-
61. Data: 2011-03-19 12:16:53
Temat: Re: Odkupienie uzywanego oprogramowania ?
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
KRZYZAK napisa?(a):
> Ale mowimy o zakupieniu egzemplarza (np. z polki sklepowej). Wtedy
> zadnej umowy o korzystanie nie podpisujesz.
Ale instalujac oprogramowanie juz tak...
j.
--
http://www.predkosczabija.pl/
"Prędkość zabija. Włącz myślenie!"
-
62. Data: 2011-03-19 12:19:30
Temat: Re: Odkupienie uzywanego oprogramowania ?
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
Piotr napisa?(a):
> Tyle, że kupujesz samochód, a nie licencje zawalającą na używanie samochodu.
To pozycz od kogos samochod a potem go sprzedaj komus innemu ;)
j.
--
http://www.predkosczabija.pl/
"Prędkość zabija. Włącz myślenie!"
-
63. Data: 2011-03-19 12:26:55
Temat: Re: Odkupienie uzywanego oprogramowania ?
Od: Arek <a...@e...net>
>> (18.03.2011 22:37), Arek wrote:
>> Nie ma czegoś takiego jak licencja na używanie oprogramowania.
>> Są tylko licencje na określone pola eksploatacji.
> W dniu 2011-03-19 11:58, mvoicem pisze:
> Czyż używanie nie jest jednym z nich?
Właśnie - nie jest.
Korzystanie z cech użytkowych utworu NIE jest jego eksploatacją.
Nie mieści się w zakresie obejmującym wykorzystywanie majątkowych praw
autorskich do utworu.
Arek
--
http://www.arnoldbuzdygan.com
-
64. Data: 2011-03-19 12:28:13
Temat: Re: Odkupienie uzywanego oprogramowania ?
Od: Arek <a...@e...net>
W dniu 2011-03-19 11:51, Skrypëk pisze:
> Utwór chroniony prawem autorskim.
Warto więc się z nim zapoznać.
Widziałeś choć jedną literkę z Ustawy o prawie autorskim i prawach
pokrewnych?
> Prawo to wyraźnie mówi, że wolno ci robić tylko tyle, na co zezwala ci
> legalnie uzyskana licencja.
Czyli nawet nie chciało Ci się przeczytać ustawy.
To po co bez sensu bijesz pianę?
Arek
--
http://www.arnoldbuzdygan.com
-
65. Data: 2011-03-19 12:32:39
Temat: Re: Odkupienie uzywanego oprogramowania ?
Od: Skrypëk <krypëk@pűbliçenëmy.pl>
Arek wrote:
> W dniu 2011-03-19 11:51, Skrypëk pisze:
>> Utwór chroniony prawem autorskim.
>
> Warto więc się z nim zapoznać.
> Widziałeś choć jedną literkę z Ustawy o prawie autorskim i prawach
> pokrewnych?
>
>> Prawo to wyraźnie mówi, że wolno ci robić tylko tyle, na co zezwala
>> ci legalnie uzyskana licencja.
>
> Czyli nawet nie chciało Ci się przeczytać ustawy.
> To po co bez sensu bijesz pianę?
Arnie, a za co w pierdlu siedziałeś?
Za zbyt dobrą znajmość prawa?
-
66. Data: 2011-03-19 12:37:54
Temat: Re: Odkupienie uzywanego oprogramowania ?
Od: Skrypëk <krypëk@pűbliçenëmy.pl>
Tomasz Pyra wrote:
> W dniu 2011-03-18 23:36, Piotr pisze:
>> W dniu 18.03.2011 16:05, Tomasz Pyra pisze:
>>> Jak kupowałem komputer w sklepie, to jedną z pozycji na paragonie
>>> był "Win XP Home OEM", co miało fizyczną postać jakiegoś tam
>>> opakowania z płytką, naklejką, instrukcją itp. itd.
>>>
>>> I uważasz że ponieważ gdzieś na tej płytce, ktoś zapisał jakiś tam
>>> plik, to ja nie mógłbym tego pudełka wraz z zawartością komuś
>>> odsprzedać? Bo co?
>>
>> To, że ten plik jest na płytce nie ma większego znaczenia. Liczy się
>> to co zrobiłeś przy instalacji.
>
> Jakiej instalacji? Mówisz o tej, zapewne automatycznej, którą puścili
> sprzedawcy w sklepie w którym kupowałem komputer nim przyszedłem
> odebrać sprzęt?
>
> Zresztą czego by w nim nie napisano, to naprawdę nikt nie ma obowiązku
> przeglądać paru gigabajtów plików na twardym dysku w poszukiwaniu nie
> wiadomo jakiego pliku z nie wiadomo czym.
