-
1. Data: 2019-02-01 22:02:35
Temat: Niemcy uchwalili wprowadzenie u siebie ,,trzeciej płci"
Od: u2 <u...@o...pl>
nie nadążam za tymi zmianami w biologii:)
https://warszawskagazeta.pl/swiat/item/6197-niemcy-u
chwalili-wprowadzenie-u-siebie-trzeciej-plci-teraz-c
hca-zmusic-do-tego-samego-polske
piątek, 01 luty 2019 19:40
Niemcy uchwalili wprowadzenie u siebie ,,trzeciej płci". Teraz chcą
zmusić do tego samego Polskę
Napisane przez dr Leszek Pietrzak
Niemiecki parlament uchwalił 14 grudnia wprowadzenie ,,trzeciej płci" dla
osób, które mają męskie i żeńskie cechy płciowe. Konserwatyści łapią się
za głowy. Niezadowolona jest także lewica, która uważa, iż o statusie
trzeciej płci powinny decydować nie cechy fizyczne, a jedynie wola danej
osoby. Ta rewolucja społeczno-obyczajowa nie jest niestety tylko
wewnętrznym problemem Niemiec.
Domagają się oni bowiem, aby analogiczne prawo zaczęło obowiązywać w
całej Unii Europejskiej, a więc również w Polsce. Czy uda się nam
obronić przed tym ,,postępowym" idiotyzmem?
Postęp postępu
14 grudnia b.r. niemiecki Bundestag zatwierdził stosowanie w oficjalnych
dokumentach urzędowych ,,trzeciej płci". Od tej pory w aktach urodzenia,
zawarcia małżeństwa i innych dokumentach urzędowych, każdy będzie mógł
zadeklarować ,,trzecią płeć". Dokładnie będzie się ona nazywała ,,divers",
co oznacza dokładnie różny, różnorodny. Wprowadzenie nowego zapisu
oznacza, że osoby, u których stwierdzone zostaną męskie i żeńskie cechy
płciowe, niedające się w pełni przypisać do płci męskiej lub żeńskiej,
będą mogły zostać zarejestrowane właśnie jako ,,divers". Po otrzymaniu
odpowiedniego zaświadczenia medycznego będą one mogły dokonać korekty w
dokumentach osobistych, które zostały wcześniej wystawione. Niemieckie
środowiska LGBT (skrótowa nazwa nieformalnego lobby środowisk lesbijek,
gejów, osób biseksualnych i osób transgenderycznych), które od początku
naciskały na wprowadzenie do systemu prawnego takiego rozwiązania, nie
są jednak do końca usatysfakcjonowane z przyjętego w Niemczech
rozwiązania. Głównie dlatego, że przyznanie statutu ,,Divers" zostało
powiązane z cechami fizycznymi. W ich ocenie status ,,divers" powinien
przysługiwać tym wszystkim, którzy nie identyfikują się z własną płcią i
chcieliby ją zmienić. Nie jest więc wykluczone, że za jakiś czas
ponownie znowelizowane zostaną przepisy i także one będą mogły zostać
urzędowo zaliczone do ,,trzeciej płci".
Można się było spodziewać takiego rozwiązania od dawna, bo w Niemczech
podejmowano inicjatywy w tym kierunku. W 2017 r. Federalny Trybunał
Konstytucyjny w Karlsruhe działając pod silną presją niemieckich
środowisk LGBT orzekł, że zmuszanie obywateli do wyboru płci męskiej lub
żeńskiej jest po prostu niekonstytucyjne i jak najszybciej należy to
zmienić. Trybunał wezwał również ,,niemieckiego ustawodawcę" do
wprowadzenia ,,trzeciej płci" lub w ogóle zrezygnowania z określania płci
w dokumentach urzędowych. W sierpniu b.r. niemiecki rząd zaproponował
ostatecznie wprowadzenie do niemieckiego prawa ,,trzeciej płci" nazwanej,
jak już wspomnieliśmy, ,,divers". I właśnie teraz niemiecki Bundestag to
zatwierdził.
