-
11. Data: 2003-11-22 22:38:38
Temat: Re: Odwolanie od wezwania do zaplaty PKP
Od: "NoMAD" <l...@W...TO.op.pl>
Użytkownik "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
news:bpoalf$33b$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > Nikt madry nie daje swoich dokumentow obcemu czlowiekowi. Chyba
> > ze jest nim policjant.
>
> Bardzo zabawne.
To wcale nie mialo byc zabawne. Dowodzi tego sytuacja opisana przez autora
postu...
> Policjant tez jest obcym człowiekiem
Ale w odroznieniu od kontrolera ma pewne uprawnienia...
-
12. Data: 2003-11-22 23:06:23
Temat: Re: Odwolanie od wezwania do zaplaty PKP
Od: "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl>
> To wcale nie mialo byc zabawne. Dowodzi tego sytuacja opisana przez autora
> postu...
Zginęła mu ta legitymacja? Została zniszczona?
> > Policjant tez jest obcym człowiekiem
>
> Ale w odroznieniu od kontrolera ma pewne uprawnienia...
Proponuję lekturę Art. 33a "Prawa przewozowego". Kontroler rowniez ma
uprawnienie do zadania okazania dokumentu, wglądu do niego i wynotowania
danych osobowych (oczywiscie w przeciwienstwie do policjanta wylacznie na
terenie objetym kontrolą).
pdr
Olo
-
13. Data: 2003-11-22 23:51:56
Temat: Re: Odwolanie od wezwania do zaplaty PKP
Od: "NoMAD" <l...@W...TO.op.pl>
Użytkownik "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
news:bpoq66$g17$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > To wcale nie mialo byc zabawne. Dowodzi tego sytuacja opisana przez
autora
> > postu...
>
> Zginęła mu ta legitymacja? Została zniszczona?
Bez dyskusji zostal mu wypisany protokol. Nie staloby sie tak gdyby nie
wreczyl mu legitymacji.
> Proponuję lekturę Art. 33a "Prawa przewozowego". Kontroler rowniez ma
> uprawnienie do zadania okazania dokumentu, wglądu do niego i wynotowania
> danych osobowych (oczywiscie w przeciwienstwie do policjanta wylacznie na
> terenie objetym kontrolą).
Znam ten artykul... Ale wedlug mnie okazanie, wglad do dokumentu i
wynotowanie nie sa tozsame z wreczeniem go kontrolerowi... Myle sie?
Mozna to zrobic jedynie przez grzecznosc. Ja sam osobiscie nigdy nie daje
dokumentu "do reki" kontrolujacemu. I wcale nie czuje sie przez to "chamem"
jak to okresliles.
-
14. Data: 2003-11-23 00:04:41
Temat: Re: Odwolanie od wezwania do zaplaty PKP
Od: "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl>
> Bez dyskusji zostal mu wypisany protokol.
Heh w tym fachu jest taka generalna zasada, ze formalnosci dopelnia sie
szybko, sprawnie i bez zbednych dyskusji.
> Nie staloby sie tak gdyby nie
> wreczyl mu legitymacji.
Owszem stałoby się, ale przy uzyciu funkcjonariuszy SOK i Policji. W
przypadku spowodowania opoznienia pociagu kosztowałoby to dodatkowo ponad
300zł
(abstrahuję od tego czy opłatę nałozono słusznie bo mnie tam nie bylo).
> Znam ten artykul... Ale wedlug mnie okazanie, wglad do dokumentu i
> wynotowanie nie sa tozsame z wreczeniem go kontrolerowi...
Owszem, nie są tożsame. Tym niemniej pasazer ma obowiazek okazywac dokument
w sposob umozliwiajacy odczytanie wszystkich potrzebnych kontrolerowi danych
(tzn. nie wystarczy machniecie i schowanie z powrotem do kieszeni - "no
przeciez okazalem")
> Mozna to zrobic jedynie przez grzecznosc. Ja sam osobiscie nigdy nie daje
> dokumentu "do reki" kontrolujacemu. I wcale nie czuje sie przez to
"chamem"
> jak to okresliles.
Jezeli ktos siedzi pode mna i trzyma w rece dowod obracajac mi w nim kartki
podczas gdy ja pisze wezwanie to dla mnie jest to oczywisty przyklad braku
elementarnej kultury i szacunku. To tak jakby mi mowil w twarz "zlodzieju
je***ny nic Ci do ręki nie dam".
Nie mowie tu o przypadkach rutynowych czynnosci kontrolnych kiedy np.
sprawdzam czy legitymacja szkolna jest na odwrocie prolongowana - wowczas
nawet nie chce jej brac do reki bo i po co. Chodzi mi konkretnie o sytuacje
zwiazane z wypisywaniem wezwan do zaplaty.
pdr
Olo
-
15. Data: 2003-11-23 00:18:31
Temat: Re: Odwolanie od wezwania do zaplaty PKP
Od: "NoMAD" <l...@W...TO.op.pl>
Użytkownik "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
news:bpotju$qdd$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > Nie staloby sie tak gdyby nie
> > wreczyl mu legitymacji.
> Owszem stałoby się, ale przy uzyciu funkcjonariuszy SOK i Policji. W
> przypadku spowodowania opoznienia pociagu kosztowałoby to dodatkowo ponad
> 300zł
> (abstrahuję od tego czy opłatę nałozono słusznie bo mnie tam nie bylo).
Chodzilo mi raczej o to ze tzw miedzyczasie mogl kupic bilet. Bo o to
autorowi chodzilo. O kupno biletu.
