Witam,

Wiem że OC jest obowiązkowe, tak stanowią przepisy.

Jednak jeśli ktos ma samochód którego nie uzytkuje to dlaczego ma
płacić OC, skoro nie stwarza zagrożenia, za co w takim razie opłata?
Zobowiązanie wobec ubezpieczyciela/funduszu nie jest równoważne z
ponoszonym ryzykiemm, w takim przypadku jest to bezpodstawna korzyść
funduszu ubezpieczeniowego lubh ubezpieczyciela.

Jest zrozumiałe że jeśli Policja złapie samochód bez OC to należy się
opłata specjalna.
Jednak obecne przepisy powodują że z taką kara występuje fundusz wobec
osób które nie opłacają OC.

Czy można zaskarzyć takie postępowanie, dodam że na razie nie
otrzymałem takiej kary, ale jest inny problem mam zamiar użytkować
pojazd i potrzebuję opłacić OC, okazuje się, ze muszę zapłacić zaległe
OC za 2 lata - co jest sporą kwota w tym przypadku ok 1200 zł -
zbliżoną do wartości pojazdu.

Pzdr,.

do góry

AmtoPm pisze:

> Jednak jeśli ktos ma samochód którego nie uzytkuje to dlaczego ma
> płacić OC, skoro nie stwarza zagrożenia, za co w takim razie opłata?

A co jeśli auto się zapali i "dzięki temu" spłonie pół osiedla ?

--
Rafał "SP" Gil
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=535
6008

do góry

On 11 Lis, 13:59, "Rafał \"SP\" Gil" <u...@m...pl> wrote:
> AmtoPm pisze:
>
> > Jednak jeśli ktos ma samochód którego nie uzytkuje to dlaczego ma
> > płacić OC, skoro nie stwarza zagrożenia, za co w takim razie opłata?
>
> A co jeśli auto się zapali i "dzięki temu" spłonie pół osiedla ?
>
> --
> Rafał "SP" Gil
> Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWERhttp://www.motopower.pl/
> Części do skuterów Kaski z homologacją Części do
motocyklihttp://www.allegro.pl/show_user_auctions.ph
p?uid=5356008


to nie jest argument by płacic OC KOMUNIKACYJNE.

1. nawet jeśli to jest to ułamkek ryzyka - powiedzmy 1/1000 w stosunku
do ryzyka za jakie jest opłata!
2. dzieci stwarzają wieksze ryzyko pozaru na osiedlu, a rodzice nie
musża płacić OC z tego tytułu

do góry

Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil"" <u...@m...pl> napisał w wiadomości
news:fh6qqn$oo7$1@inews.gazeta.pl...

> A co jeśli auto się zapali i "dzięki temu" spłonie pół osiedla ?

argument przesmieszny :)
a co jesli ci sie mieszkanie zapali i splona ludzie w twoim bloku?
a jakos nie ma obowiazkowego oc na mieszkania, nawet niestety na ludzi nie ma
obowiazkowego oc a duzo bardziej by sie przydalo

a wracajac do tematu, a ile znasz samochodow, ktore zaparkowane nagle
automagicznie sie zapalily?
pomijam juz fakt, ze wystarczy wyjac aku i o samozaplon juz trudno

do góry

Szerszen pisze:

> a jakos nie ma obowiazkowego oc na mieszkania, nawet niestety na ludzi
> nie ma obowiazkowego oc a duzo bardziej by sie przydalo

A powinno być, bo wku*wia mnie już enty raz szarpanie się przed
sądem z sąsiadką za zalanie mi mieszkania.

--
Rafał "SP" Gil
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=535
6008

do góry

W wiadomości: news:fh6sti$35e$2@inews.gazeta.pl
użytkownik *"Rafał \"SP\" Gil"* napisał(a):

> A powinno być, bo wku*wia mnie już enty raz szarpanie się przed
> sądem z sąsiadką za zalanie mi mieszkania.

A to Ty nie jesteś ubezpieczony? Jak Cię sąsiadka zaleje to bierzesz
odszkodowanie, a z siądką niech się szarpie firma ubezpieczeniowa.

--
Big Jack
//////
( o o) GG: *660675*
--ooO-( )-Ooo-

do góry

Big Jack pisze:

>
> A to Ty nie jesteś ubezpieczony? Jak Cię sąsiadka zaleje to bierzesz
> odszkodowanie, a z siądką niech się szarpie firma ubezpieczeniowa.
>

A jak cię sąsiadka nie zaleje to jesteś frajerem bo płacisz bezsensownie
składkę.

--
@2007 Johnson

"Mądrość jest córką doświadczenia"

do góry

Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil"" <u...@m...pl> napisał w wiadomości
news:fh6sti$35e$2@inews.gazeta.pl...

> A powinno być, bo wku*wia mnie już enty raz szarpanie się przed sądem z
> sąsiadką za zalanie mi mieszkania.

bo wogole powinno byc obowiazkowe ubezpieczenie oc, aby nie szarpac sie w takich
sprawach, i jak potrcisz pieszego z jego winy moc z jego ubezpieczenia naprawic
samochod

do góry

Johnson pisze:

>> A to Ty nie jesteś ubezpieczony? Jak Cię sąsiadka zaleje to bierzesz
>> odszkodowanie, a z siądką niech się szarpie firma ubezpieczeniowa.
> A jak cię sąsiadka nie zaleje to jesteś frajerem bo płacisz bezsensownie
> składkę.

:)))


--
Rafał "SP" Gil
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=535
6008

do góry

W wiadomości: news:fh7a1d$7cd$1@atlantis.news.tpi.pl
użytkownik *Johnson* napisał(a):

> A jak cię sąsiadka nie zaleje to jesteś frajerem bo płacisz bezsensownie
> składkę.

No to nie bądź frajer, nie płać i zamiast firmy ubezpieczeniowej sam się
ciągaj po sądach. Z wątpliwym wynikiem. BTW, "Rafał \"SP\" Gil" jest
zalewany.

--
Big Jack
//////
( o o) GG: *660675*
--ooO-( )-Ooo-

do góry