-
1. Data: 2018-04-19 20:08:20
Temat: Nowe stanowisko pracy?
Od: Animka <a...@t...wp.pl>
Nie wiedziałam, że nastało nowe stanowisko pracy "APROBANT". Może
istnieje już dawno, ale o tym nie wiedziałam. Wiem natomiast, że
taki/taka aprobant zarabia 40 tysięcy za samo podpisywanie pisemek,
które jakiś pracownik utworzył i napisał.
I informacji na google:
Aprobant (decernent) - (pojęcie kancelaryjno-archiwistyczne) -
urzędnik mający prawo rozstrzygania o treści i formie pisma,
wychodzącego z kancelarii, czyli prawo zatwierdzania tekstów zob. minut
(które niekoniecznie będzie później podpisywał w czystopisie).
--
animka
-
2. Data: 2018-04-20 00:56:32
Temat: Re: Nowe stanowisko pracy?
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 19-04-18 o 20:08, Animka pisze:
> Nie wiedziałam, że nastało nowe stanowisko pracy "APROBANT".
I dobrze, bo to nie stanowisko, tylko funkcja.
-
3. Data: 2018-04-20 02:22:51
Temat: Re: Nowe stanowisko pracy?
Od: Animka <a...@t...wp.pl>
W dniu 2018-04-20 o 00:56, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 19-04-18 o 20:08, Animka pisze:
>> Nie wiedziałam, że nastało nowe stanowisko pracy "APROBANT".
>
> I dobrze, bo to nie stanowisko, tylko funkcja.
A po cholerę ta funkcja? Mało to kierowników w ZUS-ie?
Tumamów jakichś naprzyjmowali do pisania pisemek, że trzeba ich
kontrolowac jak napisali to pisemko? Zresztą jak napiszą beznadziejnie
głupie pisemko to ta aprobat tez podpisze.
To tak samo jakby pani w szkole sprawdzała dyktanda. Tylko jej płacą mniej.
--
animka
-
4. Data: 2018-04-20 02:41:08
Temat: Re: Nowe stanowisko pracy?
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2018-04-19, Animka <a...@t...wp.pl> wrote:
> Nie wiedziałam, że nastało nowe stanowisko pracy "APROBANT". Może
> istnieje już dawno, ale o tym nie wiedziałam. Wiem natomiast, że
> taki/taka aprobant zarabia 40 tysięcy za samo podpisywanie pisemek,
> które jakiś pracownik utworzył i napisał.
Serio? A nie czasami za branie odpowiedzialności za to co podpisuje?
Czy tez prowokacyjnie pijesz do PAD'a? :)
--
Marcin
-
5. Data: 2018-04-20 11:30:46
Temat: Re: Nowe stanowisko pracy?
Od: Olin <k...@a...w.stopce>
Dnia Thu, 19 Apr 2018 20:08:20 +0200, Animka napisał(a):
> nastało nowe stanowisko pracy "APROBANT"
Co w tym dziwnego?
Kiedyś widziałem ogłoszenie o pracy, w którym poszukiwano osoby na
stanowisko "interaktywny dyrektor kreatywny".
--
uzdrawiam
Grzesiek
adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl
"Bóg stworzył człowieka, ponieważ rozczarował się małpą.
Z dalszych eksperymentów zrezygnował."
Mark Twain
https://www.flickr.com/photos/146081681@N02/albums
-
6. Data: 2018-04-20 17:47:22
Temat: Re: Nowe stanowisko pracy?
Od: Animka <a...@t...wp.pl>
W dniu 2018-04-20 o 02:41, Marcin Debowski pisze:
> On 2018-04-19, Animka <a...@t...wp.pl> wrote:
>> Nie wiedziałam, że nastało nowe stanowisko pracy "APROBANT". Może
>> istnieje już dawno, ale o tym nie wiedziałam. Wiem natomiast, że
>> taki/taka aprobant zarabia 40 tysięcy za samo podpisywanie pisemek,
>> które jakiś pracownik utworzył i napisał.
Scancelowałam tego posta bo zamiast 4 tys. napisałam 40 tys i jak widzę
Ty widzisz i odpowiadasz.
> Serio? A nie czasami za branie odpowiedzialności za to co podpisuje?
Ktos kto pisze pisemko i się podpisuje pod tym sam odpowiada za to co
napisał.
"Przedszkolanka" jeszcze mu potrzebna do sprawdzenia i też podpisania się?
> Czy tez prowokacyjnie pijesz do PAD'a? :)
Tego to nie rozumiem.
