-
1. Data: 2006-12-05 10:41:50
Temat: Opłaty za własny garaż
Od: "Pawel" <o...@p...onet.pl>
Witam
Jestem właścicielem garażu - jednego z 20 stojących w szeregu.
Oprócz własności wydzielonej - czyli samego garażu w akcie
notarialnym uwzględnione jest kilkadziesiąt metrów kw.
współwłasności wokół garażu. Garaże te wcześniej były
wynajmowane od spółdzielni (a właściwe chyba od TBS-u - dla
którego administrator pracuje - ale to w sumie jedno i to samo - bo
choć to dwa różne podmioty to pod tymi samymi skrzydłami), która
oprócz opłat za wynajem pobierała również opłatę "za
sprzątanie".
Po wykupieniu garażu wraz z częścią wspólną gruntu odpada czynsz
- ale pozostaje opłata za to niby sprzątanie.
Akt notarialny stanowi, że właściciel ma obowiązek ponosić opłaty
związane z utrzymaniem czystości jak również wszystkie koszty
związane z naprawami i konserwacją. Ok, ale w akcie nie jest napisane
na czyją rzecz te opłaty mam wnosić, ani kto będzie sprzątał. Nie
mam również podpisanej żadnej umowy z administratorem odnośnie
sprzątania ani też nie podpisywałem regulaminu/zgody/zlecenia ani
innych kwitków które nakładałby na mnie obowiązek płacenia za
usługę. Mam wrażenie że to sprzątacz samozwańczy:)
Podatek od nieruchomości płace osobno, za prąd również - tak więc
opłata 18,60zł jest tylko za sprzątanie.
Czy mogę sam, bez porozumienia z innymi współwłaścicielami (nie ma
wspólnoty) zrezygnować z takiej usługi???
Co w przypadku gdy wystosuję pismo do zarządu z informacją, że
będę sprzątał wokół garażu sam i nie zamierzam płacić więcej
za coś czego nie otrzymuje?
Grożą mi jakieś konsekwencje jeśli przestanę płacić??
Zaznaczam, że tu nie chodzi nawet o wysokość opłaty, tylko o to że
plac wokół garaży jest wiecznie zaśmiecony a co gorsza w ziemie
właściciele sami sobie muszą odśnieżać - czyli płace za fikcje i
mam tego dość.
Pozdrawiam
Paweł