-
1. Data: 2004-08-29 11:22:06
Temat: Obrona przed niesluszna windykacja
Od: Adam Dwojnowski <a...@w...pl>
Do konca czerwca 2003 bylem abonentem TP S.A. Pod
koniec czerwca dokonalem cesji praw z umowy na
osobe prawna (stowarzyszenie). Do umowy sporzadzono
stosowny aneks.
W lecie 2003 otrzymalem od TP S.A. fakture (jedna
albo dwie). Wraz z prezesem stowarzyszenia udalem
sie do biura obslugi klienta TP. Poinformowano nas,
ze reklamacja zostanie oczywiscie uwzgledniona
(tym bardziej, ze w tym samym czasie TP przysylala
juz faktury wystawione na stowarzyszenie).
Na tym sprawa przycichla. Po roku, w lecie 2004
otrzymalem pismo od firmy Intrum Justitia AG
informujace, ze stala sie moim wierzycielem
odkupiwszy naleznosci za niezaplacone rachunki
telefoniczne.
Nie mialem absolutnie ochoty tlumaczyc sie przed
firma, z ktora nigdy wczesniej nie zawieralem
zadnej umowy. Sprawdzilem jeszcze raz dokumenty
(umowy, faktury) i pomyslalem, ze moge spokojnie
poczekac na final w sadzie (za ktory zaplaci
scigajaca mnie bezpodstawnie firma).
Od znajomych dowiaduje sie jednak, ze
- zostane wpisany do BIK-u (biura informacji
kredytowej) jako niewiarygodny dluznik i nie
bede mogl otrzymac kredytu
- Intrium uda sie do sadu i dostanie nakaz
- przekaze nakaz komornikowi a ten przeprowadzi
sciaganie naleznosci (na przyklad zabierze mi
telewizor i sprzeda go za 300 zl)
Do przeprowadzenia powyzszej procedury nie jest
potrzebne postepowanie procesowe. Czyli wyglada
na to, ze jesli nie wytlumacze sie przed firma
krzak - to bede mial na glowie komornika.
Jak zachowac sie w tej sytuacji? Zaznaczam, ze
interesuje mnie nie tylko obrona, ale rowniez
kontratak. Jakim prawem TP S.A. przekazala moje
dane osobowe i falszywe informacje o nieoplaconych
rachunkach?!
Adam D.
-
2. Data: 2004-08-29 12:23:03
Temat: Re: Obrona przed niesluszna windykacja
Od: "AdamF" <n...@n...com>
Jesli jestes pewien ze w niczym nie zawaliles mozesz pokusic sie o mala
gierke, nie próbiwalem ale zastanawialem sie czy nie przypadkiem
skuteczna...
Zakladasz firme i zawierasz kontrakt z jakims znajomym który tez ma firme na
calkiem korzystnych dla Ciebie warunkach i wprowadzasz kare umowna która
musisz zaplacic znajomemu za niewywiazanie sie z umowy. Udajesz sie do
róznych banków po kredyt i zalózmy ze go nie dostajesz z powodu nieslusznego
wpisania Cie na ta liste. Skarzysz TPSA o zwrot kary umownej i/lub utracone
korzysci (to ostatnie raczej malo realne).
Ciekawe czy tez mozesz skarzyc TPSA z ochrony danych osobowych - jesli
przestales byc ich klientem a oni przekazali twoje dane obcej firmie ?
ADamF
-
3. Data: 2004-08-29 14:45:47
Temat: Re: Obrona przed niesluszna windykacja
Od: kam <X#k...@w...pl.#X>
Adam Dwojnowski wrote:
> Od znajomych dowiaduje sie jednak, ze
> - zostane wpisany do BIK-u (biura informacji
> kredytowej) jako niewiarygodny dluznik i nie
> bede mogl otrzymac kredytu
Nie do Biura Informacji Kredytowej (bo to współpracuje tylko z bankami),
a do któregoś z biur informacji gospodarczej. Ale zdaje się, ze TP
jeszcze z żadnym nie współpracuje. Firma windykacyjna nie ma natomiast
prawa przekazać takich danych (zresztą wcale ich nie odkupiła od TP). A
nawet jeśli już dostaniesz zawiadomienie o zamiarze przekazania (listem
poleconym) to wtedy udasz się do prokuratora, bo "Kto przekazuje do
biura nieprawdziwą informację gospodarczą, podlega grzywnie do 30 000
złotych." Polecam ustawę o udostępnianiu informacji gospodarczych.
> - Intrium uda sie do sadu i dostanie nakaz
> - przekaze nakaz komornikowi a ten przeprowadzi
> sciaganie naleznosci (na przyklad zabierze mi
> telewizor i sprzeda go za 300 zl)
Raczej nie pójdzie. Nie ta firma. Zresztą po otrzymaniu nakazu masz 14
dni na wniesienie sprzeciwu.
