eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoOgraniczenie predkosci
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 233

  • 221. Data: 2006-01-02 18:00:13
    Temat: Re: Ograniczenie predkosci
    Od: "Padre" <s...@e...wroc.pl>

    Użytkownik "neelix" <a...@w...pl> napisał ...

    > Użytkownik "Padre" <s...@e...wroc.pl> napisał w wiadomości
    > news:dp1d16$kg7$1@news.dialog.net.pl...
    > > Użytkownik "neelix" <a...@w...pl> napisał...
    > >
    > > > > Czyli zgadzasz się, że na podstawie samego kształtu D-1/2
    > > > > nie można mieć pewności który to znak (gdy nie ma A-7),
    > > > > oraz (co ważniejsze) że na podstawie jego braku/niewidoczności
    > > > > na drodze przecinającej nie można uznać, że droga do której
    > > > > dojeżdżamy jest równorzędna.
    > > >
    > > > A dlaczego mam się nie zgodzić ?
    > >
    > > Bo niedawno sugerowałeś, że na tej podstawie mam ustalać
    > > pierwszeństwo. Ale jeśli nie i się zgadzasz, to dobrze.
    >
    > Jestem za, a nawet przeciw.[...]

    Dobrze wiedzieć na przyszłość, żeby nie tracić czasu.

    > P-15 bez A-7 jest tylko plamą na jezdni. Dla przyjezdnego, który nigdy nie
    > widział tutaj znaku pionowego jest to skrzyżowanie równorzędne.

    Mów za siebie.
    A plama na jezdni to może zostać z tego, który tak uważa ;-)

    Sławek



  • 222. Data: 2006-01-02 18:49:21
    Temat: Re: Ograniczenie predkosci
    Od: "neelix" <a...@w...pl>


    Użytkownik "Padre" <s...@e...wroc.pl> napisał w wiadomości
    news:dpbpcl$70h$1@news.dialog.net.pl...
    > Użytkownik "neelix" <a...@w...pl> napisał ...
    >
    > > Użytkownik "Padre" <s...@e...wroc.pl> napisał w wiadomości
    > > news:dp1d16$kg7$1@news.dialog.net.pl...
    > > > Użytkownik "neelix" <a...@w...pl> napisał...
    > > >
    > > > > > Czyli zgadzasz się, że na podstawie samego kształtu D-1/2
    > > > > > nie można mieć pewności który to znak (gdy nie ma A-7),
    > > > > > oraz (co ważniejsze) że na podstawie jego braku/niewidoczności
    > > > > > na drodze przecinającej nie można uznać, że droga do której
    > > > > > dojeżdżamy jest równorzędna.
    > > > >
    > > > > A dlaczego mam się nie zgodzić ?
    > > >
    > > > Bo niedawno sugerowałeś, że na tej podstawie mam ustalać
    > > > pierwszeństwo. Ale jeśli nie i się zgadzasz, to dobrze.
    > >
    > > Jestem za, a nawet przeciw.[...]
    >
    > Dobrze wiedzieć na przyszłość, żeby nie tracić czasu.

    Można zgodzić się tylko z tym co oczywiste i z pewnościa też nie do końca.

    > > P-15 bez A-7 jest tylko plamą na jezdni. Dla przyjezdnego, który nigdy
    nie
    > > widział tutaj znaku pionowego jest to skrzyżowanie równorzędne.
    >
    > Mów za siebie.

    Z prawnego punktu widzenia tak jest.

    > A plama na jezdni to może zostać z tego, który tak uważa ;-)

    Oczywiście, że może. Na cmentarzu połowa ofiar wypadków to ci, którzy mieli
    rację. :-(

    neelix


  • 223. Data: 2006-01-02 23:38:25
    Temat: Re: Ograniczenie predkosci
    Od: "Krystian Zaczyk" <z...@s...etan.pl>

    Użytkownik "neelix" <a...@w...pl> napisał :

    > > Dla przyjezdnego, który nigdy
    > > > widział tutaj znaku pionowego jest to skrzyżowanie równorzędne.
    > >
    > > Mów za siebie.
    >
    > Z prawnego punktu widzenia tak jest.

    Dla mnie również nie jest.

