-
1. Data: 2005-03-22 12:09:48
Temat: Odpowiedzilaność adminstratora posesji
Od: "szlovak" <B...@o...pl>
Witam
Jakiś czs temu pisałem o zalaniu, teraz mi drugi raz zalało, już
mieszkanie ubezpieczone więc raczej problemu z tym nie będzie .Jednakże
zastanawiam się co z pierwszym. Administrator nie odebrał żadnego z
mieszkań do tej pory, zalanie z mieszkania bez mieszkańców, mieszkańcy
wymeldowani. Wiem, najprostszą droga jest obciążyć staruszkę bo nie
zdała lokalu, jednakże to może ją porzyprawić o zawał serca. Byłem raz
z nią rozmawiać i to wystarczy, ona żadnych pieniędzy nie ma. A
administrator powiedział właśnie za pierwszym zalaniem, że mogę od
staruszki wołać pieniądze, skur****. Ponadto obiecywał w obecności
mojej kobiety że pomaluje. I teraz:
Czy jednak jest jakiś przepis na tego cwaniaka żeby jednak on zapłacił
a nie staruszka która prędzej zawału dostanie (serio).
Czy mogę swoją kobietę uznać za świadka i na tej podstawie rządać
pomalowania mieszkania? To już było jakiś czas temu, 2 miesiące ponad.
Proszę o radę mających pewność co do tej sprawy
Pozdrawiam
Adam