eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Odzyskanie pieniędzy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 42

  • 11. Data: 2012-06-14 08:52:00
    Temat: Re: Odzyskanie pieniędzy
    Od: m <m...@g...com>

    W dniu 14.06.2012 08:36, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
    > W dniu 14.06.2012 08:19, witek pisze:
    >> > isc do sadu.
    > No tak, tylko że co, za 350zł wynajmować adwokata i pisać pozwy? Kwota
    > 350zł nie wystarczy nawet na 1 poradę adwokata.
    >

    Ale to chyba da się odzyskać od dłużnika, kiedy przegra. Nie mam racji?

    p. m.


  • 12. Data: 2012-06-14 08:56:23
    Temat: Re: Odzyskanie pieniędzy
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 14.06.2012 08:40, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
    > W dniu 14.06.2012 08:31, Andrzej Lawa pisze:
    >> A jesteś w stanie udowodnić, że te pieniądze się temu rzekomo
    >> pożyczającemu nie należały, hmm?
    >
    > A czy tamten nie powinien mieć dowodu, że mu się należały?

    Niby dlaczego? To ty masz jakieś roszczenie i to ty musisz je uzasadnić.

    [ciach]

    >> W sądzie powie, że owszem, to było związane z pożyczką, ale tak
    >> dokładniej to był jej zwrot - i jak udowodnisz, że nie?
    >
    > Czyli generalnie kasa przepadła?
    >

    Chyba że się głupio sam przyzna.


  • 13. Data: 2012-06-14 09:25:02
    Temat: Re: Odzyskanie pieniędzy
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2012-06-14 08:51, m pisze:
    >
    > No i teraz udowadniaj że wiedział.

    Niech on udowodni, że nie wiedział.

    --
    Liwiusz


  • 14. Data: 2012-06-14 09:25:53
    Temat: Re: Odzyskanie pieniędzy
    Od: "Massai" <t...@w...pl>

    m wrote:

    > W dniu 14.06.2012 08:36, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
    > > W dniu 14.06.2012 08:19, witek pisze:
    > >>> isc do sadu.
    > > No tak, tylko że co, za 350zł wynajmować adwokata i pisać
    > > pozwy? Kwota 350zł nie wystarczy nawet na 1 poradę adwokata.
    > >
    >
    > Ale to chyba da się odzyskać od dłużnika, kiedy przegra. Nie mam
    > racji?

    Raczej nie masz.
    Tzn. częsciowo. Zasądzone koszty raczej nie wystarczą na tego
    adwokata.

    --
    Pozdro
    Massai


  • 15. Data: 2012-06-14 09:26:38
    Temat: Re: Odzyskanie pieniędzy
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2012-06-14 08:36, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
    > No tak, tylko że co, za 350zł wynajmować adwokata i pisać pozwy? Kwota
    > 350zł nie wystarczy nawet na 1 poradę adwokata.


    Załóż sobie konto w e-sądzie i pozwij go samodzielnie. To jedyna
    rozsądna możliwość w tym przypadku. Na ewentualny sprzeciw szanse są
    znikome, a nawet w razie przegranej innych kosztów niż opłata sądowa
    (30zł) z tego nie będzie (bo nie sądzę, aby brał adwokata za kilkaset
    zł, aby otrzymać od Ciebie w ramach zwrotu 60zł).

    --
    Liwiusz


  • 16. Data: 2012-06-14 09:28:54
    Temat: Re: Odzyskanie pieniędzy
    Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>

    W dniu 14.06.2012 09:26, Liwiusz pisze:
    >
    > Załóż sobie konto w e-sądzie i pozwij go samodzielnie.

    Ale co, bez jakiś wcześniejszych Wezwań Do Zapłaty albo Do Zwrotu albo coś?

