-
1. Data: 2005-01-27 23:20:40
Temat: Odstapienie od umowy kupna-sprzedazy samochodu
Od: "Pawel Ratajczak" <1...@w...prv.pl>
Witajcie,
W ubieglym tygodniu razem z zona nabylismy samochod. Przed kupnem samochod
zostal sprawdzony w jednej z Poznanskich stacji ASO (ASO Renault
AutoCompol), gdzie wykryto kilka niedomagan, ktore jako kupujacy
zaakceptowalismy. Dodatkowo zwrocono nam uwage, ze stan licznika (ok. 74
tys. km ) nie odpowiada faktycznemu przebiegowi auta, ktory oszacowano na
podstawie zuzycia niektorych podzespolow na ok. 120-140 tys. km, co rowniez
bylo dla nas do zaakceptowania, wiec dokonalismy transakcji. Dodam rowniez,
ze na stacji nie dokonano jednego z pomiarow, jakie ja zglaszalem do
wykonania (pomiar kompresji cylindrow) w zwiazku z, jak mi powiedziano,
brakiem odpowiedniej przejsciowki do wkrecenie przyrzadu do pomiaru.
Jednym z elementow, jakie wymagaly naprawy byla tyrbosprezarka, ktora
przepuszczala olej. Niestety po odstawieniu samochodu na naprawe tej
turbosprezarki okazuje sie, ze problemy raczej tkwia w zuzyciu lub
uszkodzeniu silnika.
Na umowie kupna-sprzedazy jest wpisany aktualny stan licznika (czyli ok 74
tys. km) oraz jeden z punktow w stylu "Kupujacy oswiadcza, ze stan
techniczny pojazdu jest mu znany".
W dniu wczorajszym rozmawialem ze sprzedajacym probujac dojsc do jakiegos
porozumienia, ale raczej polubownie nie ma na to szans, choc moze sie myle.
Nadmienie, ze osoba sprzedajaca jest dosc mloda (22 lata) i pracuje w
Policji.
Zwracam sie do Was z prosba o uswiadomienie mine jak wyglada w swietle
obowiazujacego prawa procedura odstopienia od umowy kupna-sprzedazy.
Ile kupujacy ma czasu na zgloszenie takiego roszczenia?
Jakie sa dopuszczalne powody odstapienia od umowy?
Czy wyzej opisane problemy kwalifikuja sie jako powody odstapienia od umowy?
W przypadku zakonczenia sprawy w sadzie jakie Waszym zdaniem sa szanse na
jej wygranie?
Dodam, ze jesli nie bedzie mozliwy zwrot to zadowoli mnie rowniez ugoda
polegajaca na obnizeniu ceny sprzedawanego auta.
Z gory dziekuje za Wasza pomoc i wszelkie wyjasnienia.
--
Pozdrawiam serdecznie,
Pawel Ratajczak
GG: 226577
Poznań
PS. User z emaila jest pisany od tylu ;-)
-
2. Data: 2005-01-28 00:32:09
Temat: Re: Odstapienie od umowy kupna-sprzedazy samochodu
Od: "nim.Fa" <nim.fa<ciach>@poczta.fm>
Dnia Fri, 28 Jan 2005 00:20:40 +0100, Pawel Ratajczak napisał(a):
>
> ... oraz jeden z punktow w stylu "Kupujacy oswiadcza, ze stan
> techniczny pojazdu jest mu znany".
> ...
Widziały gały co brały, NIESTETY.
--
Zdrufko
28-01-2005 01:31:55
-
3. Data: 2005-01-28 12:49:57
Temat: Re: Odstapienie od umowy kupna-sprzedazy samochodu
Od: Paweł Ubysz <p...@W...pl>
Użytkownik "Pawel Ratajczak" <1...@w...prv.pl> napisał w wiadomości
news:41f97730@news.home.net.pl...
