-
11. Data: 2017-10-05 09:24:31
Temat: Re: Obrona konieczna - zagajenie.
Od: Wojtek <w...@o...pl>
W dniu 2017-10-04 o 20:46, m4rkiz pisze:
>
> błędnie zakładasz że zależy im żeby sprawy zakończyć jak najszybciej,
> charakterystyka zawodu jest taka ze jest wprost przeciwnie
>
Sędziemu, prokuratorowi - to chyba niekoniecznie zależy na przewlekłości
spraw.
Idąc Twoim tokiem rozumowania należałoby dodać: lekarze nie powinni
leczyć (bo im zależy na tym by długo leczyć a nie wyleczyć), budowlańcy
nie powinni budować (bo im zależy by długo budować a nie szybko
zbudować), programiści nie powinni programować (bo im zależy by długo
pracować a nie szybko napisać program) itd.
Pozdrawiam,
Wojtek
-
12. Data: 2017-10-05 09:42:05
Temat: Re: Obrona konieczna - zagajenie.
Od: Tomasz Kaczanowski <k...@p...onet.pl>
W dniu 2017-10-05 o 09:24, Wojtek pisze:
> W dniu 2017-10-04 o 20:46, m4rkiz pisze:
>>
>> błędnie zakładasz że zależy im żeby sprawy zakończyć jak najszybciej,
>> charakterystyka zawodu jest taka ze jest wprost przeciwnie
>>
>
> Sędziemu, prokuratorowi - to chyba niekoniecznie zależy na przewlekłości
> spraw.
> Idąc Twoim tokiem rozumowania należałoby dodać: lekarze nie powinni
> leczyć (bo im zależy na tym by długo leczyć a nie wyleczyć), budowlańcy
> nie powinni budować (bo im zależy by długo budować a nie szybko
> zbudować), programiści nie powinni programować (bo im zależy by długo
> pracować a nie szybko napisać program) itd.
nie do końca, bo to jest taki minimax... To tak jak za czasów studiów
krążył dowcip (związany z krzywą zapamiętywania): im później zaczniesz
się uczyć, tym mniej zapomnisz. Tylko żeby w ogóle coś umieć, trzeba
jednak się zacząć uczyć (bo inaczej nic nie będziemy umieć), więc
kwestia by dobrać odpowiednio przedział, w którym należy zacząć się
uczyć, by się czegoś nauczyć i nie zdążyć za dużo zapomnieć przed
egzaminem :)
--
http://kaczus.ppa.pl
-
13. Data: 2017-10-05 10:57:47
Temat: Re: Obrona konieczna - zagajenie.
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Wojtek w...@o...pl ...
>> błędnie zakładasz że zależy im żeby sprawy zakończyć jak
>> najszybciej, charakterystyka zawodu jest taka ze jest wprost
>> przeciwnie
>>
> Sędziemu, prokuratorowi - to chyba niekoniecznie zależy na
> przewlekłości spraw.
Raczej nie.
> Idąc Twoim tokiem rozumowania należałoby dodać: lekarze nie powinni
> leczyć (bo im zależy na tym by długo leczyć a nie wyleczyć)
Zalezy jak maja płacone.
> budowlańcy nie powinni budować (bo im zależy by długo budować a nie
> szybko zbudować),
A co to raczej maja płacone od efektu a nie godzinówkę wiec...
> programiści nie powinni programować (bo im zależy
> by długo pracować a nie szybko napisać program) itd.
I znow - raczej kontrakt jest na efekt, a jak bedziesz przeciagał to
stracisz klienta.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Krowa w sklepie: 'Poproszę mączkę kostną. 20 kilo, jak szaleć, to szaleć!'
-
14. Data: 2017-10-05 11:37:56
Temat: Re: Obrona konieczna - zagajenie.
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:XnsA805679113654budzik61pocztaonetpl@12
7.0.0.1...
Użytkownik Wojtek w...@o...pl ...
>>> błędnie zakładasz że zależy im żeby sprawy zakończyć jak
>>> najszybciej, charakterystyka zawodu jest taka ze jest wprost
>>> przeciwnie
>>
>> Sędziemu, prokuratorowi - to chyba niekoniecznie zależy na
>> przewlekłości spraw.
>Raczej nie.
Prokuratorowi zalezy na etapie wstepnym.
Dzieki temu nikt mu nie zarzuci, ze za wolno pracuje, bo "pan juz dwa
lata bez wyroku siedzi ? Inni siedza 5 i nie narzekaja" :-)
>>> Idąc Twoim tokiem rozumowania należałoby dodać: lekarze nie
>>> powinni
>>> leczyć (bo im zależy na tym by długo leczyć a nie wyleczyć)
>Zalezy jak maja płacone.