    > > A plama na jezdni to może zostać z tego, który tak uważa ;-)
    >
    > Oczywiście, że może. Na cmentarzu połowa ofiar wypadków
    > to ci, którzy mieli rację. :-(

    W tej sytuacji (gdy jest trójkąt P 15) to nie racja, to głupota.

    Krystian






  • 224. Data: 2006-01-03 11:24:46
    Temat: Re: Ograniczenie predkosci
    Od: "neelix" <a...@w...pl>


    Użytkownik "Krystian Zaczyk" <z...@s...etan.pl> napisał w wiadomości
    news:dpcdkv$2qbi$1@news.mm.pl...
    > Użytkownik "neelix" <a...@w...pl> napisał :
    >
    > > > Dla przyjezdnego, który nigdy
    > > > > widział tutaj znaku pionowego jest to skrzyżowanie równorzędne.
    > > >
    > > > Mów za siebie.
    > >
    > > Z prawnego punktu widzenia tak jest.
    >
    > Dla mnie również nie jest.

    No i błąd.

    > > > A plama na jezdni to może zostać z tego, który tak uważa ;-)
    > >
    > > Oczywiście, że może. Na cmentarzu połowa ofiar wypadków
    > > to ci, którzy mieli rację. :-(
    >
    > W tej sytuacji (gdy jest trójkąt P 15) to nie racja, to głupota.

    Sam P-15 nie znaczy nic.

    neelix


  • 225. Data: 2006-01-03 14:01:35
    Temat: Re: Ograniczenie predkosci
    Od: "Krystian Zaczyk" <z...@s...etan.pl>

    Użytkownik "neelix" <a...@w...pl> napisał :

    > > Dla mnie również nie jest.
    >
    > No i błąd.

    No właśnie błąd, bo kradzież znaku nie zmienia statusu
    skrzyżowania. Wprowadza Cię tylko w ten błąd.

    > > W tej sytuacji (gdy jest trójkąt P 15) to nie racja, to głupota.
    >
    > Sam P-15 nie znaczy nic.

    Mylisz się, znak zawsze coś znaczy, bez wzgledu na Twoją
    opinię o tym, czy obowiązuje czy nie. A biorąc pod uwagę
    wymieniony tu cmentarz - w tej sytuacji może znaczyc bardzo wiele.

    Krystian








  • 226. Data: 2006-01-07 13:23:47
    Temat: Re: Ograniczenie predkosci
    Od: "neelix" <a...@w...pl>


    Użytkownik "Krystian Zaczyk" <z...@s...etan.pl> napisał w wiadomości
    news:dpe04t$q79$1@news.mm.pl...
    > Użytkownik "neelix" <a...@w...pl> napisał :
    >
    > > > Dla mnie również nie jest.
    > >
    > > No i błąd.
    >
    > No właśnie błąd, bo kradzież znaku nie zmienia statusu
    > skrzyżowania. Wprowadza Cię tylko w ten błąd.

    Znak ukradziony to tak, jakby go nigdy nie było.

    > > > W tej sytuacji (gdy jest trójkąt P 15) to nie racja, to głupota.
    > >
    > > Sam P-15 nie znaczy nic.
    >
    > Mylisz się, znak zawsze coś znaczy, bez wzgledu na Twoją
    > opinię o tym, czy obowiązuje czy nie. A biorąc pod uwagę
    > wymieniony tu cmentarz - w tej sytuacji może znaczyc bardzo wiele.

    To kiedy obowiązuje i czy coś znaczy jest opisane w paragrafach.

    neelix


  • 227. Data: 2006-01-07 14:09:18
    Temat: Re: Ograniczenie predkosci
    Od: "Krystian Zaczyk" <z...@s...etan.pl>

    Użytkownik "neelix" <a...@w...pl> napisał:

    > Znak ukradziony to tak, jakby go nigdy nie było.

    Nigdy to może nie :-DD, ale jak widać po Twoim podejściu,
    w błąd kradzież moze wprowadzić.
    Właśnie dlatego w szczególnie niebezpiecznych miejscach, gdzie
    niezauważenie, kradzież itp. znaku A-7 mogłyby skończyć się groźnym
    wypadkiem umieszcza się znak P-15.

