Użytkownik "Herbi" <z...@o...pl> napisał w wiadomości
news:so8nu4nzuo3n$.dlg@onet.pl...
> Dnia 18 paź o godzinie 14:37, na pl.soc.prawo, szerszen napisał(a):
>
>
>>>>>> nie ma do niego zadnych praw oprocz faktu ze w nim mieszkal
>>>>>>
>>>>> i to jest wystarczające prawo.
>>>>
>>>> na nieszczescie w polsce tak
>>>
>>> To jaki sens miało Twoje poprzednie stwierdzenie?
>>
>> a widzisz gdzies niescislosc?
>
> Tak.

gdzie?
zacytuj
dla ulatwienia zostawiam calosc

> Trzeba było napisać że to TWOIM ZDANIEM nie ma prawa do lokalu, a Ty
> napisałeś to co napisałeś, jednoznacznie.

smiem twierdzic ze nie jednoznacznie

i nadal twierdze ze nie ma zadnego prawa do lokalu

do góry

Herbi wrote:
> Przecież *była* właścicielka nie żyje. Za swojego żywota zameldowała tam
> oboje małżonków.

To, że babcia pracowała w urzędzie miasta w dziale zajmującym się
sprawami meldunku, jest tutaj całkowicie bez znaczenia.

--
+---------------------------------------------------
-------------------+
| Paweł Sakowski <p...@s...pl> Never trust a man |
| who can count up to 1023 on his fingers. |
+---------------------------------------------------
-------------------+

do góry