Użytkownik Marcin Debowski <a...@n...net> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:q...@z...router...
> In article <avbp46$868$1@absinth.dialog.net.pl>, Sandra wrote:


> co, palnąłem coś z tym powództwem? :) Nie sędzinę/sędziego chcę
> (hipotetycznie) pozywać :) No ale właśnie kogo? Składanie skarg ma jakiś
> taki jakby niematerialny wymiar.

opisałam jak to faktycznie wyglada nie jesteś jedyną osobą ,która miałaby
problem ze stawiennictwem w takich przypadku , rownież nie sądze ,ze
zrezygnowałbys z jakiegoś dobrego wyjazdu ale gdyby tak sie stało i
uważałbyś ,że to wina wymiaru sprawiedliwości to i owszem powództwo cywilne
przeciwko SP
reprezentowany przez Prezesa Sądu Rejonowego w .....

> Ale Twoja odpowiedź w zasadzie sugeruje, że lepiej otrzeć się o
> wykroczenie niż ryzykować otwartą konfrontację :)

tak ponieważ jest to normalna forma załatwiania sprawy dot. niestawiennictwa
...
:-) nie doszukuj się afer hehe ponieważ wezwanie przeważnie dostajesz z
pouczeniem i możesz złożyć usprawiedliwienie :-)
jak wiadomo potwierdzenie odbioru przez Ciebie wezwania czy nawet kogoś z
rodziny obliguje do inf... wiele jest sytuacji ,że ktoś wpada inf.np.,ze
odebrał wezawnie a osoba jest poza miejscem zam. wtedy zlożona pisemna inf.
pozwala już sądowi podjąc odp. decyzje .

W samolocie nie doręczaliby :- )tak ,ze spokojnie miałbyś czas na podjęcie
decyzji również :-)

Sandra