Światowa epidemia
Ale Niemcy nie są pierwszym krajem, w którym została wprowadzona
,,trzecia płeć". Wcześniej od nich zrobiło to kilka innych krajów. Jako
pierwszy zrobił to Nepal. W 2007 r. Sąd Najwyższy Nepalu orzekł, że
nepalskie władze powinny wydawać dokumenty, w których można by wpisać
,,trzecią płeć". Jednak zanim to nastąpiło, minęło kilka lat. Dopiero w
2012 r. wprowadzono do przepisów prawa zapis o trzeciej płci, do której
mogą zostać zaliczeni wszyscy ci, którzy nie chcą być ani mężczyznami,
ani kobietami. W 2011 r. ,,trzecią płeć" zdecydowała się wprowadzić
Australia. Jej obywatele mogą teraz wpisywać w paszportach literę ,,X"
zamiast ,,M" lub ,,F". Rok później zrobiła to Nowa Zelandia, która
formalnie zezwoliła swoim obywatelom na wybór ,,trzeciej płci". Od 2012
r. możemy zatem spotkać w nowozelandzkich paszportach w rubryce 'płeć'
literę ,,X", która dokładnie oznacza płeć ,,nieoznaczoną" lub
,,nieokreśloną". Wiele jednak wskazuje na to, że Nowa Zelandia niebawem w
ogóle zrezygnuje z oznaczania płci, bo tamtejsze środowiska LGBT
podnoszą, że podział na kobiety i mężczyzn jest przejawem ,,przemocy
strukturalnej i nie respektuje różnorodności". W kwietniu 2014 r.
trzecią płeć wprowadziły także Indie. Tamtejszy Sąd Najwyższy uznał, że
uznanie trzeciej płci nie jest jedynie sprawą społeczną czy medyczną,
ale dotyczy praw człowieka, których Indie zawsze przestrzegają. We
wrześniu 2017 r. na wprowadzenie takiego rozwiązania zdecydowała się
również Kanada. Jej obywatel mogą teraz wybierać ,,trzecią płeć" w swoich
paszportach. Rozwiązanie to jest częścią prowadzonego przez władze tego
kraju programu, który ma zapewnić ,,neutralność płciową" urzędowych
dokumentów. Ta ma być w pełni zagwarantowana tym wszystkim, którzy nie
poczuwają się do bycia ani mężczyzną, ani kobietą. ,,Trzecia płeć"
obowiązuje również w wielu stanach USA. Jako pierwszy wprowadził ją
Oregon. Za nim poszły dwa inne amerykańskie stany: Nowy Jork i
Waszyngton. Wiele wskazuje na to, że ,,trzecią płeć" wprowadzą niebawem
kolejne amerykańskie stany. Jak podkreślają jej zwolennicy, chodzi o to,
aby ,,interseksualność" stała się kategorią chronioną prawem. Do wpisania
,,trzeciej płci" przygotowuje się także kilka innych krajów.
Niemcy mają plan. Chcą, aby wprowadzone przez nich rozwiązanie zostało
wprowadzone jako obowiązujące w całej Unii Europejskiej. Mają w tym
zakresie sojuszników. Na pewno do nich zaliczają się Francja, Hiszpania,
Belgia, Holandia oraz kraje skandynawskie. To oznacza, że kwestią czasu
jest to, jak ,,trzecia płeć" formalnie zostanie zapisana w unijnym
prawodawstwie. Jeśli tak się stanie, to za jakiś czas również Polska
będzie musiała wpisać trzecią płeć do przepisów naszego prawa. Jeśli
tego bowiem nie zrobimy, to zostaniemy oskarżeni jako kraj o łamanie
elementarnych zasad praw człowieka, co jak wiemy, grozi wszczęciem
unijnych procedur kontrolnych oraz wnioskiem Komisji Europejskiej do
Trybunału Sprawiedliwości w Strasburgu.
--
General Skalski o zydach w UB :
"Rozanski, Zyd, kanalia najgorszego gatunku, razem z Brystigerowa,
Fejginami, to wszystko (...) nie byli ludzie."
George Orwell :
"If liberty means anything at all, it means the right to tell people
what they do not want to hear"