-
41. Data: 2006-06-05 23:31:00
Temat: Re: Okradziony przez sprzedawce.
Od: "PiotRek" <b...@g...pl.invalid>
Użytkownik "scream" <n...@p...pl> napisał w wiadomości
news:ansl90igh8b9.188tw7cmx4sxb.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 5 Jun 2006 18:43:10 +0200, Idiom napisał(a):
> > Terminal nie był sprzężony z kasą i kasjerka nabijała ręcznie kwotę
> Szczerze mówiąc - dziwne :/
Nie, to wcale nie jest dziwne. Często nawet drukarka
jest wspólna, ale terminal nie jest sprzężony z kasą.
To znaczy - może i dziwne, ale zarazem często spotykane.
--
Pozdrawiam
Piotr
-
42. Data: 2006-06-05 23:33:19
Temat: Re: Okradziony przez sprzedawce.
Od: "PiotRek" <b...@g...pl.invalid>
Użytkownik "scream" <n...@p...pl> napisał w wiadomości
news:1vpx4c8lndjsh.h29qeyli2hlh.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 05 Jun 2006 05:50:45 +0200, Artur Drzewiecki napisał(a):
> >>W jaki niby sposób?
> > Pośrednio - kupując dla siebie jakieś towary na koszt klientki. :-)
> Ale to pośrednio, natomiast nie widze za bardzo jak owa kasjerka miałaby
> wyciągnąć 100 zł z kasy... Bo przecież w systemie kasowym wszystko jest
> ładnie policzone - jaki towar zszedł, ile sztuk, ile było płatności
> gotówką, ile bonami, ile kartami, ile PLN powinno być w kasie, itp itd.
Suma gotówki, transakcji kartami i bonów ma się zgadzać.
No i jeszcze jedno - za dwa dni przychodzi ktoś z towarem,
który kasjerka sobie kupiła, i go zwraca (hipermarkety
pozwalają na to). No i co mi Pan zrobisz? :)
--
Pozdrawiam
Piotr
-
43. Data: 2006-06-05 23:51:05
Temat: Re: Okradziony przez sprzedawce.
Od: "PiotRek" <b...@g...pl.invalid>
Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:e61hs6$ji8$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Ciekawe jakby kasjera miała wsiąść dla siebie tę kwotę 100 zł, skoro to
> byłą płatność kartą.
No i co z tego, że to była płatność kartą? Kiepską
masz wyobraźnię.
> Zwykła pomyłka. Szkoda zawracać głowę policji.
No tak, zwykła pomyłka, że nabiła komuś _dodatkową_ transakcję
na 100 PLN, w dodatku nieautoryzowaną przez właściciela karty.
Idź Ty lepiej na jakąś inną grupę.
--
Pozdrawiam
Piotr
-
44. Data: 2006-06-05 23:51:44
Temat: Re: Okradziony przez sprzedawce.
Od: "PiotRek" <b...@g...pl.invalid>
Użytkownik "scream" <n...@p...pl> napisał w wiadomości
news:ansl90igh8b9.188tw7cmx4sxb.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 5 Jun 2006 18:43:10 +0200, Idiom napisał(a):
> > Terminal nie był sprzężony z kasą i kasjerka nabijała ręcznie kwotę
> Szczerze mówiąc - dziwne :/
Nie, to wcale nie jest dziwne. Często nawet drukarka
jest wspólna, ale terminal nie jest sprzężony z kasą.
To znaczy - może i dziwne, ale zarazem często spotykane.
--
Pozdrawiam
Piotr
-
45. Data: 2006-06-05 23:52:28
Temat: Re: Okradziony przez sprzedawce.
Od: "PiotRek" <b...@g...pl.invalid>
Użytkownik "scream" <n...@p...pl> napisał w wiadomości
news:1vpx4c8lndjsh.h29qeyli2hlh.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 05 Jun 2006 05:50:45 +0200, Artur Drzewiecki napisał(a):
> >>W jaki niby sposób?
> > Pośrednio - kupując dla siebie jakieś towary na koszt klientki. :-)
> Ale to pośrednio, natomiast nie widze za bardzo jak owa kasjerka miałaby
> wyciągnąć 100 zł z kasy... Bo przecież w systemie kasowym wszystko jest
> ładnie policzone - jaki towar zszedł, ile sztuk, ile było płatności
> gotówką, ile bonami, ile kartami, ile PLN powinno być w kasie, itp itd.