> Do przeprowadzenia powyzszej procedury nie jest
> potrzebne postepowanie procesowe. Czyli wyglada
> na to, ze jesli nie wytlumacze sie przed firma
> krzak - to bede mial na glowie komornika.
Zmień znajomych ;)
> Jak zachowac sie w tej sytuacji? Zaznaczam, ze
> interesuje mnie nie tylko obrona, ale rowniez
> kontratak. Jakim prawem TP S.A. przekazala moje
> dane osobowe i falszywe informacje o nieoplaconych
> rachunkach?!
Zacznij od skargi do Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych
(www.giodo.gov.pl). Ostatnio nie lubi przekazywania danych osobowych
firmom windykacyjnym. A resztę wyrzucaj do kosza, czekaj na ewentualny
nakaz z sądu (tylko go odbierz).
KG
-
4. Data: 2004-08-29 17:10:52
Temat: Re: Obrona przed niesluszna windykacja
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Adam Dwojnowski" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cgsdt7$cl6$1@213.186.68.148...
Informacja uzyskana od Twojego znajomego nie jest do końca słuszna. Opisany
przez Ciebie scenariusz byłby możliwy w praktyce, ale w wypadku banku. Rzecz
w tym, że do wpisania do rejestru osób niewypłacalnych konieczne jest
posiadanie tytułu wykonawczego. O ile bank może go sam wystawić (BTE) i
później faktycznie bez Twojej wiedzy spowodować nadanie mu klauzuli
wykonalności przez sąd, o tyle w wypadku innych firm bez zaniedbania przez
Ciebie jakiś tam obowiązków w praktyce jest to mało prawdopodobne. Mało,
bowiem co prawda nakaz zapłaty są w stanie otrzymać, ale klauzuli już nie.
Chyba, że nie złożysz w terminie 14 dni sprzeciwu.
Co do przekazania twoich danych osobowym, to wielokrotnie tutaj
dyskutowaliśmy na ten temat. Ostatnio zapadło nawet orzeczenie sądowe
mówiące, że wierzyciel nie może tych danych nikomu przekazywać, ale ono jest
nieprawomocne. Prawda jest taka, że karnie za takie udostępnienie nikogo
ścigać nie można, bowiem będzie się tłumaczył, że działał w przeświadczeniu,
iż podaje dane dłużnika. Co do odpowiedzialności cywilnej. to gdybyś zdołał
faktycznie dowieść jakiś strat, to uważam, że w tym wypadku roszczenie
powinieneś przede wszystkim kierować w stosunku do TP SA.
-
5. Data: 2004-08-29 18:24:28
Temat: Re: Obrona przed niesluszna windykacja
Od: kam <X#k...@w...pl.#X>
Robert Tomasik wrote:
> Informacja uzyskana od Twojego znajomego nie jest do końca słuszna. Opisany
> przez Ciebie scenariusz byłby możliwy w praktyce, ale w wypadku banku. Rzecz
> w tym, że do wpisania do rejestru osób niewypłacalnych konieczne jest
> posiadanie tytułu wykonawczego.
O jakim rejestrze mowa? Bo w przypadku biur informacji gospodarczej
takiego wymogu nie ma.
KG
-
6. Data: 2004-08-29 19:12:46
Temat: Re: Obrona przed niesluszna windykacja
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "kam" <X#k...@w...pl.#X> napisał w wiadomości
news:cgt71b$9qv$1@news.onet.pl...
> Robert Tomasik wrote:
> > Informacja uzyskana od Twojego znajomego nie jest do końca słuszna.
Opisany
> > przez Ciebie scenariusz byłby możliwy w praktyce, ale w wypadku banku.
Rzecz
> > w tym, że do wpisania do rejestru osób niewypłacalnych konieczne jest
> > posiadanie tytułu wykonawczego.
>
> O jakim rejestrze mowa? Bo w przypadku biur informacji gospodarczej
> takiego wymogu nie ma.
W sumie masz rację. Zapomniałem, że to taka zakręcona instytucja. No ale
tak, czy inaczej bez powiadomienia listem poleconym naszego pytającego tego
nie zrobią. No i później można im zrobić niespodziankę. Sprawdzić w danym
biurze, czy już jest rejestracja i złożyć zawiadomienie o przestępstwie, bo
ustawodawca przynajmniej nie zapomniał o uznaniu fałszywej rejestracji za
przestępstwo.
