-
1. Data: 2003-07-15 21:52:40
Temat: Odwołanie od decyzji komisji...
Od: "luk" <l...@w...pl>
Witam, stala sie przykra sprawa, nie dotyczy mnie osobiscie, ale napisze
tutaj o niej...
Zwracam sie z prosba o pomoc w napisaniu odwołania od decyzji komisji
rekrutacyjnej, odnosnie nastepujacej sytuacji:
Osoba zdajaca egzamin na studia (uniwersytet) pisemny i ustny, zdala bardzo
dobrze pisemny, jednak z ustnego dostala 0 pkt i sie nie dostala na studia.
Nie bylo by w tym nic dziwnego gdyby nie to ze:
- osoba ta w czesci ustnej odpowiedziala na wszystkie pytania komisji,
zrobila to wg swojego uznania bardzo dobrze i nawet gdyby komisja ocenila te
odpowiedzi nieco surowiej to liczbe punktow 0 ("zero") jest naprawde chyba
jakąs pomylka, zwlaszcza ze taka ilosc punktow dostawaly tylko osoby ktore
wogole sie nie stawily na egzamin, albo zupelnie nic nie powiedzialy. Uwazam
ze nie mozliwe jest zeby osoba ktora uczyla sie caly rok pod katem tego
egzaminu, zaliczyla swietnie pisemny, odpowiedziala na wszystkie pytania
ustne, byla pewna ze dobrze, otrzymala z ustnego 0 pkt na az 60 mozliwych.
(jak juz wspominalem zeby dostac zero trzeba sie nie odzywac wogole albo nie
przyjsc) . Jak poinformowal dziekanat nikt jeszcze nie skladal takiego
odwolania (jedyne do tej pory dotyczyly ubiegania sie o miejsce wolnego
sluchacza dla tych co zdali egzamin, ale z braku miejsc sie nie dostali).
Takie odwolanie jest podobno pierwszy raz, ale jak to powiedziala pani w
dziekanacie bedzie to podwazanie decyzji komisji rekrutacyjnej i i tak nie
ma wiekszych szans na pozytywne rozpatrzenie.
I jak tu mlody czlowiek moze sie nie zalamac, kiedy byc moze czyjas glupia
pomylka (albo celowe dzialanie) moze przekreslic szanse na wymarzona
przyszlosc.
Dlatego prosze o wszelkie wskazowki dotyczace tresci odwolania jakie ta
osoba moze napisac, z gory dziekuje!
(Prosze pisac najlepiej na priv)
-
2. Data: 2003-07-15 22:03:48
Temat: Re: Odwołanie od decyzji komisji...
Od: "luk" <l...@w...pl>
Dodam jeszcze ze wszystkie zapiski komisji dotyczace udzielanych odpowiedzi
zabrala ze soba do domu jakas kobieta ktora podobno wogole nie pracuje na
tym uniwesytecie, tylko wpuszczala kandydatow na egzamin i prowadzila ich do
komisji. I podobno po wywieszeniu wynikow mogla zrobic z nimi co chce, czyli
tez zniszczyc. Czy to wogole zgodne z prawem ?!??!
Jak teraz udowodnic komisji ze sie dobrze odpowiadalo ? Co napisac na ten
temat w odwolaniu :( ?