Suma gotówki, transakcji kartami i bonów ma się zgadzać.
No i jeszcze jedno - za dwa dni przychodzi ktoś z towarem,
który kasjerka sobie kupiła, i go zwraca (hipermarkety
pozwalają na to). No i co mi Pan zrobisz? :)
--
Pozdrawiam
Piotr
-
46. Data: 2006-06-06 04:47:11
Temat: Re: Okradziony przez sprzedawce.
Od: "Idiom" <i...@w...pl>
Użytkownik "scream" <n...@p...pl> napisał w wiadomości
news:p1tys85du9sw$.1lz0s05tk731b.dlg@40tude.net...
> Nie masz pojęcia o systemach kasowych i systemach ewidencjonowania towaru,
> więc dopóki nic o tym nie wiesz - dla Ciebie to żaden problem.
A, właśnie... Jakoś nie doczytałam odpowiedzi, jakie to systemy kasowe i
ewidencjonowania towaru (o których, rzecz jasna, nie mam pojęcia, choć mam z
nimi zawodowy kontakt) nie pozwalają na taki przekręt...
pozdr
Monika
-
47. Data: 2006-06-06 10:14:08
Temat: Re: Okradziony przez sprzedawce.
Od: scream <n...@p...pl>
Dnia Tue, 6 Jun 2006 06:47:11 +0200, Idiom napisał(a):
> A, właśnie... Jakoś nie doczytałam odpowiedzi, jakie to systemy kasowe i
> ewidencjonowania towaru (o których, rzecz jasna, nie mam pojęcia, choć mam z
> nimi zawodowy kontakt) nie pozwalają na taki przekręt...
Każdy jeden system kasowy uwzględnia ile było płatności kartą a ile
gotówką. A żeby uniknąć tego o czym pisałaś w poprzednim poście, to np. w
Carrefour nie chcieli ode mnie przyjąć zapłaty w 2 formach - kasjerka
powiedziała że albo całość gotówką, albo całość kartą i podejrzewam że to
nie był jej wymysł tylko konkretne rozwiązanie narzucone przez sklep.
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
-
48. Data: 2006-06-06 14:37:23
Temat: Re: Okradziony przez sprzedawce.
Od: "gasper" <g...@p...comp>
Użytkownik "PiotRek" <b...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:e62evs$eum$1@inews.gazeta.pl...
> No i jeszcze jedno - za dwa dni przychodzi ktoś z towarem,
> który kasjerka sobie kupiła, i go zwraca (hipermarkety
> pozwalają na to). No i co mi Pan zrobisz? :)
>
no ale zwrot tylko na karte
Pozdrawiam
-
49. Data: 2006-06-06 14:41:27
Temat: Re: Okradziony przez sprzedawce.
Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>
gasper napisał(a):
>> No i jeszcze jedno - za dwa dni przychodzi ktoś z towarem,
>> który kasjerka sobie kupiła, i go zwraca (hipermarkety
>> pozwalają na to). No i co mi Pan zrobisz? :)
>>
> no ale zwrot tylko na karte
Zwrot przez uznanie karty nie jest obowiązkiem. Jest to jedynie w
interesie sprzedającego, żeby nie płacić stawki za transakcję karcianą.
Interesów sprzedawcy miała bronić kasjerka. A kasjerka...
M.
-
50. Data: 2006-06-08 22:34:10
Temat: Re: Okradziony przez sprzedawce.
Od: "PiotRek" <b...@g...pl.invalid>
Użytkownik "scream" <n...@p...pl> napisał w wiadomości
news:16wrnic7oq3qy$.1j6gdynvrcy7y$.dlg@40tude.net...
> Każdy jeden system kasowy uwzględnia ile było płatności kartą a ile
> gotówką. A żeby uniknąć tego o czym pisałaś w poprzednim poście, to np. w
> Carrefour nie chcieli ode mnie przyjąć zapłaty w 2 formach - kasjerka
> powiedziała że albo całość gotówką, albo całość kartą i podejrzewam że to
> nie był jej wymysł tylko konkretne rozwiązanie narzucone przez sklep.
Takie rozwiązanie jest co najmniej debilne...
--
Pozdrawiam
Piotr