    > > Mylisz się, znak zawsze coś znaczy, bez wzgledu na Twoją
    > > opinię o tym, czy obowiązuje czy nie. A biorąc pod uwagę
    > > wymieniony tu cmentarz - w tej sytuacji może znaczyc bardzo wiele.
    >
    > To kiedy obowiązuje i czy coś znaczy jest opisane w paragrafach.

    Tak, wystarczy przypomnieć sobie co znaczy P-15 zanim wjedzie się
    np. pod TIR-a jadącego z lewej.
    Oczywiście można uznać jak Ty, że to skrzyżowanie równorzędne
    i w nagrodę otrzymać nagrobek w kaształcie paragrafu ;-)

    Krystian





  • 228. Data: 2006-01-09 13:00:30
    Temat: Re: Ograniczenie predkosci
    Od: "neelix" <a...@w...pl>


    Użytkownik "Krystian Zaczyk" <z...@s...etan.pl> napisał w wiadomości
    news:dpoi2r$ugk$1@news.mm.pl...
    > Użytkownik "neelix" <a...@w...pl> napisał:
    >
    > > Znak ukradziony to tak, jakby go nigdy nie było.

    > Nigdy to może nie :-DD, ale jak widać po Twoim podejściu,
    > w błąd kradzież moze wprowadzić.
    > Właśnie dlatego w szczególnie niebezpiecznych miejscach, gdzie
    > niezauważenie, kradzież itp. znaku A-7 mogłyby skończyć się groźnym
    > wypadkiem umieszcza się znak P-15.

    Owszem, P-15 wspomaga A-7, ale sam nie działa i nie masz obowiązku stosować
    się do niego.

    > > > Mylisz się, znak zawsze coś znaczy, bez wzgledu na Twoją
    > > > opinię o tym, czy obowiązuje czy nie. A biorąc pod uwagę
    > > > wymieniony tu cmentarz - w tej sytuacji może znaczyc bardzo wiele.
    > >
    > > To kiedy obowiązuje i czy coś znaczy jest opisane w paragrafach.
    >
    > Tak, wystarczy przypomnieć sobie co znaczy P-15 zanim wjedzie się
    > np. pod TIR-a jadącego z lewej.

    Bez A-7 nic. Powinien być usunięty. Niestety u nas jest zasada, że samo się
    wytrze.

    > Oczywiście można uznać jak Ty, że to skrzyżowanie równorzędne
    > i w nagrodę otrzymać nagrobek w kaształcie paragrafu ;-)

    Można spokojnie uznać, że skoro nie ma A-7 to P-15 jest tylko pozostałością
    wynikającą z braku dyscypliny u drogowców, jak 30-tka zostawiona przy drodze
    do czerwca po łataniu dziur. Panika jest zbędna.

    neelix


  • 229. Data: 2006-01-09 13:44:58
    Temat: Re: Ograniczenie predkosci
    Od: "Krystian Zaczyk" <z...@s...etan.pl>

    Użytkownik "neelix" <a...@w...pl> napisał:

    > Owszem, P-15 wspomaga A-7, ale sam nie działa i nie masz obowiązku
    > stosować się do niego.

    No właśnie, wspomaga. Skoro widać znak A-7, P-15 nic nowego nie wnosi.
    Ale gdy przeoczę/zniszczą/ukradną A-7 owo wspomaganie polega
    na oznakowaniu pierwszeństwa i stosowanie się do niego jest jak
    najbardziej wskazane. Bardzo wątpie, czy w przypadku gdybyś nie zastosował
    się do P-15 i spowodował groźną kolizję, a znak A-7 byłby ukradziony,
    sąd uznałby że wjechałeś na skrzyżowanie równorzędne ;-)

    > > Tak, wystarczy przypomnieć sobie co znaczy P-15 zanim wjedzie się
    > > np. pod TIR-a jadącego z lewej.
    >
    > Bez A-7 nic. Powinien być usunięty. Niestety u nas jest zasada, że samo
    > się wytrze.

    Czyli złodziej kradnąc A-7 powinien usunąć P-15? ;-)

    > > Oczywiście można uznać jak Ty, że to skrzyżowanie równorzędne
    > > i w nagrodę otrzymać nagrobek w kaształcie paragrafu ;-)
    >
    > Można spokojnie uznać, że skoro nie ma A-7 to P-15 jest tylko
    > pozostałością wynikającą z braku dyscypliny u drogowców,
    > jak 30-tka zostawiona przy drodze do czerwca po łataniu dziur.

