Witam,

Powiedzmy, ze ktos sprzedaje dom. Rynek wtorny.

No i sie boi.

Boi sie otrzymac platnosc gotowka (u notariusza, w momencie podpisania), bo raz
ze boi sie chodzic po ulicy z taka kasa, a dwa, ze boi sie mozliwosci falszywek.

Chcialby otrzymac przelew, ale nie ma pomyslu jak to zrobic bezpiecznie. No bo
jak? Jak sie to robi? Doradzcie proszę.

Przecież nie moze byc tak, ze w umowie podpisywanej u notariusza bedzie
adnotacja jak na fakturze "platnosc przelewem w ciagu X dni". Za duze ryzyko. A
jesli nawet nie ryzko, to stres.

Czy wymyslono na to jakis cywilizowany, bezstresowy sposob, bezpieczny dla obu
stron?

Dzieki za wskazowki,

latet

do góry

Użytkownik "Latet" <l...@l...pl> napisał w wiadomości
news:hmm1oe$88g$1@inews.gazeta.pl...

Ja zrobiłem tak. Poszedłem do banku i potwierdziłem czek do kwoty
spodziewanej transakcji. Po podpisaniu u notariusza umowy wypisałem i
podpisałem czek, który wręczyłem sprzedającemu. Sprezedający poszedł sobie
do banku i zrealizował czek. Z tego co wiem za kilka zlotych zlecił przelew
na swoje konto w innym banku. Sposób może trochę skomplikowany, ale w miarę
pewny (bank potwierdzając czek blokuje środku na pokrycie) i relatywnie
prosty w jednostkowych zastosowaniach.

do góry

W dniu 03-03-2010 17:10, Latet pisze:
> Witam,
>
> Powiedzmy, ze ktos sprzedaje dom. Rynek wtorny.
>
> No i sie boi.
>
> Boi sie otrzymac platnosc gotowka (u notariusza, w momencie podpisania),
> bo raz
> ze boi sie chodzic po ulicy z taka kasa, a dwa, ze boi sie mozliwosci
> falszywek.
>
> Chcialby otrzymac przelew, ale nie ma pomyslu jak to zrobic bezpiecznie.
> No bo
> jak? Jak sie to robi? Doradzcie proszę.
>
> Przecież nie moze byc tak, ze w umowie podpisywanej u notariusza bedzie
> adnotacja jak na fakturze "platnosc przelewem w ciagu X dni". Za duze
> ryzyko. A
> jesli nawet nie ryzko, to stres.
>
> Czy wymyslono na to jakis cywilizowany, bezstresowy sposob, bezpieczny
> dla obu
> stron?

Rachunek powierniczy prowadzony przez bank albo depozyt u notariusza.
Idea prosta: kupujący wpłaca pieniądze, bank albo notariusz informują
sprzedającego, że pieniądze wpłynęły, strony zawierają umowę, a
następnie bank (notariusz) przekazuje sprzedającemu pieniądze.


--
.B:artek.

do góry

> Chcialby otrzymac przelew, ale nie ma pomyslu jak to zrobic bezpiecznie. No bo
> jak? Jak sie to robi? Doradzcie proszę.
>
> Przecież nie moze byc tak, ze w umowie podpisywanej u notariusza bedzie
> adnotacja jak na fakturze "platnosc przelewem w ciagu X dni". Za duze ryzyko. A
> jesli nawet nie ryzko, to stres.
>
> Czy wymyslono na to jakis cywilizowany, bezstresowy sposob, bezpieczny dla obu
> stron?


Zakładasz konto w tym samym banku co kupujący, do notariusza idziesz z
laptopem i przy podpisaniu aktu kupujący robi (z laptopa) przelew na Twoje
nowe konto. Taki przelew idzie natychmiast, więc możesz od razu sprawdzić
czy jest na Twoim koncie.

--
Mich

do góry

Mich pisze:
>> Chcialby otrzymac przelew, ale nie ma pomyslu jak to zrobic bezpiecznie. No bo
>> jak? Jak sie to robi? Doradzcie proszę.
>>
>> Przecież nie moze byc tak, ze w umowie podpisywanej u notariusza bedzie
>> adnotacja jak na fakturze "platnosc przelewem w ciagu X dni". Za duze ryzyko. A
>> jesli nawet nie ryzko, to stres.
>>
>> Czy wymyslono na to jakis cywilizowany, bezstresowy sposob, bezpieczny dla obu
>> stron?
>
>
> Zakładasz konto w tym samym banku co kupujący, do notariusza idziesz z
> laptopem i przy podpisaniu aktu kupujący robi (z laptopa) przelew na Twoje
> nowe konto. Taki przelew idzie natychmiast, więc możesz od razu sprawdzić
> czy jest na Twoim koncie.

No ok, ale tutaj tez mozna oszukac. Na kilka sposobow. Do tego przelew
nie idzie od razu.

pozdr
PG

do góry

Latet wrote:
>
> Czy wymyslono na to jakis cywilizowany, bezstresowy sposob, bezpieczny
> dla obu
> stron?
>
W ogólności nie ma bezpiecznego sposobu na zakup/sprzedaż domu.
Nie chodzi tylko o gotowke, ale rowniez wałki z ksiegami.

do góry

grzeda wrote:
>
> No ok, ale tutaj tez mozna oszukac. Na kilka sposobow. Do tego przelew
> nie idzie od razu.
>
W niektorych bankach wewnetrzne tak.

do góry

W dniu 03-03-2010 17:18, Robert Tomasik pisze:
> Ja zrobiłem tak. Poszedłem do banku i potwierdziłem czek do kwoty
> spodziewanej transakcji. Po podpisaniu u notariusza umowy wypisałem i
> podpisałem czek, który wręczyłem sprzedającemu. Sprezedający poszedł
> sobie do banku i zrealizował czek. Z tego co wiem za kilka zlotych
> zlecił przelew na swoje konto w innym banku. Sposób może trochę
> skomplikowany, ale w miarę pewny (bank potwierdzając czek blokuje środku
> na pokrycie) i relatywnie prosty w jednostkowych zastosowaniach.

Jeden kłopot: OIDP żaden bank w Polsce nie prowadzi czeków obecnie (PKO
BP jako ostatni zaprzestał 2-3 lata temu).

--
.B:artek.

do góry

> Nie chodzi tylko o gotowke, ale rowniez wałki z ksiegami.

A mozesz to rozwinąć?

Dzięki,

latet

do góry

witek pisze:
> grzeda wrote:
>>
>> No ok, ale tutaj tez mozna oszukac. Na kilka sposobow. Do tego przelew
>> nie idzie od razu.
>>
> W niektorych bankach wewnetrzne tak.

To sie zgadza (u mnie np WBK), ale nawet to nie jest regula.

pozdr
PG

do góry