> Owszem, nie są tożsame. Tym niemniej pasazer ma obowiazek okazywac
dokument
> w sposob umozliwiajacy odczytanie wszystkich potrzebnych kontrolerowi
danych
> (tzn. nie wystarczy machniecie i schowanie z powrotem do kieszeni - "no
> przeciez okazalem")
Oczywiscie ze nie. Tu sie zgadzam w pelni
> Jezeli ktos siedzi pode mna i trzyma w rece dowod obracajac mi w nim
kartki
> podczas gdy ja pisze wezwanie to dla mnie jest to oczywisty przyklad braku
> elementarnej kultury i szacunku. To tak jakby mi mowil w twarz "zlodzieju
> je***ny nic Ci do ręki nie dam".
> Nie mowie tu o przypadkach rutynowych czynnosci kontrolnych kiedy np.
> sprawdzam czy legitymacja szkolna jest na odwrocie prolongowana - wowczas
> nawet nie chce jej brac do reki bo i po co. Chodzi mi konkretnie o
sytuacje
> zwiazane z wypisywaniem wezwan do zaplaty.
Nie wim jak to wyglada od strony kontrolera. Widac mamy rozne zdania. Ale
mysle ze troche odbiegamy od zasadniczej dyskusji.. :-)
Pozdrawiam
-
16. Data: 2003-11-23 11:30:00
Temat: Re: Odwolanie od wezwania do zaplaty PKP
Od: "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl>
> Chodzilo mi raczej o to ze tzw miedzyczasie mogl kupic bilet.
Nawet od kontrolera ZW "Renoma".
> Bo o to
> autorowi chodzilo. O kupno biletu.
A tego akurat nie wiemy...
pdr
Olo
-
17. Data: 2003-11-23 19:09:41
Temat: Re: Odwolanie od wezwania do zaplaty PKP
Od: "NoMAD" <l...@W...TO.op.pl>
Użytkownik "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
news:bpq725$kh2$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > Bo o to
> > autorowi chodzilo. O kupno biletu.
>
> A tego akurat nie wiemy...
Cytat postu autora: "Wsiadlem na stacji Y do ostatniego wagonu pociagu
pospiesznego i
natychmiast udalem sie do pierwszego wagonu w celu nabycia biletu, badz
dokonania doplaty do mojego miesiecznego na pociag osobowy. (Podobno nie ma
juz doplat, ale to nie jest istotne w tej chwili). Po drodze zatrzymał mnie
funkcjonariusz Z.W. "Renoma" w celu kontroli biletu. Okazalem mu bilet,
ktory posiadam, czyli miesieczny na pociag osobowy i oswiadczylem, ze chce
zrobic doplate, ewentualnie kupic bilet."
-
18. Data: 2003-11-23 21:38:57
Temat: Re: Odwolanie od wezwania do zaplaty PKP
Od: "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl>
> Cytat postu autora: "Wsiadlem na stacji Y do ostatniego wagonu pociagu
> pospiesznego i
> natychmiast udalem sie do pierwszego wagonu w celu nabycia biletu, badz
> dokonania doplaty do mojego miesiecznego na pociag osobowy. (Podobno nie
ma
> juz doplat, ale to nie jest istotne w tej chwili). Po drodze zatrzymał
mnie
> funkcjonariusz Z.W. "Renoma" w celu kontroli biletu. Okazalem mu bilet,
> ktory posiadam, czyli miesieczny na pociag osobowy i oswiadczylem, ze chce
> zrobic doplate, ewentualnie kupic bilet."
No i ?
Nie napisalem, ze nie wiemy co napisal autor, lecz ze nie wiemy jaki
faktycznie byl przebieg zdarzen. Zakładając, ze słowa autora są prawdziwe
kontroler postąpil nie w porzadku - powinien byl sprzedac bilet.
pdr
Olo
-
19. Data: 2003-11-24 07:56:00
Temat: Re: Odwolanie od wezwania do zaplaty PKP
Od: "NoMAD" <l...@W...TO.op.pl>
Użytkownik "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
news:bpr9fk$esc$1@nemesis.news.tpi.pl...
> No i ?
> Nie napisalem, ze nie wiemy co napisal autor, lecz ze nie wiemy jaki
> faktycznie byl przebieg zdarzen. Zakładając, ze słowa autora są prawdziwe
> kontroler postąpil nie w porzadku - powinien byl sprzedac bilet.
Sens odpowiadania na posty autorow na tej grupie ma wtedy, gdy zakladamy
prawdziwosc slow autora. Gdybysmy zakladali ze slowa autora sa nieprawdziwe
do kazdego postu moznaby dorobic wlasna teorie i wszyscy mogliby uwazac ze
maja racje.
Pozdrawiam
-
20. Data: 2003-11-27 13:40:00
Temat: Re: Odwolanie od wezwania do zaplaty PKP
Od: "* RADIOSERVICE 39 *" <c...@p...gazeta.pl>
"Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl> napisał
> Proponuję lekturę Art. 33a "Prawa przewozowego". Kontroler rowniez
ma
> uprawnienie do zadania okazania dokumentu, wglądu do niego i
wynotowania
> danych osobowych (oczywiscie w przeciwienstwie do policjanta
wylacznie na
> terenie objetym kontrolą).
Witam Grupowiczow
mam watpliwosci wysnute z wlasnego przypadku
czy "zadanie okazania dokumentu" jest rownoznaczne z dostaniem go do
reki? cos mi sie nie wydaje ...mozna okazac dla spisania, ale nie
wreczyc do posiadania, _mozna_
czy jest gdzies napisane, ze pasazer _ma obowiazek_ wreczyc dokument
kontrolerowi?
mam wrazenie ze : "kontroler ma prawo zadania okazania dokumentu"
nie rowna sie : "pasazer ma obowiazek okazania", a juz tym bardziej
wreczyc do lapy
Pozdrawiam,
Krzysztof