Abonament jest roszczeniem okresowym i przedawnia się co do zasady 3 lata. O
ile w ustawie o łączności nie ma krótszego przedawnienia (nie pamiętam - być
może jest rok).
Kara umowna podlega również przedawnieniu - chyba właśnie rocznemu.
Więc jeżeli operator wystąpi na drogę sądową, trzeba tylko się powałowa na
przedawnienie.
Początkowo pomyślałem, ze oparto ma już tytuł wykonawczy.
--
JOHNSON ;)
Użytkownik adihack <g...@o...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:c8nctn$a1o$...@f...cgs.pl...
> Znaczy glownie mi chodzi o sam fakt naliczynia kary za zerwanie
> umowy ze strony abonenta. Bo w tym czasie przeciez nie mogl on
> odbierac wysylanej do niego korespondecji czy uregulowac rachunkow
> (przez ktore zerwana zostala umowa).
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
> -> http://usenet.pomocprawna.info
>