> > Zamierzam zamknąć firmę (serwis + sklep komputerowy).
> > Nie chcę generować jakiś nieprzyjemnych sytuacji.
>
> Tym bardziej że zamknięcie firmy nie zwalnia cię z odpowiedzialności...

>
> > Czy jest gdzieś dostępny jakiś artykuł lub cokolwiek mówiące o tym,
> > jak zgodnie z prawem rozwiązać taką sytuację?
> > Ewentualnie wszystkie sugestie też mile widziane. :)
>
> Dogadaj się z konkurencją, zapłać im (teraz lub/i w trakcie) i niech
> przejmą zobowiązania, lub sam wypełniaj te zobowiązanie tj pośrednicz w
> kontakcie klient-gwarant (chyba że sam jestes gwarantem).
Konkurencja chce pieniądze z góry.
I to takie, których ja nie zarobiłem w tej firmie od 7-u lat istnienia
firmy...
Więc to raczej odpada.
Wszystkie podzespoły są kupowane leganie z hurtowni.
Ale pośredniczenie w tym (około 30PLN za każdą wysyłkę
bo w moim mieście nie ma żadnej hurtowni)
przy braku stałego zarobku (firma zamknięta)... Nie bardzo mnie na to stać.
Ponadto - klijent ma Prawa Konsumenta - 14 dni na moją reakcję,
ja Prawo Cywilne czyli praktycznie nieograniczony czas reakcji hurtowni.
Na kupowanie nowego, zastępczego sprzętu żeby zniwelować różnicę czasu
wywiązania się z umowy gwarancyjnej,
tak jak robiłem wcześniej, nie mam po prostu pieniędzy.
To są jednak problemy już mi znane. Rozumiem, że tu się nic nie zmieniło.
Ale:
-Czy mam obowiązek powiadamiać klijentów o zamknięciu firmy?
-Czy mam obowiązek powiadamiać ich gdzie mieszkam,
żeby mogli wykorzystać swoją gwarancję?
(aktualnie mieszkam poza miastem i najbliższy rok - a może
i dłużej - tak będzie, ale jestem całyczas w moim mieście)
-Co z kosztami serwisu, których nie mogę wykorzystać
jako koszty uzyskania dochodu, bo nie mam już firmy?
-W dodatku, wchodzi do mnie - na razie wirtualnie - klijent i stwierdza,
że chce wymianę towaru na zupełnie inny.
(ma prawo jeżeli w jego mniemaniu jest to nie to co chciał)
To co mam zrobić?
Kupić mu w hurtowni nowego sprzętu nie mogę,
bo nie mogę już kupować bezpośrednio w hurtowniach
- nie jestem już sklepem, tylko prywatną osobą.
To co mam kupić nowy sprzęt u konkurencji?
Koszmar...

Kuba