    Ciągle zmieniasz temat, trollujesz? W tym "podwątku", który sam zaczaleś
    rozmawiamy o tym co zrobić w przypadku kradzieży A-7 i istnienia
    P-15. Nie widząc znaku A-7 nie możesz mieć pewności, że nie został
    zniszczony lub ukradziony. W takim przypadku zastosowanie się
    do pozostałego znaku P-15 może uratowac życie.

    > Panika jest zbędna.

    Jasne, na cmantarzu panuje bezgraniczny spokój ;-D

    Krystian







  • 230. Data: 2006-01-09 15:09:51
    Temat: Re: Ograniczenie predkosci
    Od: "neelix" <a...@w...pl>


    Użytkownik "Krystian Zaczyk" <z...@s...etan.pl> napisał w wiadomości
    news:dptpdl$d5n$1@news.mm.pl...
    > Użytkownik "neelix" <a...@w...pl> napisał:
    >
    > > Owszem, P-15 wspomaga A-7, ale sam nie działa i nie masz obowiązku
    > > stosować się do niego.
    >
    > No właśnie, wspomaga. Skoro widać znak A-7, P-15 nic nowego nie wnosi.
    > Ale gdy przeoczę/zniszczą/ukradną A-7 owo wspomaganie polega
    > na oznakowaniu pierwszeństwa i stosowanie się do niego jest jak
    > najbardziej wskazane. Bardzo wątpie, czy w przypadku gdybyś nie zastosował
    > się do P-15 i spowodował groźną kolizję, a znak A-7 byłby ukradziony,
    > sąd uznałby że wjechałeś na skrzyżowanie równorzędne ;-)
    >
    > > > Tak, wystarczy przypomnieć sobie co znaczy P-15 zanim wjedzie się
    > > > np. pod TIR-a jadącego z lewej.
    > >
    > > Bez A-7 nic. Powinien być usunięty. Niestety u nas jest zasada, że samo
    > > się wytrze.
    >
    > Czyli złodziej kradnąc A-7 powinien usunąć P-15? ;-)

    W czasie kiedy by wycierał P-15 wpadłby ze znakiem pod pachą :-) Żaden
    interes. Uczciwy złodziej ?


    > > > Oczywiście można uznać jak Ty, że to skrzyżowanie równorzędne
    > > > i w nagrodę otrzymać nagrobek w kaształcie paragrafu ;-)
    > >
    > > Można spokojnie uznać, że skoro nie ma A-7 to P-15 jest tylko
    > > pozostałością wynikającą z braku dyscypliny u drogowców,
    > > jak 30-tka zostawiona przy drodze do czerwca po łataniu dziur.
    >
    > Ciągle zmieniasz temat, trollujesz? W tym "podwątku", który sam zaczaleś
    > rozmawiamy o tym co zrobić w przypadku kradzieży A-7 i istnienia
    > P-15. Nie widząc znaku A-7 nie możesz mieć pewności, że nie został
    > zniszczony lub ukradziony. W takim przypadku zastosowanie się
    > do pozostałego znaku P-15 może uratowac życie.

    To niczego nie zmienia. Jak masz zginąć to i tak zginiesz. Nic nie pomoże.
    Polecam filmy "Final destination". Nie masz obowiązku stosowania się do P-15
    jeśli nie stoi A-7. Znak zniszczony lub ukradziony powinien być
    zainstalowany ponownie. Nie stosujesz się do P-15, który nie działa tylko
    zachowujesz szczególną ostrożność na skrzyżowaniu. Tego znaku (A-7) może tam
    nie być od kilku lat. Widziałeś, żeby gdzieś zdzierali znaki poziome ?
    Jeżeli już to malują nowe.

    > > Panika jest zbędna.
    >
    > Jasne, na cmantarzu panuje bezgraniczny spokój ;-D

    A hieny cmentarne ? Znowu pudło w ocenie sytuacji.

    neelix

strony : 1 ... 10 ... 22 . [ 23 ] . 24


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1