Witam serdecznie.

Moja matka zamieszkująca ze mną odebrała pismo skierowane do mnie
na ktore mialem 7 dni aby się odwolac. Niestety nie przekazala mi tegoz
pisma w terminie. Odbior potwierdzila swoim podpisem.
Co w takiej sytuacji moge zrobic aby mimo wszystko sie odwolac?
W koncu to nie moja wina, ze listonosz nie doreczyl przesylki do mnie...

Dzieki za pomoc!
Szolek

do góry

Studencik napisał(a):
> Co w takiej sytuacji moge zrobic aby mimo wszystko sie odwolac?

wraz z odwołaniem wnieść o przywrócenie terminu wskazując, że do jego
uchybienia doszło bez Twojej winy, "z przyczyn od strony niezależnych"
masz na to 7 dni od ustania tych przyczyn
odebranie przez inną osobę nie jest najlepszym argumentem

> W koncu to nie moja wina, ze listonosz nie doreczyl przesylki do mnie...

zgodnie z przepisami mógł doręczyć domownikowi, który podjął się przekazania

KG

do góry

> odebranie przez inną osobę nie jest najlepszym argumentem

Jakie argumenty polecasz??

Zdrówka!
Szolek

do góry