Jeśli sprzedawca zakupił licencję na preinstalowanie oprogramowania na tym
komputerze (dającą mu prawo do przekazania nabywcy komputera praw do
użytkowania oprogramowania na tym komputerze i udzielania mu wsparcia
przynajmniej telefonicznego), to ma obowiązek zrobić to w taki sposób, przy
użyciu odpowiednich narzędzi, żeby nabywcy przy pierwszym uruchomieniu
komputera, jeszcze przed wyborem nazwy użytkownika, strefy czasowej i
tapety, pojawiła się do zaakceptowania EULA między system builderem a
nabywcą.
I w ten sposób użytej licencji system buildera już ci sklepikarz nie może
odsprzedać, więc nie ma prawa zafakturować cię ze nią. Jako "producent
systemów OEM" może sprzedać ci tylko gotowy komputer z systemem i udzielać
wsparcia.
Jeśli licencjodawca nie był uprawniony do udzielenia ci licencji, lub zrobił
to w sposób unieważniający ją, to twoja EULA jest nieważna i nie masz praw
do korzystania z oprogramowania. W takim wypadku możesz od niego żądąć
odszkodowania za poniesione z tego tytułu koszty, łącznie z kosztami opłat
sądowych, gdyby firma MS zdążyłą cię pozwać o nieuprawnione użytkowanie
oprogramowania.
Nic natomiast wielkiego (poza zaleceniami MS) nie stoi na przeszkodzie, żeby
obok komputera bez windowsów sprzedano ci nierozpakowany pakiet system
buildera - wtedy jako osobną pozycję na fakturze - byś sobie system
wyprodukował sam.Ale jakaś przynajmniej etyka wymaga, żeby cię sprzedawca
poinformował, co ci właściwie wcisnął.
Generalnie to nieuczciwi i/lub niekompetentni sprzedawcy są odpowiedzialni
za całe zamieszanie, bo od tego oni są, od tego są oni, żeby uświadamiać
ciamajdy robiące zakupy. A wciskają kit i lewiznę, zwłaszcza na allegrze.
-
67. Data: 2011-03-19 12:39:27
Temat: Re: Odkupienie uzywanego oprogramowania ?
Od: Arek <a...@e...net>
W dniu 2011-03-19 13:32, Skrypëk pisze:
> Arnie, a za co w pierdlu siedziałeś?
> Za zbyt dobrą znajmość prawa?
Nie siedziałem w pierdlu tylko w areszcie w ramach Ziobrowych polowań na
czarownice.
Ale czemu ma służyć ta wycieczka? Odwrócić uwagę od tego, że nawet
ustawy Ci się nie chciało przeczytać?
Arek
--
http://www.arnoldbuzdygan.com
-
68. Data: 2011-03-19 12:50:07
Temat: Re: Odkupienie uzywanego oprogramowania ?
Od: Skrypëk <krypëk@pűbliçenëmy.pl>
Arek wrote:
> W dniu 2011-03-19 13:32, Skrypëk pisze:
>> Arnie, a za co w pierdlu siedziałeś?
>> Za zbyt dobrą znajmość prawa?
>
> Nie siedziałem w pierdlu tylko w areszcie w ramach Ziobrowych polowań
> na czarownice.
>
> Ale czemu ma służyć ta wycieczka? Odwrócić uwagę od tego, że nawet
> ustawy Ci się nie chciało przeczytać?
Chciało. Przeczytałem. Zrozumiałem.
A ty po prostu pierdolisz głupoty.
-
69. Data: 2011-03-19 12:58:17
Temat: Re: Odkupienie uzywanego oprogramowania ?
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
W dniu 2011-03-19 13:37, Skrypëk pisze:
> Jeśli sprzedawca zakupił licencję na preinstalowanie oprogramowania
Ale zrozum, że konsumenta który wyszedł ze sklepu z płytką i pozycją na
paragonie "Win XP OEM" kompletnie nie interesują żadne umowy ani
ustalenia pomiędzy centralą Microsoft, lokalnymi przedstawicielstwami
Microsoftu, dystrybutorami, hurtownikami, centralą sieci sklepów,
sklepem, sprzedawcą, pracownikami sklepu i tym podobnymi podmiotami.
Konsument kupuje produkt w sklepie i naprawdę może z nim zrobić co mu
się podoba - w szczególności ma prawo go odsprzedać, w całości lub w
kawałkach.
-
70. Data: 2011-03-19 13:01:09
Temat: Re: Odkupienie uzywanego oprogramowania ?
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
W dniu 2011-03-18 22:35, castrol pisze:
> W dniu 2011-03-17 10:40, THX pisze:
>
>> Tyle, że kupujesz samochód, a nie licencje zawalającą na używanie
>> samochodu.
>
> Skąd wiesz? To w samochodzie nie ma oprogramowania już?
No właśnie :)
Może się okazać że gdzieś w ECU komputera zaszyty jest plik w którym
ktoś napisał że jadąc samochodem zgadzasz się na warunki zapisane na
stronie http://www.producentsamochodu.com/bleula.txt ;)