--
animka
-
7. Data: 2018-04-20 17:48:32
Temat: Re: Nowe stanowisko pracy?
Od: Animka <a...@t...wp.pl>
W dniu 2018-04-20 o 11:30, Olin pisze:
> Dnia Thu, 19 Apr 2018 20:08:20 +0200, Animka napisał(a):
>
>> nastało nowe stanowisko pracy "APROBANT"
>
> Co w tym dziwnego?
> Kiedyś widziałem ogłoszenie o pracy, w którym poszukiwano osoby na
> stanowisko "interaktywny dyrektor kreatywny".
Może do jakiejś palarni.
--
animka
-
8. Data: 2018-04-21 10:33:25
Temat: Re: Nowe stanowisko pracy?
Od: "Danusia" <d...@w...pl>
Użytkownik "Animka" <a...@t...wp.pl> napisał w wiadomości
news:pbch7l$m38$1@news.icm.edu.pl...
>W dniu 2018-04-20 o 00:56, Robert Tomasik pisze:
>> W dniu 19-04-18 o 20:08, Animka pisze:
>>> Nie wiedziałam, że nastało nowe stanowisko pracy "APROBANT".
>>
>> I dobrze, bo to nie stanowisko, tylko funkcja.
>
> A po cholerę ta funkcja? Mało to kierowników w ZUS-ie?
> Tumamów jakichś naprzyjmowali do pisania pisemek, że trzeba ich
> kontrolowac jak napisali to pisemko? Zresztą jak napiszą beznadziejnie
> głupie pisemko to ta aprobat tez podpisze.
> To tak samo jakby pani w szkole sprawdzała dyktanda. Tylko jej płacą
> mniej.
>
Trochę więcej wiedzy by się przydało:-)
Aprobant w ZUS-e nie podpisuje pisemek lecz decyzje o przyznaniu i
obliczeniu wysokości emerytury lub renty, oraz pism w sprawach odwołujących
się od takich decyzji.
Jest to konieczne aby przyznawanie pieniędzy ludziom nie było jednoosobowe,
bo urzędniczka może się pomylić celowo, lub nieumyślnie, za kasę lub
rodzinie itd. Sprawdzenie takiej decyzji i obliczenia wysokości to nie jest
2 min, ani 20 min, zazwyczaj ponad 2 godz bo sprawdzeniu podlega nie tylko
sama decyzja lecz i wszystkie załączniki.
-
9. Data: 2018-04-22 13:19:49
Temat: Re: Nowe stanowisko pracy?
Od: Animka <a...@t...wp.pl>
W dniu 2018-04-21 o 10:33, Danusia pisze:
> U?ytkownik "Animka" <a...@t...wp.pl> napisa? w wiadomo?ci
> news:pbch7l$m38$1@news.icm.edu.pl...
>> W dniu 2018-04-20 o 00:56, Robert Tomasik pisze:
>>> W dniu 19-04-18 o 20:08, Animka pisze:
>>>> Nie wiedzia?am, ?e nasta?o nowe stanowisko pracy "APROBANT".
>>>
>>> I dobrze, bo to nie stanowisko, tylko funkcja.
>>
>> A po choler? ta funkcja? Ma?o to kierownik?w w ZUS-ie?
>> Tumam?w jakich? naprzyjmowali do pisania pisemek, ?e trzeba ich
>> kontrolowac jak napisali to pisemko? Zreszt? jak napisz? beznadziejnie
>> g?upie pisemko to ta aprobat tez podpisze.
>> To tak samo jakby pani w szkole sprawdza?a dyktanda. Tylko jej p?ac?
>> mniej.
>>
> Troch? wi?cej wiedzy by si? przyda?o:-)
> Aprobant w ZUS-e nie podpisuje pisemek lecz decyzje o przyznaniu i
> obliczeniu wysoko?ci emerytury lub renty, oraz pism w sprawach odwo?uj?cych
> si? od takich decyzji.
> Jest to konieczne aby przyznawanie pieni?dzy ludziom nie by?o jednoosobowe,
> bo urz?dniczka mo?e si? pomyli? celowo, lub nieumy?lnie, za kas? lub
> rodzinie itd. Sprawdzenie takiej decyzji i obliczenia wysoko?ci to nie jest
> 2 min, ani 20 min, zazwyczaj ponad 2 godz bo sprawdzeniu podlega nie tylko
> sama decyzja lecz i wszystkie za??czniki.
Dzięki za informację.
Zastanawia mnie tylko fakt, że nauczyciele zarabiają 2500 zł, a aprobant
4000. W ZUS-ie pewnie więcej.
--
animka