    --
    Przemysław Adam Śmiejek

    Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
    ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
    aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)


  • 17. Data: 2012-06-14 09:32:46
    Temat: Re: Odzyskanie pieniędzy
    Od: m <m...@g...com>

    W dniu 14.06.2012 09:25, Liwiusz pisze:
    > W dniu 2012-06-14 08:51, m pisze:
    >>
    >> No i teraz udowadniaj że wiedział.
    >
    > Niech on udowodni, że nie wiedział.
    >

    To że nie wiedział, w zależności jaki był tytuł przelewu, brzmi dość
    prawdopodobnie (opierając się tylko na dowodach materialnych). Dodatkowo
    kolega Tristana ma udowodnić że należy mu się zwrot pieniędzy, bo
    "Ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego
    wywodzi skutki prawne.".

    Więc, czy na pewno dłużnik ma dowodzić że nie wiedział?

    p. m.


  • 18. Data: 2012-06-14 09:37:53
    Temat: Re: Odzyskanie pieniędzy
    Od: Olgierd <n...@n...problem>

    On Thu, 14 Jun 2012 08:51:19 +0200, m wrote:

    > Bezpodstawne wzbogacenie ma tą wadę, że jeżeli wzbogacony zużyje nie
    > wiedząc o bezpodstawności, to nie ma bezpodstawnego wzbogacenia.

    Trudno się w taki sposób wzbogacić kwotą 350 zł.

    Przypomnę, że w tej możliwości wymigania się od zwrotu bezpodstawnego
    wzbogacenia nie chodzi o to, że te pieniądze są "znaczone".

    --
    pozdrawiam, Olgierd
    http://olgierd.rudak.org


  • 19. Data: 2012-06-14 09:57:20
    Temat: Re: Odzyskanie pieniędzy
    Od: m <m...@g...com>

    W dniu 14.06.2012 09:37, Olgierd pisze:
    > On Thu, 14 Jun 2012 08:51:19 +0200, m wrote:
    >
    >> Bezpodstawne wzbogacenie ma tą wadę, że jeżeli wzbogacony zużyje nie
    >> wiedząc o bezpodstawności, to nie ma bezpodstawnego wzbogacenia.
    >
    > Trudno się w taki sposób wzbogacić kwotą 350 zł.

    Dlaczego trudno?

    Klasyczny przykład takie wzbogacenia się, to że ktoś mi włożył do
    kieszeni 350zł, ja myśląc że to moje wydałem je. Potem przychodzi do
    mnie i mówi "oddaj 350zł" a ja mu na to "sorry, wydałem tą kasę tak że
    nie jestem już wzbogacony". Czy tak?

    Jeżeli tak, to tak samo może być z kontem. Wysoki sądzie, on mi przelał,
    ale dowiedziałem się o tym po miesiącu z wyciągu, kiedy po tych
    pieniądzach nawet śladu nie było.

    p. m.


  • 20. Data: 2012-06-14 10:27:12
    Temat: Re: Odzyskanie pieniędzy
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2012-06-14 09:57, m pisze:
    > W dniu 14.06.2012 09:37, Olgierd pisze:
    >> On Thu, 14 Jun 2012 08:51:19 +0200, m wrote:
    >>
    >>> Bezpodstawne wzbogacenie ma tą wadę, że jeżeli wzbogacony zużyje nie
    >>> wiedząc o bezpodstawności, to nie ma bezpodstawnego wzbogacenia.
    >>
    >> Trudno się w taki sposób wzbogacić kwotą 350 zł.
    >
    > Dlaczego trudno?
    >
    > Klasyczny przykład takie wzbogacenia się, to że ktoś mi włożył do
    > kieszeni 350zł, ja myśląc że to moje wydałem je. Potem przychodzi do
    > mnie i mówi "oddaj 350zł" a ja mu na to "sorry, wydałem tą kasę tak że
    > nie jestem już wzbogacony". Czy tak?

    Ale co kupił? Zjadł? Przepił? No to jest wzbogacony o zjedzenie i
    przepicie ;)

    --
    Liwiusz

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1