-
41. Data: 2008-03-11 14:10:27
Temat: Re: Obowiązek sprzedaży komputera z systemem operacyjnym
Od: "TomaSz." <u...@o...pl>
Z pamiętnika internauty.
Własność: 'Tristan'
Wpis z dnia 11-03-2008:
> Ale po prostu tłumaczę, że pomstowanie na to, że ktoś sprzedaje kompletny i
> działający sprzęt jest chore.
Nikt nie pomstuje, że ktoś sprzedaje kompletny i działający sprzęt.
> Większość klientów chce kompletu właśnie.
Ale co z tymi, co chcą sam sprzęt bez OS'a?
No nie wiem czy większość, bo akurat sporo klientów idzie dokładnie w drugą
stronę i kupuje nawet poszczególne podzespoły osobno.
--
TomaSz.
http://www.kociezycie.net
-
42. Data: 2008-03-11 14:12:21
Temat: Re: Obowiązek sprzedaży komputera z systemem operacyjnym
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:gpuh1ebfk2h2.dlg@usenet.mail.op.pl TomaSz.
<u...@o...pl> pisze:
>> producent sprzedaje sprzęt z dopasowanymi rozwiązaniami.
> Chwila, chwila - kto jest producentem - bo w kompie procesor jest od
> Intela, grafika od Nidii, dysk od Maxtora, pamięć od Kingstona itd itd...
Dziwne pytanie. Ten, kto wyprodukował komputer.
A kto jest producentem śruby? Bo rudę żelaza to wykopał... ;)
--
Jotte
-
43. Data: 2008-03-11 14:16:09
Temat: Re: Obowiązek sprzedaży komputera z systemem operacyjnym
Od: Goomich <g...@u...to.wp.pl>
"TomaSz." <u...@o...pl> naskrobał/a w
news:1jj0lnt5qc16g.dlg@usenet.mail.op.pl:
> Ale co z tymi, co chcą sam sprzęt bez OS'a?
Nic. Nie każdego da się zadowolić.
> No nie wiem czy większość, bo akurat sporo klientów idzie dokładnie
> w drugą stronę i kupuje nawet poszczególne podzespoły osobno.
Tu jest jeszcze gorzej, procesory są sprzedawane z chłodzeniem, płyty główne,
karty graficzne, czy dźwiękowe z toną programów i gier, obudowy z zasilaczmi, a
monitory z kablami do wszystkiego. I jak my biedne żuczki możemy dać sobie radę.
:-]
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
g...@u...to.wp.pl UIN: 6750153
"To Win Without Fighting is Best" - Sun Tzu
"Screw that" - Eve Community
-
44. Data: 2008-03-11 14:16:40
Temat: Re: Obowiązek sprzedaży komputera z systemem operacyjnym
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:1jj0lnt5qc16g.dlg@usenet.mail.op.pl TomaSz.
<u...@o...pl> pisze:
>> Większość klientów chce kompletu właśnie.
> Ale co z tymi, co chcą sam sprzęt bez OS'a?
Niech pomyślę...
Mam! Idą tam, gdzie sprzedają bez OSa i kupują!
Trafiłem?
Wygrałem coś?
> No nie wiem czy większość,
A to fakt, ja też nie wiem skąd takie dane co większość chce.
To raczej taka tylko gadaniana, bez pokrycia.
Zresztą to bez znaczenia - każdy kupuje co mu pasuje i tyle.
--
Jotte
-
45. Data: 2008-03-11 14:22:34
Temat: Re: Obowiązek sprzedaży komputera z systemem operacyjnym
Od: "TomaSz." <u...@o...pl>
Z pamiętnika internauty.
Własność: 'Tristan'
Wpis z dnia 11-03-2008:
> Dlaczego inna? Podawałem przykład kamery, do jakiej również dostałem
> oprogramowanie w zestawie.
Dostałeś czy kupiłeś?
> Nawet nowsze auta mają w sobie komputery i
> oprogramowanie.
To całkiem inny gatunkowo problem:
1. komp bez oprogramowania
2. auto bez komputera
W pierwszym przypadku jesteś w stanie uruchomić komputer wkładając mu w
napęd płytkę CD z dowolną dystrybucją *ogólnodostępnego* oprogramowania i
po pół godzinie mieć w pełni sprawny system z pakietem biurowym,
odtwarzaczem muzyki, filmów itp.
W drugim jesteś uzależniony od producenta auta, bo komputera innego
producenta po pierwsze nie kupisz w kiosku anie nie ściągniesz z internetu,
a po drugie nie będzie w stanie go "zainstalować" bo będzie niekompatybilny
z innym modelem samochodu niżten, dla którego został wyprodukowany.