>> budowlańcy nie powinni budować (bo im zależy by długo budować a nie
>> szybko zbudować),
>A co to raczej maja płacone od efektu a nie godzinówkę wiec...
Firma ma od efektu, a robotnicy od godziny :-)
J.
-
15. Data: 2017-10-06 04:16:01
Temat: Re: Obrona konieczna - zagajenie.
Od: Smok Eustachy <s...@w...pl>
W dniu 05.10.2017 o 09:24, Wojtek pisze:
> W dniu 2017-10-04 o 20:46, m4rkiz pisze:
>>
>> błędnie zakładasz że zależy im żeby sprawy zakończyć jak najszybciej,
>> charakterystyka zawodu jest taka ze jest wprost przeciwnie
>>
>
> Sędziemu, prokuratorowi - to chyba niekoniecznie zależy na przewlekłości
> spraw.
> Idąc Twoim tokiem rozumowania należałoby dodać: lekarze nie powinni
> leczyć (bo im zależy na tym by długo leczyć a nie wyleczyć), budowlańcy
> nie powinni budować (bo im zależy by długo budować a nie szybko
> zbudować), programiści nie powinni programować (bo im zależy by długo
> pracować a nie szybko napisać program) itd.
Coś jest na rzeczy.Przewlekłość spraw nie jest jednak zjawiskiem
losowym. Jednym puszczają expresowo a inni się bujają dekadami. Zalezy
od tzw. układów.
-
16. Data: 2017-10-06 04:17:12
Temat: Re: Obrona konieczna - granice. Ex zagajenie
Od: Smok Eustachy <s...@w...pl>
W dniu 03.10.2017 o 21:27, Robert Tomasik pisze:
Z drugiej
> trony nie można dopuścić do samosądów.
Dotarła do mnie interesująca informacja, że niejaki prof. P. Kruszyński
stwierdził, że prawo do samoobrony jest OK tylko cytuje "sędziowie źle
to stosują". Dalej: Ponoć Ziobrze chodzi o umarzanie przez prokuratora
takich spraw z automatu, aby nie ciągać ofiar napadów po aresztach i
sądach. Dlatego też skupili się na naruszaniach miru domowego, bo tu
trudniej zachachmęcić. Wiadomo, czyje jest mieszkanie i kto jest
właścicielem. Oczywiście nie do końca. Pięciu byczków twierdzi, że
napadł ich jakiś cherlak i musieli się bronic - tymczasowo uniknijmy
rozważań nad tym. Sędziowie źle stosują prawo, więc ustawodawca tak je
zmienia, żeby nie mieli pola do manewru. Nadzwyczajna kasta tutaj
popłynęła i daje podstawę kaczystom do reformy. Mamy tu podstawowe
zagadnienia takie:
I. Granice Obrony Koniecznej
Najpierw winniśmy ustalić, co wolno w obronie owego miru domowego i
innych wartości podobnych. I tak:
Musimy mieć do czynienia z wtargnięciem, czy jednak obligatoryjnie
połączonym z przełamywaniem?
Sytuacja, że ktoś się podaje za listonosza, gazownię, paczkę i
podstępem skłania do wpuszczenia też się kwalifikuje.
Ale jeśli ktoś urządził imprezkę, zaprosił kumpli, popili i się
zrobiła awantura - już nie koniecznie.
Co do zasady prawo do obrony powinno być szeroko tu stosowane. W sensie,
że jak jest włamywacz czy inny taki to nie masz obowiązku zastanawiać
się, czy tylko kradnie, czy morduje, czy gwałci. Masz prawo się bronic i
jego wina. Taka interpretacja, że jak tylko rabuje to nie można go
puknąć jest nie do przyjęcia. Ważne jest, aby wyraźnie owe granice
sformułować.
Tutaj gwoli refleksji krótki filmik:
https://youtu.be/psXAOWhmZXA
II Przekroczenie owych granic
Przekroczenie owych granic jest możliwe, ale musi być drastyczne, aby
można tu mówić o jakiejś odpowiedzialności. I tu konkretne przykłady by
trzeba podać naruszenia owych granic. Poprawka na wzburzenie i
niemożność oceny sytuacji przez napadniętego musi być egzekwowana
bezwzględnie. Jeśli jednak zostawimy tu jakąkolwiek furtkę to sądy po
staremu będą próbować kombinować. A tego nie chcemy. Sytuacja, że jacyś
goście wdarli się do domu i drą ryja, że zabiją i gospodarz broniąc
rodziny ich kropnął na śmierć a sąd mu daje wyrok za przekroczenie jest
niedopuszczalna.