> W ubieglym tygodniu razem z zona nabylismy samochod. Przed kupnem samochod
> zostal sprawdzony w jednej z Poznanskich stacji ASO (ASO Renault
> AutoCompol), gdzie wykryto kilka niedomagan, ktore jako kupujacy
> zaakceptowalismy. Dodatkowo zwrocono nam uwage, ze stan licznika (ok. 74
> tys. km ) nie odpowiada faktycznemu przebiegowi auta, ktory oszacowano na
> podstawie zuzycia niektorych podzespolow na ok. 120-140 tys. km,
> Na umowie kupna-sprzedazy jest wpisany aktualny stan licznika (czyli ok 74
> tys. km) oraz jeden z punktow w stylu "Kupujacy oswiadcza, ze stan
> techniczny pojazdu jest mu znany".
Jezeli uda się w jakikolwiek sposób potwierdzić fakt ze samochód ma wiekszy
przebieg niz podany na umowie - wtedy działalność sprzedającego mozna IMHO
podciągnąć pod oszustwo.
Jeżeli samochód kupiony w salonie - obdzwońcie wszystkie ASO w najbliższej
( i dalszej ) okolicy - moze był kiedyś. A w ASO mają ślad po jego pobycie -
z podanym przebiegiem. Jak z zagranicy - spróbujcie w sieci serwisowej tej
marki w danym kraju.
Pozdrawiam,
Paweł Ubysz.
--
" ...to nic, że codzienny dzień
paplaniną gazetowych bzdur..."
J.K.K.
-
4. Data: 2005-01-28 13:01:58
Temat: Re: Odstapienie od umowy kupna-sprzedazy samochodu
Od: " b" <b...@W...gazeta.pl>
> Jezeli uda się w jakikolwiek sposób potwierdzić fakt ze samochód ma wiekszy
> przebieg niz podany na umowie - wtedy działalność sprzedającego mozna IMHO
> podciągnąć pod oszustwo.
Nawet jeśli gość był już którymś z właścicieli i nie był tego faktu świadomy?
> Jeżeli samochód kupiony w salonie - obdzwońcie wszystkie ASO w najbliższej
> ( i dalszej ) okolicy - moze był kiedyś. A w ASO mają ślad po jego pobycie -
> z podanym przebiegiem. Jak z zagranicy - spróbujcie w sieci serwisowej tej
> marki w danym kraju.
No tym sposobem można by spróbować dojść mniej więcej, kiedy został cofnięty
licznik. Tyle, że nawet jeśli da się określić okres to jak i komu to
udowodnić?
b.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
5. Data: 2005-01-28 13:10:45
Temat: Re: Odstapienie od umowy kupna-sprzedazy samochodu
Od: Paweł Ubysz <p...@W...pl>
Użytkownik " b" <b...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:ctdd46$r2h$1@inews.gazeta.pl...
> > Jezeli uda się w jakikolwiek sposób potwierdzić fakt ze samochód ma
wiekszy
> > przebieg niz podany na umowie - wtedy działalność sprzedającego mozna
IMHO
> > podciągnąć pod oszustwo.
>
> Nawet jeśli gość był już którymś z właścicieli i nie był tego faktu
świadomy?
Mało danych - jezeli był jedynym właścicielem - wtedy tak.
> > Jeżeli samochód kupiony w salonie - obdzwońcie wszystkie ASO w
najbliższej
> > ( i dalszej ) okolicy - moze był kiedyś. A w ASO mają ślad po jego
pobycie -
> > z podanym przebiegiem. Jak z zagranicy - spróbujcie w sieci serwisowej
tej
> > marki w danym kraju.
>
> No tym sposobem można by spróbować dojść mniej więcej, kiedy został
cofnięty
> licznik. Tyle, że nawet jeśli da się określić okres to jak i komu to
> udowodnić?
Ale nawet jeżeli nie bedzie mozna udowodnić _kto_ cofnął licznik , bedzie
mozna udowodnić że licznik _był cofnięty_ a to przy zapisie na umowie o
przebiegu 74 kkm moze być podstawą do odstapienia od umowy.
Pozdrawiam,
Paweł Ubysz.
--
" ...to nic, że codzienny dzień
paplaniną gazetowych bzdur..."
J.K.K.
--
" ...to nic, że codzienny dzień
paplaniną gazetowych bzdur..."
J.K.K.