--
TomaSz.
http://www.kociezycie.net
-
46. Data: 2008-03-11 14:24:13
Temat: Re: Obowiązek sprzedaży komputera z systemem operacyjnym
Od: "Nostradamus" <l...@p...fm>
Użytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> napisał w wiadomości
news:fr5vkq$cud$1@news.dialog.net.pl...
> Podsumowaując - marketing i to głupi, ale nie musisz kupować HP.
No to już mamy :HP i Toschiba nie dla wariatów ;))
--
Pzdr
Leszek
GG1631219
"Jest to moje zdanie i ja je całkowicie podzielam"
-
47. Data: 2008-03-11 14:27:15
Temat: Re: Obowiązek sprzedaży komputera z systemem operacyjnym
Od: "TomaSz." <u...@o...pl>
Z pamiętnika internauty.
Własność: 'Goomich'
Wpis z dnia 11-03-2008:
>> Problem w tym, że *płacisz* za produkt, któreg tak naprawdę nie
>> chcesz i potem go wyrzucasz.
>
> To nie traktuj tego jak X za komputer i Y za OS, tylko X+Y za komputer i gratis
> OS.
A to mi w takim razie wychodzi za drogo za komputer :)
Pójdę poszukać tam, gdzie Y = O
--
TomaSz.
http://www.kociezycie.net
-
48. Data: 2008-03-11 14:29:36
Temat: Re: Obowiązek sprzedaży komputera z systemem operacyjnym
Od: "TomaSz." <u...@o...pl>
Z pamiętnika internauty.
Własność: 'Jotte'
Wpis z dnia 11-03-2008:
> Zresztą to bez znaczenia - każdy kupuje co mu pasuje i tyle.
Pod warunkiem, że ma taką możliwość.
Cały czas umyka gdzieś to, co było tematem wątku.
--
TomaSz.
http://www.kociezycie.net
-
49. Data: 2008-03-11 14:33:09
Temat: Re: Obowiązek sprzedaży komputera z systemem operacyjnym
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Olgierd pisze:
> Dnia Tue, 11 Mar 2008 14:18:17 +0100, Tristan napisał(a):
>
>> BTW: Byłem świadkiem dramatu babki, która próbowała reklamować komputer,
>> jaki kupiła właśnie bez systemu, bo jej sprzedawca sprzedał kompa bez
>> systemu.
>
> To jest oczywiście kwestia jakiejś elementarnej przyzwoitości sprzedawcy,
> nie przepisów.
>
Dlaczego "przyzwoitości"? Sprzedawca udzielał prawidłowych odpowiedzi.
Tylko nie docenił ignorancji lub uczciwości kupującej ;)
ATSD to dramatyzm opisu powyższej sytuacji jest o tyle dziwny, że
chodziło o komputer do gier (sądząc z opisu - babka wypytywała się o
gry) czyli nie coś krytycznie niezbędnego.
-
50. Data: 2008-03-11 14:34:54
Temat: Re: Obowiązek sprzedaży komputera z systemem operacyjnym
Od: Olgierd <n...@r...org>
Dnia Tue, 11 Mar 2008 14:40:26 +0100, Jotte napisał(a):
>>> To kup notebooka bez zasilacza.
>>> Sprzedaż wiązana.
>> Zasilacz jest przynależnością laptoka,
> A cóż to jest ta przynależność?
Kodeks cywilny (art. 51 bodajże).
> Zresztą cokolwiek miałoby to znaczyć jestem innego zdania. Po pierwsze
> komputer działa bez zasilacza (przynajmniej przez pewien czas)? Działa.
> Po drugie można używać innego zasilacza spełniającego wymagane cechy
> elektryczne.
Każdy z nich będzie przynależnością.
> O to mi właśnie w tym nieco ironicznym określeniu chodziło. Wekslując na
> inną dziedzinę - ktoś może nie chcieć kupić samochodu z silnikiem
> (sprzedaż wiązana), bo ma kaprys mieć samostój.
To nie kupi. Jednak trudno będzie mu żądać sprzedaży samochodu bez
silnika, ponieważ silnik jest przynależnością.
>> Tymczasem oprogramowanie to jest kompletnie inna sprawa.
> Wcale nie.
Wcale tak ;-)
> Komputer nie działa bez SO toteż producent/sprzedawca oferuje urządzenie
> posiadające wszystkie elementy umożliwiające uruchomienie.
Mój komputer miał prefabrycznie zainstalowany jakiś system operacyjny. Na
oczy go nawet nie widziałem.
Jakkolwiek na to patrzeć tenże soft nie jest przynależnością.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis - dla Ciebie, dla rodziny ==> http://olgierd.bblog.pl/ <==