III Prawnicy
Prawnicy powinni pełnić rolę tylko techniczną, czyli redagować nasze
ustalenia, aby odpowiednie dać rzeczy słowo. Nie mają oni żadnej
dodatkowej kompetencji, aby określić zakres owej obrony koniecznej. A
weźmy jeszcze różne tam takie skracanie okresu przedawnienia itp.
Słuszne są tu wywody Janusza Korwin-Mikke, że prawo tworzone przez
prawników będzie niejasne, mętne i wewnętrznie sprzeczne. Zresztą jak
zahaczycie prawnika na jakiś temat to okaże się ,że nie ma pojęcia. A to
nie jest karnistą, a to jest, a to nie zna sprawy, a to to, a to sio.
Taka jest gorzka prawda.
Na razie mamy to co mamy a jak się to rozwinie zobaczymy. Chciałbym mieć
pewność, że owi reformatorzy zdają sobie sprawę, jaka jest stosowalność
ich przepisów.
-
17. Data: 2017-10-06 04:22:18
Temat: Re: Obrona konieczna - granice. Ex zagajenie
Od: Smok Eustachy <s...@w...pl>
Zapomniałem dopisać, że prawnictwo zwykle zaczyna klapać paszczą nie na
temat o jakiś wyrokach Sądu Najwyższego itp. Otóż nas nie interesuje,
jak jest, tylko jak ma być. I co zmienimy.
-
18. Data: 2017-10-06 12:00:40
Temat: Re: Obrona konieczna - zagajenie.
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik J.F. j...@p...onet.pl ...
>>> budowlańcy nie powinni budować (bo im zależy by długo budować a nie
>>> szybko zbudować),
>>A co to raczej maja płacone od efektu a nie godzinówkę wiec...
>
> Firma ma od efektu, a robotnicy od godziny :-)
A pomiedzy jest menago ktory ma od efektu i nadzoruje tych od godzin.
Jakos to działa :)
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Dyplomata to człowiek, który pamięta o urodzinach kobiety,
ale zapomina o jej wieku." Anthony Eden
-
19. Data: 2017-10-06 15:55:05
Temat: Re: Obrona konieczna - granice. Ex zagajenie
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 06-10-17 o 04:17, Smok Eustachy pisze:
> W dniu 03.10.2017 o 21:27, Robert Tomasik pisze:
> Z drugiej
>> trony nie można dopuścić do samosądów.
>
> Dotarła do mnie interesująca informacja, że niejaki prof. P. Kruszyński
> stwierdził, że prawo do samoobrony jest OK tylko cytuje "sędziowie źle
> to stosują".
Z Profesorem nie będę polemizował, tym nie mniej w mojej ocenie
problemem jest to, że to w ogóle trafia do sądu w sytuacjach, gdy sprawa
jest oczywista.
> Dalej: Ponoć Ziobrze chodzi o umarzanie przez prokuratora
> takich spraw z automatu, aby nie ciągać ofiar napadów po aresztach i
> sądach.
Pomijając zwrot "z automatu", który mi się w tym kontekście
niespecjalnie podoba, to podzielam to stanowisko. Powinna być prawna
możliwość umorzenia tego na etapie postępowania.
-
20. Data: 2017-10-07 13:07:26
Temat: Re: Obrona konieczna - granice. Ex zagajenie
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Fri, 6 Oct 2017 15:55:05 +0200, Robert Tomasik napisał(a):
> W dniu 06-10-17 o 04:17, Smok Eustachy pisze:
>> W dniu 03.10.2017 o 21:27, Robert Tomasik pisze:
>> Dotarła do mnie interesująca informacja, że niejaki prof. P. Kruszyński
>> stwierdził, że prawo do samoobrony jest OK tylko cytuje "sędziowie źle
>> to stosują".
> Z Profesorem nie będę polemizował, tym nie mniej w mojej ocenie
> problemem jest to, że to w ogóle trafia do sądu w sytuacjach, gdy sprawa
> jest oczywista.
>
>> Dalej: Ponoć Ziobrze chodzi o umarzanie przez prokuratora
>> takich spraw z automatu, aby nie ciągać ofiar napadów po aresztach i
>> sądach.
>
> Pomijając zwrot "z automatu", który mi się w tym kontekście
> niespecjalnie podoba, to podzielam to stanowisko. Powinna być prawna
> możliwość umorzenia tego na etapie postępowania.
A nie ma ?
"nie dopatrzyl sie znamion przestepstwa gdyz dzalanie miescilo sie
granicach obrony koniecznej".
Taki np Dawid Jackiewicz z PiS .. o ile pamietam umorzono juz za
rzadow PO.
J.