Po za tym zastanawiam się, czy groźba takiej rejestracji wobec faktu, że
zobowiązania nie ma nie jest czasami groźbą karalną w rozumieniu kodeksu
karnego. W sumie uważam, że na pewno tak jest i gdyby uprzedzenie o tym
przyszło listem poleconym zgodnie z ustawą, to spokojnie jeszcze przed reje
można złożyć zawiadomienie o groźbach karalnych. Przecież w tej sytuacji nie
trudno dowieść, że groźba taka wzbudziła u zainteresowanego obawę przed
popełnieniem na jego szkodę przestępstwa, a w konsekwencji zachowanie
pracownika firmy windykacyjnej spełnia przesłanki art. 190 kk.
-
7. Data: 2004-08-29 20:10:56
Temat: Re: Obrona przed niesluszna windykacja
Od: futszaK <f...@p...pl>
On Sun, 29 Aug 2004 13:22:06 +0200, Adam Dwojnowski
<a...@w...pl> wrote:
>Na tym sprawa przycichla. Po roku, w lecie 2004
>otrzymalem pismo od firmy Intrum Justitia AG
>informujace, ze stala sie moim wierzycielem
>odkupiwszy naleznosci za niezaplacone rachunki
>telefoniczne.
mnie też swego czasu długo i namiętnie straszyli (Intrum w sprawie
komórki na abonament, później PRESCOn się zajęło tymsamym
zadłużeniem) mam nawet pół szuflady przedądowych wezwań, jakieś
pseudokancelarie prawne nawet się pojawiły, informacji że sprawa jest
przeznaczona do egzekucji komorniczej, w końcu się wkurzyłem i
napisałem do nich (do Centertela) maila, tak dokładnie MAILA z
żadaniem natychmiastowego zaprzestania PROCEDERU przekazywania moich
danych osobowych i od tego momentu zrobiła się ciiiisza jak makiem
zasiał
--
futszaK
598339018 887233199
O wyższosci socjalizmu świadczy chociażby to, że w krajach
socjalistycznych robotnicy są właścicielami fabryk,
a w kapitalistycznych zaledwie samochodów.
-
8. Data: 2004-08-29 20:16:47
Temat: Re: Obrona przed niesluszna windykacja
Od: kam <X#k...@w...pl.#X>
Robert Tomasik wrote:
> W sumie masz rację. Zapomniałem, że to taka zakręcona instytucja. No ale
> tak, czy inaczej bez powiadomienia listem poleconym naszego pytającego tego
> nie zrobią. No i później można im zrobić niespodziankę. Sprawdzić w danym
> biurze, czy już jest rejestracja i złożyć zawiadomienie o przestępstwie, bo
> ustawodawca przynajmniej nie zapomniał o uznaniu fałszywej rejestracji za
> przestępstwo.
A co do tego przestępstwa. Kogo chciałbys karać? Bo wprowadzenie tu
umyślnego przestępstwa w sytuacji gdy wierzycielem i przekazującym jest
zazwyczaj osoba prawna to takie sobie rozwiązanie.
KG
-
9. Data: 2004-08-29 21:11:15
Temat: Re: Obrona przed niesluszna windykacja
Od: kam <X#k...@w...pl.#X>
Adam Dwojnowski wrote:
> Ale zaraz, o jakim sprzeciwie mowa? Czyje
> pismo/postanowienie mialbym ewentualnie
> oprotestowac?
Po wnisieniu takiego pozwu sąd zazwyczaj wydaje "nakaz zapłaty w
postępowaniu upominawczym", który doręczany jest pozwanemu. Ten ma 14
dni na wniesienie sprzeciwu od tego nakazu (na odpowiednim formularzu).
Jeśli to zrobi - sprawa rozpoznawana jest na rozprawie.
KG
-
10. Data: 2004-08-29 21:14:57
Temat: Re: Obrona przed niesluszna windykacja
Od: Adam Dwojnowski <a...@w...pl>
Robert Tomasik wrote:
[...]
> scenariusz byłby możliwy w praktyce, ale w wypadku banku. Rzecz
> w tym, że do wpisania do rejestru osób niewypłacalnych konieczne jest
> posiadanie tytułu wykonawczego. O ile bank może go sam wystawić (BTE) i
> później faktycznie bez Twojej wiedzy spowodować nadanie mu klauzuli
> wykonalności przez sąd, o tyle w wypadku innych firm bez zaniedbania przez
> Ciebie jakiś tam obowiązków w praktyce jest to mało prawdopodobne. Mało,
> bowiem co prawda nakaz zapłaty są w stanie otrzymać, ale klauzuli już nie.
> Chyba, że nie złożysz w terminie 14 dni sprzeciwu.
Ale zaraz, o jakim sprzeciwie mowa? Czyje
pismo/postanowienie mialbym ewentualnie
oprotestowac?
Adam D.