest nielegalny,
> bo instalacje sciagnalem z netu i nie mam nosnika.
Dupy, nie informatycy.
--
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~l-.~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~
GG-1175498 ____| ]____,
Rafal 'Raf256' Maj X-( * )
Rafal(at)Raf256(dot)com ,"----------"
-
12. Data: 2004-04-24 06:19:47
Temat: Re: Oprogramowanie na licencji GPL w firmie
Od: Mieczyslaw <m...@o...pl>
23 Apr 2004 16:49:20 GMT, na pl.soc.prawo, Rafal 'Raf256' Maj napisał(a):
> b...@t...net.pl news:c6ajsu$qvh$1@atlantis.news.tpi.pl
>
>> Informatycy u mnie w firmie przekonuja
>> mnie, ze ten soft, ktory mam na kompie na licencji GPL jest nielegalny,
>> bo instalacje sciagnalem z netu i nie mam nosnika.
>
> Dupy, nie informatycy.
To fakt.
W każdym programie jest licencja i jeżeli ona określa, że jest to GPL,
Freeware ( bez ograniczeń do zastosowań komercyjnych ) itp. to żaden nośnik
nie jest potrzebny.
--
Mieczysław
----
Zbiór przepisów:
www.bim.home.pl\sigow\prawo.htm
Air is water with holes in it.
-
13. Data: 2004-04-26 11:24:50
Temat: Re: Oprogramowanie na licencji GPL w firmie
Od: bosz <b...@u...agh.edu.pl>
Borszczuk wrote:
> Buster wrote:
>
>> Informatycy u mnie w firmie przekonuja mnie, ze ten soft, ktory mam
>> na kompie na licencji GPL jest nielegalny,
>
> Co to za firma ktora zatrudnia kretynow nierozumiejacych czytanego
> tekstu i to jeszcze na wyzsze stanowiska techniczne?
Tak przy okazji w Niedziele pomyslalem sobie, ze JEST mozliwa sytuacja,
ze to oprogramowanie jest tam nielegalnie.
Jesli pracodawca NIE WYRAZA zgody, na jego zainstalowanie przez pracowinka.
Boguslaw
-
14. Data: 2004-04-26 11:58:51
Temat: Re: Oprogramowanie na licencji GPL w firmie
Od: "Przemyslaw Rokicki" <biuro(wycinamy)@love(myslnik)office(wycinamy).com>
: >> Informatycy u mnie w firmie przekonuja mnie, ze ten soft, ktory mam
: >> na kompie na licencji GPL jest nielegalny,
: >
: > Co to za firma ktora zatrudnia kretynow nierozumiejacych czytanego
: > tekstu i to jeszcze na wyzsze stanowiska techniczne?
:
: Tak przy okazji w Niedziele pomyslalem sobie, ze JEST mozliwa sytuacja,
: ze to oprogramowanie jest tam nielegalnie.
:
: Jesli pracodawca NIE WYRAZA zgody, na jego zainstalowanie przez
pracowinka.
to oprogramowanie nadal jest legalne, tylko jest zlamany regulamin
wewnetrzny.
-
15. Data: 2004-04-26 12:43:10
Temat: Re: Oprogramowanie na licencji GPL w firmie
Od: bosz <b...@u...agh.edu.pl>
wycinamy wrote:
[...]
> : Tak przy okazji w Niedziele pomyslalem sobie, ze JEST mozliwa sytuacja,
> : ze to oprogramowanie jest tam nielegalnie.
> :
> : Jesli pracodawca NIE WYRAZA zgody, na jego zainstalowanie przez
> pracowinka.
>
>
> to oprogramowanie nadal jest legalne, tylko jest zlamany regulamin
> wewnetrzny.
Tak... Ale znamy tylko relacje jednej storny...
Oprogramowanie jest LEGALNE ale czy
jest "legalnie zainstalowane" ?
Mysle, ze jesli pracownik zainstaluje cos, co mu pracodawca wyraznie
zabrania wprost albo niewprost (wszystko czego nie
zainstaluja informatycy) to jest to nielegalnie zainstalowane...
Boguslaw
-
16. Data: 2004-04-26 13:55:31
Temat: Re: Oprogramowanie na licencji GPL w firmie
Od: "Przemyslaw Rokicki" <biuro(wycinamy)@love(myslnik)office(wycinamy).com>
: :
: Tak... Ale znamy tylko relacje jednej storny...
z tego posta mozna wywnioskowac (zrodla) ze chodzi bardziej o legalnosc gdy
dojdzie do kontroli np US
a w tym przypdaku moga ich pocalowac.
