Trybunał Konstytucyjny orzekł, że art. 160 § 1 ustawy z dnia 14 czerwca 1960
r. Kodeks postępowania administracyjnego (k.p.a.) oraz art. 260 § 1 ustawy z
29 sierpnia 1997 r. - Ordynacja podatkowa, w części ograniczającej
roszczenie o odszkodowanie za niezgodne z prawem działanie organu władzy
publicznej do rzeczywistej szkody są niezgodne z art. 77 ust. 1 Konstytucji.

Wyjasniam dokladniej moj problem. Poniewaz budynek zostal przez Panstwo
niezgodnie z prawem zagarniety i wykorzystywany, a teraz uchylono ta decyzje
i zwrocono, to zgodnie z orzeczeniem Trybunalu Konstytucyjnego moge wystapic
o odszkodowanie za utracone korzysci jedynie od roku 1997 pomimo ze budynek
zabrano znacznie wczesniej. W zwiazku z tym musze okreslic wysokosc czynszu
w poszczegolnych okresach i wszystko przeliczyc.

Moje pytanie jest nastepujace. Jaka stawke czynszu mozna przyjac przy
wiliczaniu takiego odszkodowania? Czy najnizszy czynsz ustalony przez miasto
w danym rejonie? Jak rozumiem to o odsetkach wogole nie mam co marzyc. Czy
wyliczona kwota podlega jakims przeliczeniom na obecne pieniadze?(jak
wiadomo pieniadz traci na wartosci) Czy ktos mial do czynienia z taka
sprawa?

Bede bardzo wdzieczny za opinie Szanownych Grupowiczow.



--

Pozdrawiam,

Marek

do góry