-
11. Data: 2008-10-10 23:09:09
Temat: Re: Niezgodnosc towaru z umowa. Wymiana a zwrot pieniedzy.
Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>
Dnia 10.10.2008 mvoicem <m...@g...com> napisał/a:
>> bym tych butow nie wymienial skutek bedzie taki sam. Czyli kupuje
>> sobie buty i nie wazne w sumie czy to sa moje jedyne buty, bo moze tak
>> byc, ze sa jedyne i wlasnie w nich chce chodzic. I teraz co miesiac te
>> buty sie psuja, 14 dni trwa rozpatrywanie reklamacji i tak w kolko. A
W kółko nie - ze 3-4 razy. Potem przjmuje się, że mamy do czynienia z
nadmierną uciążliwością i można próbować odstąpić od umowy.
> Nie wiem gdzie tu niedogodnośc.
A umawiałeś się ze sprzedawcą, że normalnie użytkowane buty będą się
rozlatywać co miesiąc?
--
Marcin
-
12. Data: 2008-10-11 12:25:48
Temat: Re: Niezgodnosc towaru z umowa. Wymiana a zwrot pieniedzy.
Od: mvoicem <m...@g...com>
Marcin Debowski wrote:
> Dnia 10.10.2008 mvoicem <m...@g...com> napisał/a:
>>> bym tych butow nie wymienial skutek bedzie taki sam. Czyli kupuje
>>> sobie buty i nie wazne w sumie czy to sa moje jedyne buty, bo moze tak
>>> byc, ze sa jedyne i wlasnie w nich chce chodzic. I teraz co miesiac te
>>> buty sie psuja, 14 dni trwa rozpatrywanie reklamacji i tak w kolko. A
>
> W kółko nie - ze 3-4 razy. Potem przjmuje się, że mamy do czynienia z
> nadmierną uciążliwością i można próbować odstąpić od umowy.
>
>> Nie wiem gdzie tu niedogodnośc.
>
> A umawiałeś się ze sprzedawcą, że normalnie użytkowane buty będą się
> rozlatywać co miesiąc?
Nie, nie umawiałem się. Ale też nie umawiałem się że przez kilka lat będa mi
bezpłatnie utrzymywać obuwie w nienagannym stanie :).
p. m.
-
13. Data: 2008-10-11 15:00:42
Temat: Re: Niezgodnosc towaru z umowa. Wymiana a zwrot pieniedzy.
Od: krys <k...@p...onet.pl>
mvoicem napisał(a):
>> A umawiałeś się ze sprzedawcą, że normalnie użytkowane buty będą się
>> rozlatywać co miesiąc?
>
> Nie, nie umawiałem się. Ale też nie umawiałem się że przez kilka lat
> będa mi bezpłatnie utrzymywać obuwie w nienagannym stanie :).
No, nie wiem, jeśli weźmiesz pod uwagę ustawę o szczególnych warunkach
sprzedaży konsumenckiej, to może wyjść, że się jednak umawiałeś:-)
Chyba, że ja coś źle zrozumiałam z art.10. tej ustawy.
--
pozdrawiam
Justyna; reklamacja butów to śliska sprawa...