:
: Oprogramowanie jest LEGALNE ale czy
: jest "legalnie zainstalowane" ?
On pytal czy jest legalne.
:
: Mysle, ze jesli pracownik zainstaluje cos, co mu pracodawca wyraznie
: zabrania wprost albo niewprost (wszystko czego nie
: zainstaluja informatycy) to jest to nielegalnie zainstalowane...
hmm,
wydaje mi sie ze jednak nie o to mu chodzilo :)
:
: Boguslaw
Przemek
-
17. Data: 2004-04-26 21:30:41
Temat: Re: Oprogramowanie na licencji GPL w firmie
Od: Borszczuk <c...@R...7Hi5.wfmh.org.pl.AND.7Hi5>
bosz wrote:
> Tak przy okazji w Niedziele pomyslalem sobie, ze JEST mozliwa sytuacja,
> ze to oprogramowanie jest tam nielegalnie.
Jest tam nielegalnie, ale jest legalne. I takia np. kontrola BSA nic nie
ma tu do gadania bo to sa ustalenia wewnetrzne firmy (typu nie wolno
przychodzic w zielonych krawatach).
--
Life is a beach and then you dive...
Marcin
-
18. Data: 2004-04-27 06:58:27
Temat: Re: Oprogramowanie na licencji GPL w firmie
Od: Maddy <m...@e...com.pl>
Użytkownik Borszczuk napisał:
> bosz wrote:
>
>
>>Tak przy okazji w Niedziele pomyslalem sobie, ze JEST mozliwa sytuacja,
>>ze to oprogramowanie jest tam nielegalnie.
>
>
> Jest tam nielegalnie, ale jest legalne. I takia np. kontrola BSA nic nie
> ma tu do gadania bo to sa ustalenia wewnetrzne firmy (typu nie wolno
> przychodzic w zielonych krawatach).
Nie ma czegos takiego jak "kontrola BSA".
BSA nie ma żadnych uprawnień do kontrolowania kogokolwiek. Może co
najwyżej powiadomic policje o podejrzeniu przetsępstwa i często jest
przez tą police "zapraszana" na kontrole w charaktrze "eksperta".
No i wyniki kontroli czy tez raczej rewizji moga jej posłużyć w procesie
sądowym. I to tyle.
Poza tym, jakby ktos zapomniał, BSA generalnie nie ma nic do
oprogramowania o ile producent tegoż im nie zapłaci. BSA to organizacja
komercyjna zrzeszająca producentów którzy jej za ochronę swoich
interesów płaca cęzką kasę. Dlatego BSA wytoczy komus sprawę o
nielegalne używanie programów np. M$ czy Symantec, ale nie o nielegalne
używanie programu do faktur firmy Ziutek i Szwagier. Chyba że firme
Ziutek i Szwagier stać żeby opłacic haracz BSA.
Maddy
--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
m...@e...com.pl
-
19. Data: 2004-04-27 08:35:30
Temat: Re: Oprogramowanie na licencji GPL w firmie
Od: Borszczuk <c...@R...7Hi5.wfmh.org.pl.AND.7Hi5>
Maddy wrote:
> Nie ma czegos takiego jak "kontrola BSA".
Przeciez wiadomo o co mi chodzi, wiec nie trzeba elaboratow.
--
Life is a beach and then you dive...
Marcin
-
20. Data: 2004-04-27 08:52:18
Temat: Re: Oprogramowanie na licencji GPL w firmie
Od: Maddy <m...@e...com.pl>
Użytkownik Borszczuk napisał:
> Maddy wrote:
>
>
>>Nie ma czegos takiego jak "kontrola BSA".
>
>
> Przeciez wiadomo o co mi chodzi, wiec nie trzeba elaboratow.
>
Biorąc pod uwage fakt że obrzymia rzesza ludzi (jednak wększośc ludzi w
Polsce ma stosunkowo małe pojęcie o programach i prawa jakimi sie
rządzą) jest przekonana, że BSA to jakaś międzynarodowa policja jak
Interpol, że ma prawo wejśc i sprawdzić i że sprawdza wszystko co
popadnie, istnieje duże prawdopodobieństwo że nie wiadomo o co Ci chodzi
by default.
Może wiesz o czym mówisz, ale nie potrafisz (lub ci się nie chce..
lenistwo?) tego poprawnie nazwać.
Z takich właśnie skrotów myślowoych rodzą sie legedy o grasującym po
mieście BSA ktore łapie i rewiduje jak leci.
Maddy
--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
m...@e...com.pl